Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gossia_GA

zaczynam dietę kto się przyłączy

Polecane posty

Gość Gossia_GA

witam nie potrafię już na siebie patrzeć. Mam 23 lata ważę 75,5 kg przy wzroście 165 bardzo chciałabym w końcu coś z sobą zrobić wrócić do wagi z przed ciąży i odzyskać swoje ukochane 55 kg. czuję że jeśli teraz się postaram napewno się uda. startuję w poniedziałek 08.10.2012 czy ktoś się dołączy? wierzę że wiedząc że ktoś jeszcze ma taki sam cel będzie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro podjęłaś dziś
decyzję, dlaczego startujesz od poniedziałku, nie od jutra,nie od dziś, to źle wróży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiulinka
Cześć Gosia. Miałam identyczne wymiary jak ty. Odchudzam sie od 27 lipca .teraz ważne 60kg. Z wieloma wpadkami ale udało sie. Chce jeszcze wymodelowac ciało....powodzenia życzę. Dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
zaczynam w poniedziałek ponieważ mąż w niedzielę wyjeżdza do paracy i wraca na następny weekend w tedy już 5 dni będę miała za sobą i łatwiej będzie mi się oprzeć pokusie.tak więc w pon startuję może ktoś do tego czasu zdecyduje się dołączyć?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Gosiu;) ja się chętnie dołączę. Mam 24 lata, odchudzałam się przez cały sierpień i kawałek września i schudłam 6 kg, mam 160 cm,teraz ważę 57,5 kg, chciałabym schudnąć jeszcze trochę, więc powracam do diety i ćwiczeń ;) topic na którym pisałam ''umarł'', więc dołączam do Twjego ;) ogólnie to standardowo tak jak wcześniej postaram się nie jeść więcej niż 1000 kcal dziennie, ćwiczyć na rowerku stacjonarnym i kręcić hula- hop z masażem ;) mam już w tym wprawę, więc nie powinno być źle;) kurcze strasznie głodna jestem, ale nie mogę nic już dzisiaj zjeść, mam nadzieję, że wytrzymam ;p jutro pół dnia na uczelni, więc jakoś przeleci, najgorsze są wieczory ehh...pozdrawiam i miłego wieczoru życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
witam fajnie że jesteś we dwoje raźniej ale ja bym chciała mieć tą twoją wagę.ja także myślę o diecie 1000 kcal i o jakimś wysiłku fizycznym chyba zdecyduję się na rolki w rowerek stacjonarny jeszcze nie zainwestowałam:-) najbardziej obawiam się napadów obżarstwa z mojej strony nie wiem czy sobie z tym poradzę.zobaczymy jutro ostatni dzień swawoli hulaj dusza a w poniedziałek start!!!!!!!!!! pierwszy cel 70 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny, to może i ja się przyłączę? ja odchudzałam się już pół roku temu, jednak niestety ale 3 kg wróciły. Też chcę zacząć od poniedziałku. Może zacznę głodówkę oczyszczającą, jeśli pociągnę to góra 4 dni. ja to raczej mż, warzywa + owoce, hula-hop no i inne cwiczenia... postaram się codziennie zdawać relacje z moich cięzkich zapewne dni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Gosiu :) Też się przyłączam, z tym że ja rzadko mam dostęp do kompa- od pon-pt wracam późno i naprawdę nie mam siły na nic... ale w weekendy mam sporo czasu. Jestem na diecie 1000 kcal. Od 17.09. Trochę ćwiczę, o ile mam czas- przeważnie robię brzuszki, dużo się też rozciągam (na tym raczej nie traci się kcal, ale marzy mi się szpagat :classic_cool: ). Wczoraj po raz pierwszy zgrzeszyłam- zjadłam 2 kawałki szarlotki i 1/3 zapiekanki :( Ale oprócz tego jadłam pierś z kurczaka, 2 jabłka, sos grzybowy bez śmietany, zaprawiany łyzką mąki kukurydzianej, kubeczek jogurtu naturalnego. Dziś zjadłam: pół piersi z kurczaka pieczonej, posiekanej z dodatkiem połówki papryki, 3 łyzkami jogurtu naturalnego + przyprawy. To ma ok. 180 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chetnie sie przylacze bo poprzedni topik na ktorym pisalam umarl smiercia naturalna. Obecna moja waga niestety 54.1 :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny;) niedziela mija w miarę pozytywnie, mam za sobą godzinę pedałowania na rowerku, póki co nie przekroczyłam 1000 kcal, chociaż obiad zjadłam dosyć duży, no ale nie mogłam przecież facetowi odmówić jak się tak postarał i sam ugotował ;) jutro mam luźniejszy dzień, więc będzie dłuższy trening

