Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Walizka_91

Wyjeżdżam za granicę, I need a little of wsparcie

Polecane posty

Gość Walizka_91

Cześć, mam 23 lata i za 1.5 tygodnia wyjeżdżam do Anglii. Wyjeżdżam z myślą: jak mi się uda - zostanę. Najdalej w swoim życiu byłam na... Słowacji. Ogarnia mnie lęk, za każym razem jak pomyślę o tym wyjeździe: zostawiam rodziców, garstkę znajomych, język i tak dalej.... wyjeżdżam z chłopakiem, mamy już załatwione mieszkanie. Czy mogłabym liczyć na rady z waszej strony? Czy ktoś był kiedys w podobnej sytuacji i wyjechał , jakie są odczucia teraz? Potrzebuję poczytać, może po to żeby sie pozytywnie nastroić.. W Polsce pracowałam przez 4 lata w 4 różnych firmach. Najwięcej zarobiłam 2.5 tysiąca / mc. Nie mam studiów więc na co innego tu nie mogę liczyć a chciałabym dobrze żyć, mieć dziecko, rodzinę, dom, samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coz moge powiedziec, ja wyjechalam rok temu (Lipiec 2013). Kasa niezla, spokojnie mozna sie utrzymac na niezlym poziomie o ile znajdziesz prace. Jest coraz gorzej, ale ciagle lepiej niz w Pl. Ale teskni sie, za rodzina, za jezykiem. Po roku moj jezyk jest komunikatywny, ale jakby nie bylo wole jednak rozmawiax po Polsku, bo czuje sie vardziej wyluzowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walizka_91
Dzięki za odpowiedź. A ile tam byłaś? Możesz powiedzieć czy łatwo dostać pracę? Słyszałam, że jest duzo agencji pracy, dają ci ubezpieczenie. Ja bardzo lubię jezyk angielski, ale nie wiem jak to bedziesz w zyciu... najwiekszy test angielskiego jaki bede miała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12bananowa
hej glowa do gory na pewno dasz reade ,poczatki bywaja trudne ,ale jak macie zalatwione mieszkanie to dacie rade , my ostatnio pomagalismy ludziom ktorzy stracili prace a maja male dzieckoale ludzie pomogli. ale wiadomo na wsparcie ludzi obcych nie ma co liczyc. Do jakiego miasta jedziecie? Bo jak do Londynu to chyba nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12bananowa
Jak kto chce pracowac to praca dla niego jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walizka_91
12bananowa - DZIĘKI ZA ODPOWIEDŹ! Trzymam głowę do góry, ale kiedy tylko myślę że zostawiam tu rodziców to łzy automatycznie napływają do oczu. Tylko , że robię to też dla nich, tzn dla mamy. Mam brata i jako małe dzieci (jest miedzy nami 11 lat roznicy) chorowalismy i moja ukochana Mama poświęciłą 11 (!!!) lat na to żeby z nami być, przez to wydłuzył jej sie czas do emerytury, prace ma bardzo ciezką , zostalo jej jeszcze 6 lat a ja chciałabym zeby zrezygnowala za pol roku, mogłabym ją wspierac finansowo a ona mogłaby dorabiac jakas lekką przyjemną pracą. Jeżeli chodzi o miejsce do którego jedziemy do MANCHESTER. Mamy tam znajomych z pracy tu w PL, wyjechali - ułożyło im się , wspaniale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walizka_91
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walizka_91
jest tu ktos jeszcze?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12bananowa
Jeszcze raz powodzenia zycze. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogłabym ją wspierac finansowo a ona mogłaby dorabiac jakas lekką przyjemną pracą. xx optymistka, jeszcze nie pracuje, jeszcze nie wie czy znajdzie jakas prace i za ile a juz bedzie wspomagac finansowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, na pewno wesprzesz matkę zarabiając najniższa w UK, o ile w ogóle znajdziesz prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca jest w UK jesli ktos chce pracowac , to znajdzie prace.za 7 f na godz dasz sie sama utrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reaalista
Jak nie znajdziesz pracy, to taki gosc jak powyzej ci pomoze. Bo on twierdzi ze jest robota i to nawet za 7 na godzine. Wiec jedz, a jak cos i bedzie lipa to wpadniesz pozniej na forum, i ci wszyscy optymisci ktorzy tu pisza pomoga ci napewno znalezc prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma pracy dla osób bez tutejszego doświadczenia, perfekcyjnego angielskiego i minimum 2 referencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest pracy pełno w UK dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ciagu 2 dni zalatwilam prace 3 osobom , i nie gadaja nawet dobrze po inglisz ;) wiec nie gadajcie bzdur, jak nie wiesz nie mieszkasz w uk , to please nie gadaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa, który załatwił pracę 3 osobom, co to za praca? I w jaki sposób załatwiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo co Ty, ja wyjechałam 2 miesiace temu