Zaczynam mieć wątpliwości kto jest nienormalny.

Moja była nabluzgała na mnie do tego stopnia że zaczynam zastanawiać się czy może faktycznie to ja jestem toksyczny. Skąd mam wiedzieć ,bo może tak naprawdę to ja jestem nienormalny a ona jest normalna, nie wiem... czy naprawdę jak ktoś mnie zdradzi to ja mam prawo do wyjaśnienia? Moja była zadzwoniła do mnie i mojej znajomej z zwyzywała ją od kurew, dziewczynę z którą nie mam kontaktu i nigdy nic nie było. Zdradziła mnie a teraz mi grozi.

To ta co jest zagranicą, czy jesteś od innego przypadku?

inny przypadek, rzuciła mnie , ja chciałem wrócić, ona mnie olewała , ja olałem ją , wróciła do mnie a potem mnie zdradziła. Zadzwoniła i się śmiała jak przepraszała, potem wyzywała. Teraz znowu napisała i wyzywała. Generalnie ciągle mnie wyzywa od jakiś 2 miesięcy od zjebów i p*****w. Ja nic nie mówię a ona po mnie jedzie. Zablokowałem ją na FB to zaczęła dzwonić i mnie wyzywać i grozić że jak coś to ona zniszczy mi zycie.

Czy ona jest zdrowa psychicznie?

mam wątpliwości, chyba nie

no to się dowiedziałeś, że byłeś w związku z wariatką.

Jest zdrowo "rypnięta" i może Ci zaszkodzić w życiu. Staraj się ograniczyć kontakty z nią do zera, a wszystkie wiadomości od niej zachowaj. Jakby zaczęła brudzić, to możesz się nimi bronić przy znajomych, że to ona ma coś z głową, a nie Ty jej krzywdę zrobiłeś (może oskarżyć Cię o gwałt, o to że kazałeś usunąć jej ciążę itp, wtedy tym bardziej potrzebujesz dowodów na jej niepoczytalność, czy co ona tam ma, bo może wkroczyć policja i prokurator).

Groziła mi że narobi mi problemów i zgłosi na policję, wiem że na mnie nic nie ma bo znam się na tym ale to i tak przykre. Nabluzgała na mnie tak wiele razy że naprawdę czuje się z tym źle. Mam ponad 1000 wiadomości w których mnie wyzywa i zwala całą winę na mnie. Czuję się przez to źle bo może faktycznie nie nadaję się do związków i jestem beznadziejny.

Najgorsze jest że jeszcze jak do mnie wróciła to planowała najbliższe lata i co będziemy robić. Pisała o seksie i na co ma ochotę a dobę później mnie wyrzuciła ze swojego życia zdradzając z klubie. To jest dla mnie przykre, bo wszystko co jej dawałem ona wyrzuciła do kosza.

zostaw sms i idz w razie czego na policje. ona moze byc psychicznie chora

Niestety ta baba potrafiła się świetnie kamuflować i mi wydawało się że to jest delikatna dziewczyna którą łatwo zranić i ja nie chciałem jej zrobić krzywdy.

dlatego koniecznie zatrzymaj smsy, najlepiej je wydrukuj. ona moze dostac szału jak bedziesz mial inna dziewczyne i dopiero wtedy jej zacznie odwalac

Mam nadzieję że po tym jak ja zablokowałem da mi święty spokój.