Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ke pasa

wpisujcie największe kłamstwa facetów!!!

Polecane posty

Gość ke pasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smsowy kłamca
on: w poniedziałek sie zobaczymy to dam Ci buziaka z okazji urodzin. W niedziele dostałam (chyba z okazji tych urodzin) smsa o treści: nie pasujemy do siebie.narka. i jak tu wierzyc facetom?! pytam sie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaa
"kocham Cie, potrzebuje Cie, na pewno wszystko sie ulozy, obiecuje ze bede sie staral" ---> od miesiaca zero znaku zycia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dobreeeee
od kiedy sie znamy tylko z Toba sypiam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avoinetta
hehe, dobre. dajcie coś jeszcze może się uodpornię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaa
"jestes dla mnie najwazniejsza" ----> a potem wybral imprezy i kumpli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja w w-wie
"nie spalem z nia" tragiczne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ex wciskał mi
zupełnie kosmiczne kity dotyczące swoich problemów finansowcych- ciągle był u kogoś zadłużony na wielkie sumy bo...ktoś z jego karty, którą mu w tajemniczych okolicznościach ukradziono wydzwonił tysiące złotych, ktoś ukradł mu część w samochodzie, który i tak ciągle się psuł i ciągle wymagał napraw, ścigali go jakiś dziwni i tajemniczy wierzyciele, miał na pieńku z tysiącami firm i innych instytucji- no generalnie jakaś jedna wielka ściema... A jak go rzuciłam to się od kumpla potem dowiedziałam, ze rozpowiada na prawo i lewo że to on mnie kopnąl w tyłek i teraz mi żal dupe ściska- dlatego tak gadam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretyn_precz
On: skarbie nie moglem zadzwonic bo nie mam nic na karcie Ja: a od kolegow nie mogles wyslac sma? on: Ale oni tez nie mieli nic na koncie Ja:nikt nie mial z twoich znajomych srodkow na koncie? on: no jakos tak glupio wyszlo On na gg: skarbie zadzwonie wieczorem jak wroce ze szkoly bo nie mam nic na koncie. Pol godziny pozniej dzwoni do mnie kolezanka, ze moj facet dzwonil do niej i dziekowal za zaproszenie na impreze i zapewnil ze postara sie ze mna przyjsc.(rozmawiali wiecej niz 5 minut) Wieczorem po 23 moj dzwoni: wlasnie doladowalem konto. Dobranoc skarbie. Ja: czesc skarbie mozesz wejsc na gg( wyslalam smsa) on: (mijaja 2 godziny) nie wszedl na gg nastepnego dnia dzwoni i gada ze mna mile. ja: czekalam na gg. on; nie moglem wejsc bo robilem porzadki w domu tydzien pozniej jego mama cos zaczela mowic, ze on byl ze znajomym w warszawie , cos zalatwiali i wydalo sie jak robil porzadki:) nawet dupek nie odpisal, ze nie moze wejsc bo znowu nic nie mial na koncie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem po rozwodzie
""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już były do swojej kochanki
"z żoną jesteśmy w separacji i nie mieszkamy ze sobą" tylko mi nic o tym nie było wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbie to nie tak jak myślisz
kiedy dowiedziałam się o jego zdradzie. pytak się > a jak ? !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanie jestem taki zmęczony
prześpię się w hotelu i wrocę rano :p ciekawe czy kochanka była świadoma, ze prowadzi "hotel" (chyba raczeuj burdel :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadzwonie do Ciebie pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyźni lubią
działać na dwa fronty, niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy mowi \"Kocham Cie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mezczyzni czesto klamia jak np. nie chce sie spotkac ze swoja kobieta...Wymyslaja jakies glupoty: Jade do babci, pilnuje rodzenstwa, mama mi nie pozwala, maluje w domu :P Wiem bo sam jestem Facetem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelllllka
wrocilem o czwartej nad ranem bo proba sie przeciagnela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to na szyi to nie malinka, przypaliłem się garnkiem jak sprawdzałem czy makaron już się ugotował:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uliiiiiiiiiiiiiiiii
