wyrwanie ósmeki ratunku pan bog ma mnie w opiece

Dobry wieczór dziś niesamowicie spuchło mi dziasło taka czerwona kula której nie dało się dotknąć tak bolesna. Nie czekając pojechałem na pogotowie stomatologiczne. Po czym usiadłem w fotelu . I pani mówi stan zapalny. Bierze igle i z przerażeniem patrzę gdzie ona celuje tak przymierza się do opuchlizny i wbija wodę utlenioną, jestem twardym gościem na codzień ale plakałem jak dziecko . Skierowała mnie jutro do chirurga do wyrwania. Sram ze strachu . Niech pan bog ma mnie w opiece aż się poce jak pomyśle. Trzymajcie za mnie kciuki

nie ty pierwszy :-D

Pamiętam jak ja się bałam. Miałam ósemkę z trzema korzeniami stan zapalny antybiotyk sączek potem wyrywanie i dłutowanie. Zabieg nic nie bolał tylko czułam jak łamie mi ten ząb i po trochę wyrywa. Miałam cztery szwy. Jak puściło znieczulenie to nawet tabletek nie brałam prawie nie bolało a jaka ulga :) nie ma się co bać!!

jesli ósemka wyrosła wyrosła Ci prosto to nie masz sie czego bac ;)

Jak to jest, że macie stany zapalne? Ja miałam wszystkie dłutowania, wyrywania bez żadnych stanów zapalnych wcześniej. A też kilka lat zwlekałam z usunięciem

A też mieliście stan zapalny? nawet nie widać zęba tak dziasło spuchło ciężko mi przełykać cokolwiek i ból szyji ucha . Wolę iść do pierdla niż to wyrwać nie mogę otworzyc paszczy

Mi zrobiła się tzw kieszeń na ósemce czyli dziasło przykryło ząb i tam często dostaje się jedzenie i zapalenie to u mnie norma co jakiś czas. Ale dziś to przybrałm nieco większy rozmiar powiększenie węzłów wszystko naraz

Też z rok z kieszenią (w moim przypadku trochę inna była) chodziłam, czyściłam ją róznymi małymi szczoteczkami i płukałam strzykawką (wstrzykiwałam płyn do płukania) i nigdy stanu zapalnego nie miałam.

Miałam zabieg w www.new-dent.pl i na szczęście wszystko dobyło się szybko i bez komplikacji. Aż sama byłam zdziwiona bo myślałam, że wyrywanie zębów będzie mega bolesne. Ale na szczęscie nie miałam stanu zapalnego

Jakiś czas temu miałam zabieg wyrywania ósemek w http://www.prodent.net.pl/ i na szczęście w moim przypadku obyło się bez żadnych komplikacji i sam zabieg odbył się bardzo szybko

ja mialam wyrwane 7mki. tzn jedna wyrwana a druga dłutowana bo 8mka zle wyrosla i nie dalo sie inaczej. Nikomu nie zycze dłutowania ;p