za co spółdzielnia pobiera comiesięczny czynsz?

płacę prawie 400 zł czynszu za mieszkanie 35m2 ,w zimie rozumiem bo ogrzewanie. ale sezon nie grzewczy?? rozumiem że pensja sprzątaczki, naprawy remontowe są niezwykle rzadko, odmalowanie bloku- raz na 10 lat. Więc za co spółdzielnia kasuje 4800 zł rocznie od każdego mieszkania?

a Twoją emisję gazów, cieczy i ciał mazistych .

jak to? przecież sikam do butelki, sram do reklamówki

to są ścieki,za które płace osobno

za domofon:D

ale bez podszywów,ok?

za domofon, który wiecznie nie działa?

biorą dla siebie za nic

Te nieroby e do szkuł chodzily sie im nalezy. Tez chca zryc:-)

jak to za co ? utrzymanie powierzchni wspólnych naprawy: domofon, windy, oświetlenie, kanalizacja, odśnieżanie, utrzymanie zieleni, deratyzacja obsługa administracyjna wywóz śmieci

za to że tam mieszkam? przecież mieszkanie kupiłam za ogromne pieniądze.....

płacisz za sprzątaczki, ogrzewanie, naprawy, konserwatora a reszta idzie do gościa którego to jest.

zna ktos kosztry pozycji obsluga administracyjna w porownaniu do pozostalych kosztow?

jeżeli ci podludziu polski nie pasuje to się wyprowadź do noclegowni

miałabyś np. swoją kamienicę to wiedziałabyś ile kosztuje rocznie utrzymanie nieruchomości: przeglądy, naprawy, dwa razy w roku przegląd instalacji wentylacyjnej, ubezpieczenie, podatek od nieruchomości dozorca, zakup piasku, soli itp. w tym roku musiałam wymienić instalację elektryczną w piwnicy to zabuliłam 6 tyś

wywóz śmieci i ścieki opłacam osobno!!! a o ogródki przed blokiem,lokatorzy dbają sami,nie ma żadnego ogrodnika! blok bez windy

ile zarabiaja dozorcy

instalaccje elektryczną wymienia się raz na 20 -25 lat więc podziel 6 tyś na 25 lat izobacz jakie to śmieszne grosze wychodzą, a poza tym, przecież spółdzielnia ci w mieszkaniu elektryki nie wymieni, sam musisz to zrobić

ja mam wyszczególnienie za co, nie masz? Ale ja mam 400zł za 65m2

a na klatkach schodowych instalacji elektrycznej nie ma ? a jak ktoś szybę wybije czy zamek uszkodzi to ty płacisz czy administracja ? a kto wg Ciebie bloki ociepla, maluje, naprawia dachy ? żarówki też ty wymieniasz ? usterki się same usuwają więc jakoś nie dociera do Ciebie że to wszystko kosztuje

Może w czynszu zawiera się też woda i ogrzewanie? Sprawdź. Ja tak mam, do tego jeśli chodzi o ogrzewanie, to płacę tyle samo cały rok, bez względu na to czy palone jest w zimne dni, czy nie. To opłata STAŁA. Przypuszczam, że tak jest też u ciebie.

polactwo pod most . wasze mosty !

kamienice ktoś kupił za swoje zarobione pieniądze a ty chcesz wywłaszczać ludzi jak za komuny ? to już było, takie pieprzone czasy pamięta moja babcia, władza zasądziła że na jej lokalu ma mieszkać jakiś lump bo mu dała przydział....a lump siedział, mieszkanie demolował i nie płacił....no bo miał przydział i nic mu nie mogła zrobić

wszystko rozumiem,ale tyle kasy?? to jest 5 tyś rocznie od każdego mieszkania ( od większego więcej) a mieszkań w klatce jest 20, a klatek w bloku 4.To jest 400tyś zł rocznie od jednego bloku!!! Nie uważasz,że suma ogromna?

Ja mam mieszkanie o pow. 63m kw. i bulę 640 zł a jestem tam zameldowana sama !! Wieżowiec z wielkiej płyty, obskurny, śmierdzący, 50 letni!! W windzie tak capi że ledwo na 5te piętro wyjeżdżam, na podłodze lastryko zniszczone niemiłosiernie, barierki obdrapane, z piwnicy taki smród że jak ktoś otworzy drzwi to na 10tym piętrze czuć. I Wy mi powiecie że ci złodzieje biorą pieniądze za eksploatację, napraw, remonty ? HA HA HA Żal !

no ogrzewanie jest w czynszu,woda płacona dodatkowo

ktoś tęskni za czasami komuny, gdzie wszystko było wspólne i wspólnie się kradło....

ja mam wyszczególnienie za co, nie masz? Ale ja mam 400zł za 65m2 xxx ja masz wyszczególnione Płace 500 zł z czego większość idzie na fundusz remontowy a remontu nie było od 10 lat :D więc myśle że jednak na pensje nierobów siedzących przy biurkach w spółdzielniach

do gościa z godz 14:18. Pochodzę z miasta gdzie kiedyś funkcjonowały kopalnie. Mieszkanie w którym mieszka moja babcia należało do kopalnictwa, gdy kopalnia padłą mieszkańcy powinni mieć prawo pierwokupu (budowali kamienicę własnymi rękami). ALE NIE! PRZYSZEDŁ ŻYD DAŁ ŁAPÓWKĘ KOMU TRZEBA I KUPIŁ KAMIENICE ZA GROSZE. I kto tu jest złodziejem co?

nie moja wina że macie niewydolną administrację, ktoś w końcu tych pacanów wybiera wy macie relikt lat 50tych: spółdzielnie mieszkaniową my mamy wspólnotę, tu wybiera się zarząd, wybierają mieszkańcy na spotkaniach, co roku mamy do wglądu zeznania finansowe i wiemy ile kasy na co idzie, mamy prawo wglądu do dokumentacji decyzje dot, inwestycji są podejmowane w drodze głosowania, głosy są przeliczane na udziały w lokalach czyli w zależności od tego jak duży lokal zajmujesz taką wagę ma twój głos demokracja