Zarobki 4900 bruto czy mam prawo narzekac znak zapytania

Hej, mam lat 30 pracuje od 2, wcześniej studiua i prace dorywcze, jestem kawalerem bez mieszkania i auta wynajmuje pokoj nie mam nalogów jem rzeczy z biedronki Zarabaim 4900 brutto w dużym miescie - Krakow Czy ma prawo narzekac? Czy na moim miejscy byscie byli zadowoloni z takiej stawki? s

Cześć. To zależy. Jak dla mnie to bardzo ładna wypłata, sam zarabiam 1700 zł na rękę, ale już dla osoby która wyciąga 10 k na miesiąc już nie koniecznie ;p

jak na polskie warunki i ten wiek nie ma co narzekać

mam 6000 brutto i narzekam. Zawsze narzekałam, bo w miarę wzrostu dochodów wydatki rosną wprost proporcjonalnie. Na nasze polskie realia to średnio, ale już nie bieda. Chociaż dla samotnej osoby żeby opłacić mieszkanie, jedzenie itp. to szału nie ma.

Jak na Polske to niezle.

ja mam 3 tysie ale mam dwa mieszkania i auto i nie żywie sie rakiem z biedronki bo chce pożyć