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frretkaa
Ja też chętna na odchudzanie i o tym z wami pisanie:-) Zaczynam z wagi ok.63kg. Wzrost 160cm. Plan: -dieta bazująca na norweskiej albo norweska jak się uda bo przez pracę ciężko mi się trzymać ściśle planu, -woda niegazowana 2l dziennie -jak najwięcej ruchu, rowerek spacery, gimnastyka, brzuszki... Do czego tylko uda mi się zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
cześć kobietki tyle się napisałam no i pstryk nie ten klawisz i piszę od nowa. dzisiaj ostatni dzień błogiego obżarstwa minął nim się obejrzałam. odprawiłam męża no i zostałam z dzidzią sama chciałabym aby do soboty już coś widać było może jak bardzo się postaram to tak będzie.niestety nie mogę pochwalić się silną wolą więc nie będę stosowała żadnej rygorystycznej diety postanowiłam mż+warzywa+owoce no i rolki ....właśnie wróciłam z piwnicy trochę wody szmatka i będą jak nowe :-) tak czytałam wasze posty i widzę że mnie czeka najwięcej pracy zaczynam od 75 kg cel I 75 kg jeśli to się uda wyznaczę kolejny cel dobrznoc i do jutra :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilie
Hej Gosiu i dziewczyny :) I ja zaczynam odchudzanie po dzidzi, po ciazy wazylam 72 kg, spadlam ponad 10 kilo dzieki karmieniu piersia, pozniej dzieki south beath jeszcze piec kilo, ale jak to bywa z takimi dietami odrobilam to z nawiazka, od czasu south beath chce mi sie strasznie weglowodanow, od miesiaca codzinnie opycham sie ciastkami, boje sie spojrzec na wage :/ Jest mi smutno i zle, do tego wszystkiego przyszla jesien :( Bylam pare lat temu na diecie 1000kcal i dzialala na mnie cudownie, ale niestety jakos nie moge sie za nia wziasc, poszukuje kogos kto by mnie zainspirowal do zdrowego odzywiania, kogos kto codzinnie bedzie wpisywal swoj plan odzywiania, wklejal zdrowe przepisy i dodawal otuchy :) A ja odwdziecze sie tym samym :) I jeszcze miejsce, bedziemy dopingowac sie tutaj czy na innym forum? Sciskam was, i wierze ze tym razem mi/nam sie uda :)) Lila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie ja też chetnie dołacze gdyż niestety trzeba sie wziasc za siebie. Co prawda moja waga juz siegła wagi sprzed ciaży ale jest jeszcze sporo do zrzucenia. sporo tzn 10 kg dla mnie to duzo, z racji ze karmie maluszka piersia niemoge sie zbytnio glodzic. Najgorsza sprawa dla mnei sa słodycze!!! niemoge sie im oprzec gdy wychodze z małym na spacer nieraz nie mam czasu zjesc wiec kupuje byle batonika by sie zapchac na chwile to jest straszny morderca. Mam kolezanke ktora jest sporo wieksza odemnie i tak do pewnego mometu niewidzialam u siebie problemu ale to do pewnego czasu. teraz problem widze i chce sie nim zajac. Lila mam pytanko jak zrobiłas ze dzieki karmieniu piersia schudlas?? trzymałas sie jakiejs diety?? Judyta88 zastanawiam sie własnie nad zakupem hula hop z masarzem zastanawiam sie czy one faktycznie sa takie skuteczne?? ktory lepszy taki zwykly czy ten z magnetycznym masarzerem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilie
