Zanik pokarmu pomocy

Czesc dziewczyny potrzebuje pomocy i porady was doświadczonych. W sobote poklocilam sie z mż bylo trochę nerwów. Dziecko bylo niespokojne i ja tez. Od tej pory mam problem z pokarmem mam go o wiele mniej i dziecko mi sie nie najada masuje piersi zaczelam nawet produkty mleczne a nie mogłam ze względu na alergiie u nalej. Cp robić? Jak pobudzić produkcję pokarmu? Dodam ze karmie dopiero miesiac i nie Chcialabym stracic tego..

Jeżeli mała ma alergię to odstaw nabiał. To nie prawda, że od produktów mlecznych jest więcej pokarmu. To mit. Spróbuj ciepłych masaży np.strumieniem wody pod prysznicem oraz pij bardzo dużo wody. Możesz też spróbować pobudzić laktację laktatorem. Pamiętaj, żeby dużo pić.

proponuję ciepłe zupy i przystawiaj jak najczęściej

Podpisuję się pod obiema wypowiedziami. Najważniejsze to : Duuużo płynów i bardzo częste przystawianie dziecka (a w międzyczasie ew.laktatora) do piersi.

Staram sie kurcze ale mam miekkie piersi caly czas a jak ja przystawie to pije przez chwile isie złości bo jej nic nie leci; (( a pic staram sie duzo chociaz czasem ciężko bo jem glowbie kanapki z miesem z indyka i popijanie woda tp zly pomysl. Oczywiście nie mowiac o obiedzie. Dlatego staram sie ale czy to pomoze? A i dorwalam ta ookropna herbate z hippaa wiec jedba dziennie pije ale najwyżej zwieksze dawke. Czy cos jeszcze moge zrobic w tej kwestii?

Ale czy w tej sytuacji dziecko w ogóle się najada? Może będziesz musiała dokarmiać. Jeśli dziecko ma alergie to dostaniesz receptę na mleko - to tylko 10 zł za puszkę. Poszukaj też poradni laktacyjnej w okolicy. I ugotuj sobie wodnistà zupę zamiast jeść kanapki.

Czemu nie jesczegos porządnego. Dobra zupka z mięsem wzmocni ciebie i dziecko. Musisz jeść tłuszcze one są dziecku potrzebne.

są też specjalne herbatki laktacyjne, wspomagające laktację

Jeśli chodzi i tresciwosc pokarmu to sie najada. Tyle tylko ze jest go mniej niz bylo do tej pory.

Ale co ja mogę jeść ? Boje sie cokolwiek ruszać bo zaraz jej wyskakuja krostki i nie wiem czy to z nabialuczy z czego...

Podstawa to relaks!!!Dziewczyno nie spinaj sie tak brakiem mleka bo nie ma czym! Po miesiącu moze byc pierwszy kryzys laktacyjny i to normalne. Przystawiaj jak najczęściej, nie ddojarmiaj niczym i minie. I przede wszystkim spokój. A co do miękkich piersi- to normalne. Zaczyna sie produkcja dostosowywać do potrzeb malucha. Poczytaj blog hafija (wpisz sobie w Google)tam jest dużo cennych rad. Będzie dobrze

Mozesz jesc wszystko oprocz produktow wzdymajacych typu kapusta, fasola, smazone i kwasne ostroznie , unikaj mleka bo czesto szkodzi. Wszyskiego po malutku probuj. Aha i wedzone tez moze szkodzic.

No okel postaram sie byc spokojna.. czyli jest szansa ze ilosc mleka wroci do dawnego stanu?

Oczywiście. Ale musisz porzadnie jeść, nie stresować się i dużo pic. Tylko na samym początku piersi są pełne mleka, potem produkcja idzie na bieżąco.

Stara babcina receptaBAWARKA na drugi dzien uzyskasz pokarm;)

Super dziękuję podniosłyscie mnie na duchu bo jakbym stracił a to bym sie zalamala.. zrobię wszystko żeby wrócił do poprzedniego stanu. Bawarka niestety odpada...

Może właśnie skończył się nawał mleczny akurat. Piersi nie są twarde przez cały okres karmienia. Będzie dobrze, karm dalej, nie dokarmiaj.

Problem z pokarmem nadal trwa; (

ale co jest nie tak?

Nadal jest go mało już nie wiem co robić; (

Przystawka deiecko często. Skąd wiesz ze pokarmu nie masz? Nic nie wypływa jak uciskasz brodawki? To że piersi są miękkie to nie znaczy ze pokarmu brak. Czasem zdarza się chwilowy kryzys ale jak nie przerwiesz karmienia to wszystko wróci do normy. Pij wodę mon 2 litry dziennie

Nie mam nic nie wiem co robić dziecko przystawiam co pol godziny bo glodne i nie spi. Teraz jest histeria zastanawia m sie czy nie dac mleka butli bo puste piersi a dziecko płacze; (

Dalam butle; (

Niech mnie ktoś podniesie na duchu; (

Dałaś butle i co chcesz medal?