Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z miłości do Wilka.

Polecane posty

Gość gość

Poszła Kasia na jagody - sama w ciemny las, tu usiądzie,tam odpocznie,jak to w letni czas. Nagle słyszy...cichy szelest...chyba ktoś się skrada! Oj, może to wilk zabłąkany - ten co ludzi zjada? Wstała szybko wystraszona,kucnęła za krzaczek, no i...zobaczyła wilka... w całej jego krasie. Tak jak z bajki - myśli Kasia - potężny i... dziki, tylko w oczach coś znajome...coś jakby...ogniki! Zadrży dziewczę,oddech łapie z podziwu i z trwogi, Tylko czemu cała miękkość...poszła Kasi w...nogi? Położyła się nieboga...bo wilk do niej...biegnie, Czeka...cała drżąca...aż wilk na niej...legnie. Idzie Kasia grzech swój zrzucić i ze wstydu płonie, ...zbladła...bo wilk, w całej swojej krasie stoi na...ambonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wilk, chociaż to ostrożny, przecie że żarłoczny, Postrzegł ścierwo, chciał dostać i wpadł w dół poboczny. Siedzi w jamie a wzdycha; wtem owieczki słyszy. Patrzą w dół, aż wilk w jamie siedzi, ledwo dyszy. Odezwał się na koniec, rzekł do nich powolnie: "Nie wpadłem, za pokutę siedzę dobrowolnie; Trzeba czynić pokutę za boje, za groźby, Za to, żem was pożerał..." Owce zatem w prośby; "Wynidź z dołul..." - "Nie wyjdę!..." - "My będziem podnosić!" Droży się wilk, na koniec dal się im uprosić. Jęły się więc roboty i tak pracowały, Że go ze dna samego jamy wydostały. Wyszedł, a zawdzięczając nierozumnej kupie, Pojadł, pogryzł, podusił wszystkie owce głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wilki z reguły żyją w stadach zwanych grupami rodzinnymi. Rodziny mogą łączyć się w watahy na okres zimy, zwiększa to prawdopodobieństwo upolowania większej zdobyczy. Zasadniczo w skład wilczej rodziny wchodzi basior (samiec wilka), jego WADERA (samica) i ich potomstwo z kilku lat. W takiej grupie zazwyczaj panuje spokój spowodowany dominacją samca - ojca nad synami i samicy - matki nad córkami. Może się jednak zdarzyć, że któreś z dzieci zakwestionuje dominującą pozycję samca lub samicy alfa. Wtedy najczęściej osobnik taki jest wykluczany ze stada, musi odejść i poszukać partnera, z którym mógłby założyć nową rodzinę. Większość potomstwa pozostaje nawet do końca życia w rodzinie, w której się urodziło, zwiększa to bowiem możliwość przetrwania, zwierzęta nabywają wiele umiejętności przekazywanych im przez rodzicieli, a po ich śmierci mogą rywalizować między sobą o dominację. Na pewno odejście młodego zwierzęcia od rodzimego stada i jego związek z obcym wilkiem daje szansę korzystnego mieszania się genów i zapobiega tzw. kojarzeniu wsobnemu. Kojarzenie wsobne zachodzi pomiędzy wilkami blisko ze sobą spokrewnionymi i jest zjawiskiem niepożądanym, ponieważ młode urodzone w jego wyniku mogą wykazywać liczne wady genetyczne i być nie w pełni przystosowane do życia w wilczej społeczności. WADERA ... LOL :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Spadaj dupku, nastrój psujesz, jak nie masz poezji, to wynocha :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandralove
Dzisiaj idę na imprezę i na pewno będe miała zajęte usta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden bardzo mizerny wilk - skóra a kości, Myszkując po zamrozkach, kiedy w łapy dmucha, Zdybie przypadkiem brysia jegomości, Bernardyńskiego karku, sędziowskiego brzucha: Sierść na nim błyszczy gdyby szmelcowana, Podgardle tłuste, zwisłe do kolana. - ŤA witaj, panie kumie!! witaj, panie brychu! Już od lat kopy o was ni widu, ni słychu, Wtedyś był mały kondlik - ale kto nie z postem, Prędko zmienia figurę! Jakże służy zdrowie?ť - ŤNiczegoť - brysio odpowie. I za grzeczność kiwnął chwostem. - ŤOj! oj!... niczego! - widać ze wzrostu i tuszy! - Co to za łeb - mój Boże! choć walić obuchem - A kark jaki! a brzuch jaki! Brzuch! niech mnie porwą sobaki, Jeżeli, uczciwszy uszy, Wieprza widziałem kiedy z takim brzuchem!ť - ŤŻartuj zdrów, kumie wilku; lecz mówiąc bez żartu, Jeśli chcesz, możesz sobie równie wypchać bokiť. - ŤA to jak, kiedyś łaskaw?ť - - ŤOt tak - bez odwłoki Bory i nory oddawszy czartu I łajdackich po polu wyrzekłszy się świstań, Idź między ludzi - i na służbę przystań!ť - ŤLecz w tej służbie co robić?