Własnie zostawiła mnie dziewczyna nie chce mi się żyć

wczoraj pisałem z nią 14 godzin wspaniale się pisało, tęskniłem za nią bardzo chciała się spotkać miałem przyjechać do niej, w nocy nie potrafiłem o niej myśleć i tęskniłem wczoraj w nocy jak z nią pisałem musiała iść czułem że się pogniewała na coś, napisałem do niej dzisjaj a ona napisała że wyjeżdza i się nigdy nie spotkamy. Jestem osłabiony boli mnie brzuch bardzo tęsknie czuje się fatalnie nie mogę nic jeść to był ideał po prostu nie chce mi się życ aż się rozpłakałem może pomóżcie coś? :( :(

Chyba jesteś jeszcze bardzo młody? Wiem, że mało pocieszające, ale jeśli nie ta, to będzie inna:)

Głowa do góry Radek! Teraz najgorszy okres, ale przetrwasz! Nie opieraj nigdy swojego szczęścia na drugiej osobie.. Mówi Ci to ktoś, kto tak czynił i niedobrze skończył.. Weź się w garść i nie pokazuj jej, że cierpisz tak bardzo.

a to na odleglość bylo? ile się znaliście?

Tak na odległość wczoraj się poznaliśmy :(

ile ty masz lat, 12?

19 już 6 razy byłem zakochany i nic z tego nie wyszło nie chcę przeżywać znów tego stanu :(

poznales kogos wczoraj przez internet i jestes zakochany? jestes p*****lniety nie zakochany. Jestes dorosłym facetem a umysłowo zatrzymałes sie chyba na poziomie 10 latka

nie jestem zakochany tylko miło mi się z nią pisało 16 godzin z nią pisałem i było super, a dzisjaj mi napisała że nie chce pisać :(

przeczytaj sobie tłuku swoją pierwszą wiadomość i p*****lnij się w łeb, jakim trzeba być życiowym nieudacznikiem żeby coś takiego napisać o osobie z ktorą pare godzin się pisało "nie chce mi se żyć, rozpłakałem się" ja j***e, facet 19 lat

hehe spokojnie ;) nie musisz się tak spinać ;)

infantylizm społeczeństwa sięga zenitu

Radek, zwal se konia i spuść się sobie na brzuch. Potem zjedz to.

Skąd się takie cipki biorą? Przynosisz wstyd całej, męskiej rasie.