z chłopakiem zostawiajac rodzine i przyjaciół. Po pierwszysch dwoch tygodniach ogarnal mnie wielki dół, byłam gotowa kupic bilet i wrocic do domu. Ale zostałam... Finansowo jest ok, ale ta tesknota... Czasami jest nie do wytrzymania, przynajmniej dla mnie. Tyle ze jak wróce do polski to czeka mnie bieda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pełno pracy :D dobry zart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OGLOSZENIA sa na internecie. oczywiscie za 7f praca dla ludzi bez dobrego wyksztalcenia,ale jak ktos ma jakis kierunek oczywiscie ze zznajdzie prace lepiej platna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca to -barman ,pomocnik w kuchni,pomocnik kierowcy, jeszcze ja osobiscie szukalam kogos do pomocy szukam juz 3 tydzien i ciezko znalesc taka osobe ... Wiec powtarzam jest praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy przejsc sie przez centrum czy dzielnicy czy kazdego miasta wiekszego , tutaj jest przemial ,zmienia sie wszystko jak w kalejdoskopie , nie ma pracy ,nagle jest, wisza ogloszenia normalnie na sklepach albo firmy wrzucaja na net i nie gadajcie mi ze nie ma pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako stara emigrantka powiem ci tak: 1. Jezyk. Musisz koniecznie dobrze znac jezyk, uczyc sie jezyka. Nie zamykaj sie w Polskim gettcie. Polacy sa super ale mysl o jezyku i staraj sie cwiczyc ile mozesz z innymi ludzmi. 2. Zawod. Musisz zdobyc konkretny zawod. Gdy juz z jezykiem nie bedziesz miala problemow, zapisz sie na jakies studia. Na przyklad accounting. To naprawde nie takie skomplikowane. Ucz sie, chociazby na part-time i pracuj na part-time. Jak sie da, zrob masters. 3. Zaczekaj z dziecmi az skonczysz studia badz zdobedziesz konkretny zawod i koniecznie pierwsze doswiadczenia zawodowe. Pamietaj, ze i nawet w wieku 35 lat mozesz spokojnie miec dzieci. Mowie ci to wszystko jako osoba ktora wyjechala z Polski prawie bez pieniedzy (no mialam moze tak z 200 funtow), bez zadnego oparcia, bez jezyka. Musialam ciezko pracowac ale stosowalam sie sama do tego co ci polecam. Obecnie mieszkam w najbogatszej dzielnicy miasta, mam sluzaca, stac mnie na wszystko a moj maz nalezy do intelektualnej i finasowej elity tego kraju. I wcale nie zartuje :D Tak mi sie ulozylo. Tyle, ze sama pomoglam swojemu szczesciu :D Czego rowniez tobie zycze. Wszystko przed Toba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walizka_91
wow! dzieki za wsparcie, dzieki za odpowiedzi :) Jeżeli chodzi o mnie to mój jezyk angielski jest mocno dobry. Bardzo szybko pochłaniam i przyswajam ten język :) bardzo duzo ogladam filmow po angielsku, czytam i slucham muzyki nie mowiac o latach nauki w gimn i LO, Ale jak przyjade do MANCHESTERU to od razu zapisuje sie na kurs angielskiego weekendowy, bo chcę. Chcę też dać odczuć pracodawcy ze chce tu zostac, ze mi zalezy - podobno inacvzej p[atrza na takich ludzi. Nie chce miec duzego kontaktu z Polakami, chce pracowac w angielskiej firmie otaczac sie anglojęzycznymi . Takie sa moje zalozenia.. robie najbartdziej szalona i odwazna rzecz w zyciu i po prostu chcialabym dopingu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedziesz miala momenty zalamki ale nie trac celu z oczu i daz do tego celu :D Wszystko da sie osiagnac przez odpowiednie wyksztalcenie i zawod. W trakcie collegu nieraz bylam tak wyrabana po pracy ze prawie zasypialam na lekcjach. Ale sie dalo. Skonczylam z wyroznieniem i mialam kilka ofert pracy. Potem poszlo jak po masle :D Tobie tez sie uda. Tylko nie spocznij na laurach. Niektorym nie chce sie juz nic wiecej robic gdy dostana jakas tam w miare dobrze platna prace. Nie popelniaj tego bledu. Rozwijaj sie i ucz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walizka_91
Bardzo, bardzo, bardzo wspaniałe rady - dzieki ze chciało ci się to pisać, dla mnie. Dajesz mi duzo motywacji. I wiary ze bedzie o.k! dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak komus popuscisz szpary to powinno sie udac. Najlepiej jakiemus ciapakowi, pakiemu albo nigerowi. Tylko pamietaj musza byc z wyzszych sfer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walizka_91
nie dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie mieszkam w najbogatszej dzielnicy miasta, mam sluzaca, stac mnie na wszystko a moj maz nalezy do intelektualnej i finasowej elity tego kraju. xx a ty jak ta piiisssda piszesz na kafeterii dla ubogich umyslowo c***o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość wczoraj szkoda tylko, ze nie da się wyżyć z pracy na part time

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×