Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Większość facetów jest taka sama!

Polecane posty

Gość gość

Mam kumpla, 34 lata i prawiczek, jednak wymagający, leci na same młódki 24-26 lat, olała go jedna, druga (związała się z lepiej wyglądającym), on oczywiście załamany. Nie wydaje się taki, jest taka dobra dusza, inteligentny, ale lajkuje na facebooku zdjęcia modelek ze sztucznymi cyckami, na maksa wywalonymi, i z twarzą karpia, gdzie przecież jest masa ślicznych i naturalnych modelek! A on pierdzieli coś o skromnych i naturalnych laskach :D. Skromnych to on nigdy nie wybiera, wybierał 'suki', sprytne, w każdym przypadku czułam przez zęby, że nic z tego, ale nic nie mówiłam, żeby uczył się życia. I faktycznie teraz mówi 'teraz chcę szarą myszkę' (abstrahując od tego, jak negatywnie brzmi to słowo). Ja się z nim tylko koleguję, i mam swojego chłopaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiet też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tacy są najgorsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak go opisuję, to pewnie go odbieracie za przygłupa, i on faktycznie w tych sprawach jest taki. Ale w innych jest inteligentny (tak serio) i on początkowo był inny, bo się jeszcze tak nie odsłaniał , i to jakoś boli, że w tych jest taki typowy Ale nikt nie jest idealny :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No on nie jest takim typowym, narzekającym na kobiety, on bardziej oskarża siebie samego. Ale od idiotek ostatnią zwyzywał, pierwszy raz w ogóle, trochę w szoku byłam Bo laska, 25 lat, nawmawiała mu że on jest jej dobrym przyjacielem, i w ogóle go tak luuubi, przytulała się, prowokowała i gadała czasem o łóżku (on nie podchwytywał aluzji bo jak mówił 'nie chce żeby ona się przestraszyła, chce powoli' - ją poprzedni facet rzucił i wyjechał za granicę, na pewno bał się o swój brak doświadczenia też), facet oczywiście przeszczęśliwy ('tak daleko jeszcze nie doszedł w żadnej relacji') a laska potem poleciała do innego. Rozumiem, że kolejna porażka - to nie jest przyjemne, ale zachowywał się i zachowuje do dziś, jakby byli małżeństwem, a minęło dobre parę miesięcy. Nawet w pracy mu przestało przez to wychodzić, powiedziałam mu, że za bardzo, za szybko i pochopnie uzależnia się od innych ludzi i od ich słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzi jest na zimie ponad 7 miliardów z czego połowa to kobiety a więc 3,5 miliarda kobiet i mężczyzn z czego 2,5 miliarda kobiet jest ok a mężczyzn tylko 0,8 miliarda 2,5 - 0,8 = 1,7 miliarda samotnych kobiet nie ze swojego wyboru hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w ogóle to o co ci chodzi autorko? mi też kiedyś jedna proponowała wyra ale nie chciałem bo jest łatwa i wiedziałem że przede mną byli i po mnie też by byli inni dzięki ale nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, nic nie zrozumiałeś z tego co napisałam ;) po prostu refleksje mnie naszły, że nieważne, na kogo facet się kreuje, i tak często jest "typowy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie zrozumiałem bo to jest strasznie chaotycznie napisane i niby co rozumiesz przez słowo typowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On tą relację odbierał jako taką cudowną, że się tak super dogadują, gadali na skypie (bo już wtedy pracował za granicą) cały czas, ona go rano budziła smsami etc, łóżko to był tylko dodatek, ona go prowokowała ale niekoniecznie chciała, moim zdaniem się bawiła. Ale on podjarany, pamiętam jego tekst 'trafiła mi się ładna i niegłupia dziewczyna' a przecież nie byli razem, ale on już snuł plany, już coś myślał nawet o przedstawianiu jej, aż mi go szkoda po tym wszystkim było, z jednej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty chyba jego relacje z kobietami przeżywasz bardziej niż on sam - zazdrosna jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychowywała go sama matka? bo jeśli tak to polecam Wojciecha Eichelbergera "zdradzony przez ojca"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czepiłaś się cycków a jakby tak popatrzyć to całe kobiety są sztuczne. paznokcie malowane lub doczepiane, brwi malowane, usta malowane, rzęsy ..., cała twarz makijaż, itd. itp. ubranie typu puch up, bielizna modelująca itd. itd. Kobiety też mają wiele wymagań a ty czepiłaś się, że natura skupiła uwagę mężczyzn na piersiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale po co się zastanawiasz czy inni faceci też tacy są przecież ty już swojego idealnego wymarzonego JEDYNEGO masz - no chyba że nie ma być jedyny...