a moj pojechal na weekend do domu bo oboje mieszkamismy w akademiku mial do mnie zadzwonic. dzwoni wiec ale z numeru domowego swojej bylej dziewczyny.to bylo z 7 lat temu wiec on nie mial komorki i byc moze nie przyszlo mu do glowy ze jej numer mi sie wyswietli. po powrocioe jak mu pokazalam telefon to sie tlumaczyl ze on z kolegami umieja podlaczyc sie dzwoniac z budki pod jakikolwiek numer i dzwonic na rachunek tego numeru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam faceta, który powiedział żonie, że w Sylwestra jedzie armatę przewozić....Potem doniesiono jej ,że świetnie się bawił na jakiejś imprezce. Inny gość powiedział swojej lubej, że jedzie na trzy dni . Świetnie. Wytłumaczył, że jest tajnym pracownikiem wojskowym i jedzie ....zakładać czujniki na skałach na granicy,żeby przemytnicy nie włazili do Polski. Okazało się,że był w miłym pensjonaciku z drugą lubą :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinderrrrr
O ja Cie krece, ale durnie :/ ON: powiem Ci cos co Cie bardzo zrani ja:mów... On: Spedzilem dzis dzien z inna dziewczyna... ja:... (rozłączylam sie i sie wsciekłam) POtem on zadzwonił i mowi: on: sprawdzalem czy mnie kochasz, nie spotkałem sie z zadna dziewczyna Potem kazalam mu napisac do niej zeby powiedziała czy sie spotkali czy nie, jej odpowiedzi nie byly jednoznaczne ale wskazywaly na to ze sie widzieli on: nie widzielismy sie! ja: widzieliscie! on: jestes paranoiczka! Daj mi spokoj, mam Cie dosc, tego ze sobie wszystko wmawiasz! I obraził sie i poszedł Nastepnego dnia gdy sie widzielismy błagałam go zeby sie przyznał i raz ten powiedział mi prawde, przysiegał ze sie z nia nie widział, ja powiedziałam mu ze mu nie wierze, zeby był ten raz szczery, a on ze jest szczery, ze naprawde sie z nia nie widział! potem wyszło na to, ze i tak sie przyznał i stwierdził, ze nie chciał mi robic przykrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topola
powiedział "potrzebuję trochę czasu dla siebie, odpoczynku, potrzebuję samotności. Wyprowadzę się na jakiś czas, to będzie zdrowe dla naszego 25letniego związku" A po prostu miał kochankę, chciał sie pobawić, a potem wrócić. Ale miał minę jak dostał pozew rozwodowy. Ha ... myślał, że ja jestem idiotką?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanessaaaaa
mój zawsze mi powtarzał:jak za Tobą tesknie,zauroczyłaś mnie sobą,zależy mi na Tobie itp. a teraz już miesiac sie nie odzywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uwierzycie
kolega mojego męża, wmówił jednej lasce w knajpce, że jest kosmonautą, i to jego ostatnia impreza przed wyjazdem do Stanów na lot.... o dziwo laska, żywo się zainteresowała tematem, nie mogłam uwierzyć w to co słyszę..... gorszego kitu ze strony faceta nie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile tego bylo :O np. ze jedzie do domu bo jest zmęczony i chce odpocząć a pojechal na impreze :O mowil ze nie ma zadnych planow i nic nie bedzie robil..a potem nie odbiera telefonów..o pierwszej dzwoni zadowolony i nawalony ...ze jest przed blokiem na papierosku..a w oddali slychac glosne smiechy panienek z ktorymi spędzil wieczor :O będąc ze mną flirtowal z kolezanką z roku...dziewczyną jego przyjaciela :O:O:O nawet największa milosc pewnych rzeczy nie zniesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesssu ale przypadki opsujecie, nie wiadomo, czy sie smiac, czy plakac nad głupotą męskiego rodu..., a teraz moj, ale smieszny nie będzie: mając 15 lat chodzilam z 21 letnim facetem, ktorego znalam wczesniej, wiedzialam, że kiedys go nie bylo w domu ok 3 mies./mieszka niedaleko mnie/, powiedzial mi, ze byl na detoksie, ale juz nie ćpa-wyleczyl sie. Po czasie dowiedzialam sie, ze siedzial w areszcie za spowodowanie wypadku... Kiedy zachorowalam(bylam w szpitalu dluzej), nie wiedzial, jak ze mną zerwac, wiec zadzwonil w srodku nocy i sciemnial ze mafia go ściga, dlatego musi wyjechac z kraju i nie mozemy sie widywac, a idiocie poprostu nie chcialo sie mnie odwiedzac w szpitalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i z tych oto powodow
nie planuje w swoim zyciu malzenstwa... wole umrzec w staropanienstwie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przecież kobiety też takie potrafia być...kręcą z dwoma, oszukują...to zależy od charakteru, liczę, że są jeszcze szczerzy faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×