Dziewczyny Tak jak pisalam wczesniej, nie podoba mi sie layout tego forum wiec zalozylam dla nas watek na gazecie. Moje forum to http://forum.gazeta.pl/forum/f,243098,Odchudzanie_Lilie.html Zapraszam was serdecznie, obiecuje motywacje ale tez sama potrzebuje wsparcia. Jutro planuje na obiad warzywa na patelnie ale kompletnie nie wiem co zjesc na sniadanie, moze owsianke z jablkiem i cynamonem... Tak, owsianka z jablkiem brzmi dobrze, bo na jesien potrzeba nam cos rozgrzewajacego, owsianka zapycha i jest nisko kaloryczna... Do zobaczenia jutro, bede wpisywac sie na drugie forum, mam nadzieje ze wam pomoge :) Lila Gossiu, w jakim wieku masz bobaska? mam nadzieje ze bedziemy trzymac sie razem, bo my oprocz zdrowego odzywiania musimy brac pod uwage jeszcze nasze dzidzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilie
Wariatko(dziwnie sie do ciebie tak zwracac ;) Dlugo karmilam, ponoc po 6 miesiacu karmienia waga zaczyna spadac i tez tak bylo u mnie, niestety teraz sie zatrzymala bo strasznie sie objadam, do tego chce juz skonczyc karmienie (14msc) wiec boje sie ze bardzo szybko waga pojdzie w gore .... :( Aha, moja mala miala uczulenie na bialko mleka wiec jadlam bardzo malo produktow, praktycznie kilka, zero slodyczy bo wiekszosc zawiera mleko i moze stad ten spadek wagi... odkad uczulenie na bialko zniklo przy ok 12 msc zaczelam sie objadac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja karmie mlodego juz prawie 7 miesiecy i nie jem duzo ale slodycze musze je odstawic choc bedzie ciezko ale musze dla siebie i dla maluszka mojego zeby miec sile za nim biegac jak juz zacznie mi biegac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilie
Moja zaczela juz biegac :) Jest fajnie i smiesznie, ale najwieksza gimnastyke mam gdy zrzuca wszystkie ksiazki i plyty z polek, kilka razy dziennie schylam sie aby posprzatac :))) Dolaczysz do mojego forum? Bardzo mi zalezy aby bylo nas jak najwiecej, no chyba ze znacie inne fora, tu jest za duzo reklam i nie ma podzialu na watki... Obiecuje pisac codzinnie i wpisywac moj jadlospis. Zdrowy jadlospis :) Mam nadzieje ze kogos zainspisuje. Kupilam fajna ksiazke wegetarianska czyli duzo potraw opartych na samych warzywach, mam nadzieje ze zrobie z niej wreszcie uzytek! Macie jakies pomysly na jutrzejsze potrawy? Ja mam w zamrazarce warzywa na patelnie wiec wykorzystam to, moze macie jakis pomysl na sosik do tego? Jutro jest nasz dzien dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
cześć dziewczyny no i się zaczęło teraz tylko ściśle trzymać się planu nie będzie łatwo. postanowiłam spisywać skrupulatnie wszystkie kalorie które pochłonę danego dnia.3majcie kciuki wieczorem gdy już będę pewna że nic więcej mnie nie skusi pochwalę się moim jadłospisem z dzisiejszego dnia:-) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie szykuje sie do kuchni po jakies sniadanko oj co ja ciekawego zjem. to forum na gazecie jest jakies ciezkie jak je ogarne to dolacze Trzymajcie sie powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. ja mam już za sobą 30 minut kręcenia hula hop. co do pytania o koło: moje kupiłam na allegro początkiem sierpnia, kosztowało wraz z przesyłką ok. 70 zł, jest duże i cięzkie. początki były tragiczne, miałam pełno siniaków i ogólnie czułam się jakbym miała 80 lat- taka byłam obolała :P ale po ok. 2 tygodniach ciało się przyzywczaiło i siniaki zniknęły. uważam, że warto, po kręceniu przez miesiąc zmieściłam sie w spodnie w rozmiarze 28, które przez rok leżały na dnie szafy, a te które nosiłam na sobie, były w roazmiarze 30. z talii i bioder zrzuciłam ok. 3-4 cm. oczywiście nadal nie jest tak jak bym chciała, dlatego hulam dalej:P co do menu to na śniadanie planuję kisile i 2 nektaryny, bo mam ochotę na coś słodkiego;) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilie
a na sniadanko ciepla rozgrzewajaca owsianka z jablkiem i cynamonem :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
no to ja zaszalałam sobie na śniadanie pochłonełam bułeczkę z polędwicą serem sałatą i rzodkiewką do tego gorzka herbata teraz czas na 2 śniadanie skusiłam się na szklankę jogurtu pitnego z błonnikiem.ja to chyba 1000 jednak się nie zmieszczę bo z głodu padnę no ale oczywiście staram się bardzo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja niestety studiuje i racji ogromu zajęć nie mam czasem głowy do zdrowego odżywiania się. Dziś zjadłam: kanapkę z chleba razowego z sałatą i pomidorem, 2 jabłka i gruszkę, a na obiad... 6 pierogów z soczewicą :( i nadal jestem głodna. A zjadłam już 720 kcal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie przyłacze :) kurde walcze od dzis jestem narazie tydzien na kapuscianej diecie bo to moja ulubiona dieta i pozwala mi schudnac dosyc duzo. waze 79 kg wzrost 160 wiec grubas jak tralala Ale teraz mam motywacje i koniec musze schudnac do konca pazdziernika załozyłam sobie cel 71 kg czyli 8 kg mniej :) wiem ze to duzo ale jojoa nigdy nie mam ;) A teraz ide zjesc zupke a potem rowerek stacjonarny 2 h :) ogolenie 2 godziny dziennie cwicze :) zycze wam dziewczyny wytrwałosci :) teraz sie nie poddamy prawda ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh zgrzeszyłam dzisiaj i to bardzo :/ aż wstyd się przyznać, zjadłam 2 kawały imieninowego ciasta- bomba kaloryczna...no nic trudno stało się...jutro znowu dieta, mam nadzieję, że z powodu dzisiejszgo obżarstwa nie przytyłam, wieczorkiem jeszcze będzie rowerek stacjonarny, a teraz jadę na zakupy, muszę sobie trochę dietetycznych produktów kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
windnita podziwiam, że wytrwałać tydzień na kapuściance, dla mnie to katorga...ogólnie nie potrafię zyć bez pieczywa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem juz po cwiczeniach :) dalej wlcze teraz woda i telewizorek :) damy rade wszyscy :) a ja dopiero jestem pierwszy dzien na kapuście tydzien chce wytrzymac albo 2 tygodnie :) pozdrawiam a jak wam idzie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossia_GA
cześć kobietki no a jednak dałam radę zjadłam dzisiaj baaaaaaardzo mało jak na mój apetyt kalorii nie liczyłam ale w porównaniu do tego ile zazwyczaj zjadam jest idealnie....... śniadanie pyszna bułeczka potem szklanka jogurtu na obiad podłapałam warzywa na patelnię od lilie plus do tego pierś z kurczaka smażona bez panierki kolacja szklanka jogurtu z błonnikiem no i koniec na dzisiaj co prawda moje maleństwo ma dopiero 4 i pół miesiąca ale nie karmię piersią więc mogę sobie pozwolić na radykalną zmianę żywienia. zerknę zaraz na to forum gazeta ale nie wiem czy do niego dołączę nie przepadam za tą stronką...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilie
Hej kochane Ja mam wielka slabosc do forum gazety bo tam za starych studenckich czasow bardzo schudlam na nim, wiec nic dziwnego ze kojarzy mi sie dobrze i zawsze na nie wracam. Tu mnie denerwuja reklamy a wszystkie posty sa jeden pod drugim, tam wybieram sobie watek i wlaczam sobie Pokaz wszystkie, tyle ze tam nikogo ostatnio nie ma wiec milo mi przychodzic tutaj :) Fajnie ze zainspirowalam Gosie do warzyw na patelnie, jutro chyba bede miec to samo ale w sosie curry i tez dolacze piers z kurczaka, a raczej indyka bo mala juz jada z nami. Ciekawe co inne dziewczyny jedza na obiad. Mam tez chetke na jakas ciepla salatke na wieczor, jakies pomysly? Pierwszy dzien za nami :) Gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×