ť - wilk znowu zapyta. - ŤCo robić? - dziecko jesteś - służba wyśmienita - Ot jedno z drugim nic a nic! Dziedzińca pilnować granic, Przybycie gości szczekaniem głosić, Na dziada warknąć, Żyda potarmosić, Panom pochlebiać ukłonem, Sługom wachlować ogonem. A za toż, bracie, niczego nie braknie: Od panów, paniątek, dziewek, Okruszyn, kostek, poliwek, Słowem, czego dusza łaknieť. Pies mówił, a wilk słuchał: uchem, gębą, nosem, Nie stracił słówka; połknął dyskurs cały I nad smacznej przyszłości medytując losem, Już obiecane wietrzył specyjały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fak ju :D Rodziny wilków bytujące na tym samym (zwłaszcza mało rozległym) terytorium, zwykle rywalizują ze sobą o pokarm, przez co stosunki między poszczególnymi stadami są wrogie. Wilki należące do jednej rodziny często przepędzają samotne osobniki ze swoich rewirów, zmniejszając tym samym ich ewentualny sukces łowiecki. W przypadku gdy terytorium stada jest bardzo rozległe, lub występuje na nim obfitość pożywienia, wzajemne relacje między stadami nie są aż tak napięte i wilki wykazują większą tolerancję względem samotnych wilków. W rodzinie dominująca para wilków nazywana jest parą alfa, a ich potomstwo stanowi grupę osobników podporządkowanych. W rodzinie również znajduje się faworyt samca alfa- wilk beta, który jest najczęściej jego starszym synem, i który ma największe szanse objąć po ojcu pozycję samca dominującego. Wilk beta odgrywa ważną rolę w opiece nad najmłodszym potomstwem pary alfa: bawi się z nimi, chroni je i jest ich najlepszym kompanem. To głównie od niego młode wilczki uczą się hierarchii panującej w stadzie, bo właśnie z nim spędzają najwięcej czasu. Wilki stanowiące rodzinę są powiązane silnymi więziami emocjonalnymi. Szczególnie mocne uczucia wiążą matkę z jej młodymi. Jeżeli do stada należy również obcy, ale przygarnięty przez rodzinę wilk, dominujący samiec często przejawia wobec tego osobnika większą dezaprobatę niż wobec swojego potomstwa. Taki wilk staje się zazwyczaj omegą (patrz więcej: Hierarchia w stadzie). Wilcza rodzina chcąc uniknąć konfliktów z innymi stadami i zaafiszować swoją obecność na danym terytorium, znakuje obszar, na którym się znajduje. Znakowanie odbywa się głównie na granicach terytoriów, zwierzęta znakują również okolice nory, strategiczne punkty, takie jak samotne drzewa, głazy, obalone drzewa itp. Ślady zapachowe pozostawiają zarówno samce jak i samice. Zapach może być przekaźnikiem informacji o tym, czy teren jest zajęty, czy dany osobnik przechodzi ruję, czy jego właścicielem jest basior, czy wadera. Znaczenie terytorium zapachem pomaga wilkom utrzymać należyte odległości pomiędzy stadami i unikać niepotrzebnych starć. Wiele rodzin rozpada się, co spowodowane jest zazwyczaj ograniczeniem wilczych terytoriów przez rozwój urbanizacji, polowania, brakiem dostatecznej ilości pożywienia. Grupa wtedy rozbija się na pojedyncze osobniki, które pędzą samotniczy tryb życia na niczyich rewirach. Wilcze terytorium to obszar, którego przeciętna wielkość wynosi 150-350km2 (dane z Polski). Samotne wilki nie posiadają własnych terytoriów i żyją na terytoriach obcych watah. Rozmiary rewiru zamieszkiwanego przez wilczą watahę są uzależnione od występowania na nim potencjalnych ofiar wilków. W obrębie każdego terytorium wydzielone są miejsca, w których zwierzęta spotykają się i bawią, wychowują i pozostawiają na czas polowania młode, wykopują nory i odpoczywają. Polowanie odbywa się praktycznie we wszystkich miejscach, w których może pojawić się zdobycz. Wilki, zwłaszcza zimą, intensywnie penetrują swoje terytorium, regularnie znaczą go zapachem i wyciem w celu potwierdzenia własnej obecności i prawa do niego. Obrona granic terytorium jest dla grupy wilków gwarancją utrzymania rodziny jako całości, dlatego też wilki zaciekle walczą z obcymi o swoje włości. Nawet samotne osobniki nie są mile widziane na cudzym terytorium i z tego powodu muszą trzymać się z daleka. Jeśli jednak dojdzie do ich spotkania z wrogo nastawioną watahą, samotne wilki mogą ponieść ciężkie jego konsekwencje, ze śmiercią włącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DYSKUTANT - Z niego to sknera - twierdzą zebrani, gdy głos zabiera, nie odda za nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×