wynajem mieszkania jestem w czarnej d***e

wynajmuje mieszkanie od 5 mies od kobity. wszystko było ślicznie pięknie. w skrzynce co jakiś czas pojawiały sie listy od komorników. lampeczka mi sie zapaliła. ona ise wyprowadziła na 2 koniec polski, ja mam wpłacać kase na konto teściowej. aż tu nagle puka mi do drzwi komornik. po dłuższej pogawędce dowiaduje sie ze kobita ma 7 innych komorników którzy ją scigają i nie znam dnia ani godziny kiedy przyjda następni i zaczną wynisić sprzety, moje nie moje. mąż dzisiaj wyjeżdza w trasę, ja z małym dzieckiem, musze spierdzielać bo z pewnoscią pojawią się kolejni. teraz jestem zobowiazana do wpłacenia kolejnej kwoty na konto kancelarii komorniczej, ale chce się wyprowadzić, rozliczyć sie z nią z kaucji i mieć ją w d***e. poradźcie cos :( jestem załamana

Ty masz płacić na konto kancelarii? Idż do jakiegoś prawnika, bo komornicy mają w de przepisy i robią pełną samowolkę. To nie Ty jesteś dłużnikiem

Dokładnie, poradź się prawnika, nie daj sobie wmówić, że masz cokolwiek płacić za tę babę.

rozmawiałam z prawnikiem, komornik ma prawo zając te pieniądze, ale oczywiscie nic na gębę, wpłaciłabym dopiero po uzyskaniu oficjalnego pisma. ale ja się z nią po sadach później nie mam zamiaru ciągać. powiem jej ze wyprwadzam się bo nie mam kasy na wynajem i pierdolę a rozliczymy sie z kaucji

ktos jeszcze sie wypowie??

ty chora jesteś? komornik nie ma prawa brać twojej kasy jak nie jesteś dłużnikiem też nie ma prawa brać twoich rzeczy np. jak jest małżeństwo i ma rozdzielność majątkową to też komornik nie ma prawa brać rzeczy osoby która nie jest dłużnikiem

ale tak powiedzial mi prawnik, zaufany facet. ze jak dostane pismo od komornika to mam obowiazek mu to zapłacić i moge a nie musze jej o tym informować. druga sprawa ze moglam go w ogóle do mieszkania nie wpuszczać, a to mój błąd

jak dostaniesz pismo o cesji to czynsz wplacaj komornikowi, a jak beda chcieli zajac sprzety to zwyczajnie nie wpuszczaj