Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kotoszczur

Znaliście kogoś kto się zabił?

Polecane posty

Gość Kotoszczur

Jak funkcjonuje jego rodzina? Czy faktycznie jest tak, że rodzina będzie cierpieć przez stratę bliskiej osoby czy to raczej jest postrzegane jako tzw. wstyd przed sąsiadami, który po pół roku minie i każdy zajmie się czymś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwóch moich kolegów powiesiło się przez baby,ale nie wiem jaka była reakcja rodziny,dawno to było i jakoś się nie interesowałem,w gronie kolegów trochę wrzało...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej sąsiadki facet powiesił się w garażu w tamtym roku jakoś ona normalnie funkcjonuje i po paru dniach już widziałam ją w normalnym stanie ale ona jest na to odporna bo jej pierwszy mąż zmarł bo miał atak padaczki w polu a był sam, drugi ją zostawił z małym dzieckiem a potem miała wypadek z którego ledwo wyszła z życiem pecha ma kobita ale i uodporniła się na takie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kuzyn się powiesił Jego mama po prostu sfiksowała, czyli wygadywała różne rzeczy bez ładu i składu i nadal tak robi, mimo, że minęło już jakieś 15 lat. Obwinia o swojego męża za tą tragedię, często się kłócą, także ogólnie cała rodzina się psychicznie posypała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak znałam takiego typa co se podcial zyly.Najpierw go odratowali,a jak wyszedl z psychiatryka to zrobil to jeszcze raz tym razem skutecznie.Mial rodzicow i siostre,ale byli pokloceni.Jeho matka troche rozpaczala,ojciec mowil,ze nareszcie ma problem z glowy.Siostra nie przyszla na pogrzeb,ale nie wiem czemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tesciowa, rodzina cierpi :( a ja jestem zla na nia za to ze to zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec mojej koleżanki wszedł pod pociąg. Zmarł mu 3 letni synek, który był ciężko chory. Jego żona była wtedy w ciąży z jego drugą córką. Jak funkcjonują to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×