Wiara w piekło mnie wykańcza

Nigdy nie byłem osobą praktykującą religijnie ale miałem świadomość istnienia Boga itd. Przez ostatni czas zacząłem interesować się wiarą katolicką, czytać książki o objawieniach, opętaniach itd. Opisy z tych źródeł zawierały opisy piekła jako miejsca wiecznej męki, która sprawiła, że zacząłem mieć obsesje na tym punkcie. Uwierzyłem w to i teraz nie mogę normalnie funkcjonować, Często napadają mnie lęki z tym związane i jest mi smutno. Ciągle myślę o tym, że gdzieś tam istnieje to miejsce i cierpią tam ludzie i każdy może tam trafić. Nie wiem co się ze mną dzieje, może mam jakieś zaburzenia psychiczne. Nie wiem już co mam robić.

Olej to bo to o to chodzi by być zastraszonym i polecieć do kościółka by zrobiło sie lżej. A w istocie będziesz coraz bardziej zastraszony. Ja nie czytam tych bzdur i żyję pogodnie, nikomu krzywdy nie czynię, traktuję innych tak jak chciałabym być traktowana, nie kradnę, nie zabijam, nie cudzołoże i jest ok.

Masz depresje albo brakuje ci prawdziwych problemow i zadreczasz sam siebie malo istotnymi przemysleniami.

Gdybyście przeczytali te dowody co ja, to też byście się przerazili.

Posłuchajcie nagrań z egzorcyzmów Anneliese Michel-szok !

Klerykalna doktryna to jedna wielka ściema sprzeczna z PŚ. A i sam Jezus mówił, że przyjdzie wielu, będą się za niego podawać i czynić cuda...

Czym jest w gruncie rzeczy dusza? Czy można doświadczać piekła ze stanu niebytu? Nawet jeśli założyć iż istnieje stan wiecznej męki, co go napędza z jakiej przyczyny? Piekło jak i raj są nielogiczne bo jeśli są wieczne to powinny trwać już teraz - w tym momencie - bzdurą jest mówić że dopiero się zaczną, gdyż wieczność nie może się zacząć od jakiegoś momentu. Jak pusty i głupi i bezrozumny musi być człowiek aby wierzyć w religie, ale jak głupi musi być aby przeczytać np takie fakty o których napisałem, a i tak dalej w to wierzyć.

To jak wytłumaczysz opętania w których ludzie mówią innym głosem, językami i mają ogromna siłę ?

Mam to gdzieś i nie ciekawi mnie to, nigdy nie spotkałam się z czymś takim, olej to, dobrze radzę ! ;)

Zjawiska nadprzyrodzone podczas opętań to tylko i wyłącznie przekazy ustne - zmyślone i skrupulatnie aktualizowane jak wszystkie inne cuda aby podtrzymać wiarę katolicką. Nie ma żadnego dowodu na takie coś, a Emili Rose nawet słowa w obcym języku nie powiedziała na 10 godzin nagrań, coś szatan się nie postarał, jedyne co mówiła "szatańskiego" to komiczne, barowe wulgaryzmy.

Ale mówiła innym nieludzkim głosem

Był reportaż o Niej i jej mama mówiła, że unosiła się w powietrzu i upadała na podłogę

To nie jest żaden cud ale zwykła modyfikacja strun głosowych. Cloris Leachman dostała nagrodę za role paskudnej wiedźmy w Jasiu i Małgosi (1988)" to niesamowity talent że z takiego powabnego kobiecego głosu potrafiła wydobyć brzmienie które przeraża większość dzieci, a nawet niektórych dorosłych.

taaa, analizuj dalej to na bank się znajdziesz w wariatkowie, chyba, że tego chcesz :D

Mi też zawsze się wydawało kiedy byłem mały że mój ojciec kiedy wracał nachlany z wojskowej przepustki unosił się w powietrzu i upadał na podłogę.

Podsumowując piekła nie ma i śmiało możesz bawić się w Trynkiewicza.

Opętani ponoć wypluwają różne przedmioty, takie jak : klucze, kawałki radia itd. Ksiądz egzorcysta to opowiadał.

Mój ojciec gdy był pijany też wypluwał różne rzeczy z ust - najczęściej rzygi i drobne.

To może przeczytaj coś odmiennego? Co prawda jestem dopiero na początku, ale wystarczył on, by zachęcić mnie do dalszego czytania. Bóg urojony - Richard Dawkins

Każdego z nas czasami dopadają takie dni, że zaczyna intensywnie rozmyślać na tematy związane z naszym istnieniem czy życiem pozaziemskim. Zaprzątanie sobie głowy takimi tematami w niczym nam nie pomoże. Brałam kiedyś udział w msza uzdrowieniowych, gdzie opętani ludzie znajdują się na każdym kroku. Ciężko po takich doświadczeniach nie myśleć o temacie piekła itp. Jednak mimo wszystko nie powinno się rozmyslać nad tym całymi dniami

Bóg nie istnieje to wymysł ludzki.Człowiek stworzył tysiące bóstw.

Jagoda to Bóg i was zniszczy.

to faustyne poczytaj przestaniesz sie az tak stresowac

jagoda rozgnieciona 2014.06.12 Czym jest w gruncie rzeczy dusza? Czy można doświadczać piekła ze stanu niebytu? Nawet jeśli założyć iż istnieje stan wiecznej męki, co go napędza z jakiej przyczyny? x Bardzo dobre pytanie. Moze trzeba zaczac od zdefiniowania co dla kogo oznacza pieklo i wieczne meki.

Przeczytałem cały dziennik Faustyny. Jest w nim dużo sprzeczności, nielogiczności, choć stylowo zaliczany do literatury pięknej merytorycznie nie trzyma się ładu. Jest nielogiczny a wszelkie błędy logiczne religii katolickiej na które najprawdopodobniej sama autorka natyka się w swoim rozważaniach zbywała twierdzeniami że są to boskie tajemnice. Ja wszystkie tajemnice znam bo to żadne tajemnice dla światłego, genialnego umysłu - nieistnienie piekła jak i nieba obaliłem w poście z dnia 2014.06.12 .

Zuzanna Amelia ææ dziś xx dla mnie oznacza ze odrodze sie jako zwierze i to nie krowa, a dla ciebie?

'' Piekło jak i raj są nielogiczne bo jeśli są wieczne to powinny trwać już teraz - w tym momencie - bzdurą jest mówić że dopiero się zaczną, gdyż wieczność nie może się zacząć od jakiegoś momentu.'' Piekne. Az zal, ze sama na to nie wpadlam :)

Dla mnie wieczne meki nie istnieja. Jesli cos okreslone jest jako meka to musi byc porownywalne do innego stanu jaki nie jest meka. A wiec nie moze trwac wiecznie.

Muszę przyznać, że dla mnie nie ma większej męki niż nizaspokojenie moich żądz cielesnych.

syn fubu dziś znasz wszysstkie boskie tajemnice? jeeju powiedz kiedy bedzie koniec swiata przy okazji - twoj post z 14.01 obala wylacznie teze ze piszesz pod jednym nickiem