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty naprawdę nic nie czaisz... nie chodzi o to, że facetom mają się nie podobać kobiety z dużymi piersiami tylko o to, że on twierdzi, że lubi zadbane, ale nie groteskowe i naturalniejsze kobiety a lajkuje zdjęcia laski ani specjalnie ładnej tylko wyfiokowanej, i z piersiami do bólu sztucznymi (a są przecież modelki z naturalnymi i dużymi piersiami, jak i o wiele ładniejsze - a ta nie ma w sobie niestety nic). Zdziwiło mnie to po prostu i tyle, bo miałam go za kogoś z innym gustem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zastanawiam się! Właśnie dlatego, że mam faceta - i zaczynam się bać, że nie jest autentyczny - bo ilu facetów udaje miłych, dobrych... A i nie jedyny - znaczy nigdy nie wiadomo, ale nie zakładam czegoś takiego, bo w życiu różnie bywa. Nie do końca wierzę w miłość romatyczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie jest mało pewny siebie - czyli sam nie wie co mu się podoba a co nie i czego chce a czego nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie umiesz czytać. Po prostu :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da się udawać 100% czasu jeśli chcesz kogoś dobrzez poznać to NIE SŁCUHAJ TEGO CO KTOŚ MÓWI TYLKO PATRZ NA TO CO ROBI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja o tym wiem! I teoretycznie nie ma się do czego przyczepić. Jednak zaczynam popadać w schizę i tak sobie myślę, że czasem też dużo robią, byleby coś z tego mieć... mój poprzedni były latał za mną ładne parę miesięcy, udawał takiego super faceta, poświęcał się. Szydło z worka zaczęło wychodzić po paru miesiącach bycia razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tylko, że kobiety same sobie WYBIERAJĄ mężczyzn. A skoro lecą na nieodpowiednich to ich problem. Jedna kobieta wybierze dobrze i nie ma waszych problemów za to inna notorycznie wybiera źle. Nie możecie mówić, że dobrzy mężczyźni są nieliczni bo same nie wykazujecie inicjatywy, same nie zagadujecie tylko czekacie na to co podejdzie a tak możecie narzekać tylko na siebie. To jak z łowieniem ryb. Jaka przynęta takie branie. Jakie łowisko takie ryby. Jak macie byle jaką przynętę i łowienie w muszli klozetowej to trafiacie tylko na wybrakowane towary typu bad boy, zdradzacz, agresor itd. Dajcie szanse dobrym mężczyznom ale nie dopiero jak macie z kimś dziecko , macie duży przebieg lub gdy na starość chcecie się ustatkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty nie jestes typowa ? Plytka ze wchodzisztu izawracasz sobie glowe takimi d**erelami? No tak przeciez ty masz duzo czasu i jedyne twoje zajecie to rozpracowywanie jakiegos typowego goscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasny gwint, jak można skończyć jakąkolwiek szkołę i nie umieć się poprawnie wypowiadać pisemnie w języku ojczystym. Taż ta pisanina, to jeden wielki bezsensowny bełkot!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie można o kimś porozmawiać, bo to znaczy że jestem płytka i to moje jedyne zajęcie? przykro mi, dyskutować można o wszystkim jak ktoś ma taką potrzebę :D wam się nic nie podoba, zawsze ktoś dorzuci jakieś pieprzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka dobrze pisze i ją się z nią zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skończ pieprzyć, bo każda kobieta po dziurki w nosie ma gadania pseudodobrych facetów (dla was definicja dobrego faceta to taki, który nie bije :D może mieć światopogląd mieszczący się w łyżeczce od herbaty, może być ukrytym mizoginem, jadącym po kobietach, ale nie pierze, to jest dobrze). Jakbyś nie znał życia, to informuję, że wielu facetów się kryje i po czasie wychodzi jego s************o. Manipulować też potrafią, tak samo kobietami manipuluje społeczeństwo - nie odchodź bo macie dzieci, nie bo jest dobrze sytuowany etc, choć coraz rzadziej na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie szanse dobrym mężczyznom ale nie dopiero jak macie z kimś dziecko , macie duży przebieg lub gdy na starość chcecie się ustatkować. xx ci dobrzy to zazwyczaj c***y i nudziarze najczęściej mający problemy zesobą, czyli samo dno, SĄ DOBRZY BO ŻADNA ICH NIE CHCE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widać Twoja teoria się nie zgadza, bo w przedstawionym przykładzie to mój kolega wciąż lata za "sukami". Jedna, za którą biegał, wykorzystywała naiwnych facetów i odwalali za nią robotę w pracy, a potem wyszedł jeszcze jeden kwiatek - że sypiała z jednym z nich, żonatym :D. Jedna dziewczyna się nim interesowała, też ładna i fajna, skromniejsza, i nawet jej na kawę nie zaprosił, bo nie jego typ i w ogóle ale tego się nie czepiam, każdy ma swój gust, czasem na przekór, acz najbardziej denerwujące jest jego pierdzielenie 'ja taki dobry dla niej byłam a tak mi się odwdzięczyła! przeleciałem dla niej 1600 km, wziąłem 2 dni urlopu w pracy!' etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*ja taki dobry dla niej byłem, oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawiczki są porządne bo żadna ich NIE CHCE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×