zabrane dzieci do domu dziecka ,jak je odzyskać..

Witam ,pisze tutaj bo może ktoś mi pomoże ..mam pytanie chce pomóc przyjacielowi ,dlatego szukam jakiejkolwiek porady. Opowiem w skrócie …znajomy miał żonę i trójkę dzieci …..nie umieli się dogadać on wyjechał za granice ,ona pochodzi z patologicznej rodziny ,,nie umiała szczerze się zająć dziećmi ,,,,utrudniała mu kontakty z dziećmi nie wpuszczała do domu ,po czym poszła do sądu i ograniczyła mu prawa a potem zostały mu te prawa całkowicie zabrane bo nakłamała w sądzie że robi bóg wie jakie rzeczy….wiem źle zrobił bo odpuścił ,,niemiał już siły walczyć z nią itp. Ale teraz chce to naprawić Okazało się że jednak matka nie dba o te dzieci i jej je odebrano ,trafiły do domu dziecka ,kolega gdy się o tym dowiedział natychmiast przyjechał do Polski ,,,i powiedział że będzie walczył o nie …Ma zabrane prawa rodzicielskie ale ma rodziców którzy mogliby się starać o to żeby być jako rodzina zastępcza dla 3 letniego jego dzieci.bo on raczej szans nie ma ..tylko chciałby naprawić swój błąd z młodości żeby jakoś te dzieci wychować. Wszystko by było fajnie ,jak by nie zadzwonił telefon ,,że dla najmłodszego synka 3latka znalazła się rodzina zastępcza ,zadzwoniła dyrektorka ośrodka, mój przyjaciel się załamał. Wiem to nie jest powiedziane że mu go zabiorą ,,ale czy ma jeszcze jakieś szanse?/Ma jeszcze dwójkę rodzeństwa …i szkoda jakby ich rozdzielili ..a rodzice mojego kolegi mają szanse na staranie się o rodzinę zastępczą ,jak już kogoś maja dla najmłodszego??co w takiej sytuacju można robić

alez dlaczego nie ma szans? cos z nim nie tak? :P, :P, :P

powiedz koledze żeby nie niszczył dziecku życia sądy od tak nie odbierają praw rodzicielskich

Jak to co ma zrobić. Brać dobrego adwokata, pisać do sądu o co mu chodzi, że chce to wszystko naprawić, że nie chce by rozdzielano dzieci itd, to co tutaj napisałaś. W sądzie też pracują ludzie. Jak weźmie dobrego adwokata, udowodni, że z dziećmi ma gdzie mieszkać, i że ma na nie odpowiednią ilość pieniędzy, nie pije, nie jest karany, to mu odpuszczą. A z rodziny zastępczej można wziąć dziecko w każdej chwili.

sady rowniez nie zajmuja sie bachorami ktorych olali wlasni starzy, co najwyzej kieruja te dzieci do instytucji bedacych najczesciej wylegarnia kolejnych patologii

właśnie o to chodzi żebyscie nie oceniali tutaj mojego znajomego bo nie jest złym człowiekiem ,tylko morze podpowiedzieli co ma robić, on nie chce niszczyć im życia ,chce wszystko naprawić a na to napewno nie jest zapóźno

i nie znudzi sie chlopcu po tygodniu? :P

obudził się tatuś ze snu zimowego :D gdzie był kiedy dzieci zabierano do domu dziecka ty najprawdopodobniej jesteś jego nową lalunią a on ma te dzieci na 100% w d***e

1\10 gimbaza spac jutro pierwszy w-f

Nie jest za późno ale niech się bierze szybko za działanie. Ma stałą pracę? Błędy młodości można zawsze naprawić. Niech szuka dobrego adwokata. Skąd jest ten znajomy? Mam dobrego adwokata ale od spraw karnych, może i by się podjął ratowania dzieci.

a ty Gośka bezpłodna jesteś jak chcesz wychowywać cudze :D

a matka tez ma odebrane prawa? a czemu ojciec ma całkowicie zabrane prawa,skoro wczesniej miał ograniczone,rozumiem ze ze wzgledu na odległosc no ale ztym tez mozna walczyc i to zmienic. sady ot tak nei zabierają komus praw rodzicielskich,najpierw sa negocjacje itd. no chyba ze zainteresowany sam się o to prosi. wybacz autorko ale ten twoj znajomy musiał bardzo się postarac aby mial zabrane prawa.zona naopowiadala głupot? to chyba ma język i moze się bronic. no chyba ze to nie były "głupoty" tylko prawda. ale pominmy to... ojciec powinien jaknajszybciej załozyc sprawe o przywrócenie praw rodzicielskich a dziadkowie o pieczę zastepczą. na co czekacie? pytasz jak je odzyskac. tylko przed sąd.

Do sądu niech idą dziadkowie założyć o rodzinę zastępczą dla całej 3 do rodzinny szybciej sąd da dzieci jak do obcych A ojciec adwokat sąd razem z dziadkami i jeżeli są warunki i rodzina jest wydolna finansowo nie widzę przeciw wskazań

Mojej mamie kiedyś też odebrali prawa i to tylko z tego powodu bo nas z ojcem zostawiła sprawa się odbyła bez niej... A żeby nas wyciągnąć z domu dziecka potrzebowała 2 miesiące

Powiedzcie mi co mam zrobic mój brat nie żyje a jego kobieta to alko chcialbym zabrać dziecko co musze spełniać żeby je dostac

To strasznie trudne sprawy. Nie sądzie, żeby dało się to zrobić samodzielnie. Ja podczas rozwodu korzystałem z pomocy pana Wiktora Sawindy z kancelarii Dubiel & Sawinda. Podejrzewam, że bez pomocy specjalisty będzie bardzo trudno. Powodzenia. A Twoim przypadku chyba najpierw trzeba dowieść, że dziecku dzieje się krzywda. Sprawdź na stronie tej kancelarii - na blogu jest tekst o tym, w jakich przypadkach prawa rodzicielskie mogą być ograniczone.