Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znowu upokorzyłam ekspedientkę tym razem w delikatesach Alma

Polecane posty

Gość gość

Wchodzę i już od wejścia widzę jak takie dwie stare prukwy siedzą i sie smieja i rozmawiaja ze sobą - za to chyba sie im nie placi...Żadnego dzień dobry, jak mogę Panią obsłużyć, itd...Wzięłam koszyk, powkładałam w niego masę produktów, doszłam do kasy i zostawiłam tam i wychodzę a ta do mnie odzywa się że co ja robię. Jak palnęłam im gadkę że to mi, jako kupujacej one maja uslugiwac a nie sie smiac głupio i wolno robic, widzialam az sie zaczerwienily obie, ludzie kiwali glowami w sklepie i mowili ze wreszcie ktos odwazyl sie powiedziec tym kobietom to prosto w twarz. Przepraszaly potem ale ja i tak wyszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo znowu ty- fajnie, bedzie mozna sie posmiac na kafe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotka haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz kochana, sklepowe to buraki, malo jest fajnych sprzedawcow. Najlepiej jakbys zawsze mowila taki tekst"juz jutro moze pani tu nie pracowac " :). Nic lepiej na nie nie dxiala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech to trochę wkurzające jest jak stoisz jak cymbał i czekasz jak podejdą do ciebie a sprzedawczyni właśnie sobie gada z koleżanką zdarzyło mi się kilka razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widzę zachowania niektórych klientów wobec sprzedawczyń to mnie krew zalewa. Cos jest z wami nie tak? Szef sie nad wami znęca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze przywołuje je do porządku, mówię że są TYLKO sklepowymi i że w każdej chwili mogę je zwolnić i kiedy wyciągam telefon udając że dzwonię do kierownika to szybko zaczynają się uwijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc sprzedawczyn to zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frustratka! Nie masz sie na kim wyzywac? Idz do swojego szefa i powiedz mu zeby sie nie opier##lal! Smiac mi sie chce z takich niedowartosciowanych szmaaat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj, żebyś ty sklepową nie została, zobaczymy czy wtedy będzie ci się chciało szczerzyć do każdego wchodzącego klienta po 10 godzinach pracy w 7 dzień tygodnia za marne grosze. Delikatesy Alma to sklep samoobsługowy co mają latać za jedna paniusią i proponować a może masło a może ser feta a może papier do d**y i prezerwatywy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety,trochę w tym prawdy.Nie chodzi mi rodzaj wykonywanej pracy bo każda zasługuję na szacunek. Ja na przykład chodzę do jednego z małych sklepików już trzeci rok.I zawsze to samo-wchodząc mówię"dzień dobry" na co jedna z pań nigdy nie odpowiada albo brzdąknie coś lustrując mnie od stóp do głów. Wiecznie skwaszona,niezadowolona,z dziwnym grymasem na twarzy .I kiedyś się tak wkurzyłam że gdy weszłam i po tym jak mi nie odpowiedziała zaznaczyłam że odtąd będę wchodzić jak do obory.I tyle.Chamstwo czasem trzeba zwalczyć chamstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szmacisko. I z czego tu się cieszyć czy śmiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chamstwa chamstwem nie zwalczysz, tylko je podsycisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale co zrobić jeśli ktoś trzy lata nie odpowiada!Mówić "dzień dobry " do ściany? Naprawdę jestem pełna dobrej woli ale czasem nie da się tak po ludzku zachować zimnej krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Sama nic nie zwojujesz.Chamstwa nie wyplenisz.Dobrze by było zgłosić ten fakt szefowi sklepu .Gwarantuje że wywalił by je na zbity pysk! Spróbuj może, efekt masz murowany.Twoje upokorzenie mają te baby w głębokim poważniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naskarżyć kierownictwu niby można.Owszem.Jednak nigdy nie wiadomo z jakimi konsekwencjami może się to wiązac.Komuś można zrobic krzywdę pośrednio.Może ma dzieci które samotnie utrzymuje.Zostaną bez chleba. Lepiej żyć bez pozdrowienia niż bez chleba.I kablować to też jakoś nie bardzo ...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjerka nowa
Nie dziwcie się że kasjerki czasem są niemiłe, zwłaszcza jak siedzą na tej kasie po 8 godzin głodne i chce im się nieraz strasznie siku, a nie mogą zejść do końca zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obużona hamstwem
ha, to zupelnie jak ja ! Wchodzę do sklepu osiedlowego, nazwy nie będę wymieniać. A te sobie siedzą w najlepsze i mierzą mnie wzrokiem bazyliszka. Oczywiście ja elegancko ubrana, biały kozak, krótka kiecka, czarny długi, lSniący/niedawno farbowany/ włos, zgrabne nogi i ten zapach Pni Waleska... aż ich mało nie poniosło ze złości! Bo one takie zapyziałe i złe, że charują za psią kasę od świtu do nocy, a ja taka elegącka i pahnąca . A kij wam w oko proztaczki i zazdrośnice !!! Nauczcie się kultury i uczćcie się, to będzie wam w życiu lepiej oślice !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obużona hamstwem
kasjerka nowa - pretęsje możesz mieć tylko do siebie że charować musisz, było się pilnie uczyć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź nie prowokuj:P haha Z daleka jedziesz ściemą... Te białe kozaczki i specjalnie eksponowane błędy ortograficzne.A problem rzeczywiście jest.Ogólnego schamienia że tak górnolotnie powiem narodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obużona hamstwem
hm, o jakich błedach ty mówisz ? Może jakieś literówki. Złej baletnicy przeszkadza nawet smrót z o******cy , cz jakoś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjerka nowa
obużona hamstwem - widzę, że to ty jesteś niedouk: -"pretęsje". Myślę, że polskiego to same pałki miałaś. A ja to studiuję i sobie dorabiam. A co do warunków, to niestety takie są realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak mi nie odpowiadają na dzień dobry, to się powtarzam mega donośnym głosem i się pytam, w jakiej patologii szanowne panie się wychowywały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obużona hamstwem
nie tłumacz się nie poradna kasjerko, jakoś nie wieżę w twoję naukę. Z daleka czuję prostactwo i brak szacunku do lepiej usytuowanych i wykrztałconych klijentów !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten od niepodnoszenia topu
Ech.Więcej takich dziewczyn jak panna Aleksandra a świat byłby rajem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe Autroka jak ty bys pracowala za MINIMALNA KRAJOWA na kasieo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znowu ty? SFRUSTROWANA, ZAKOMPLEKSIONA cipo? nara, z debilami nie gadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obużona hamstwem
nieogryzek-a może tak ugryzek w tyłek, to byś przestała tak bronić te napuszone leniwe krowy w sklepach. Jestem klijentkom ,płacę i mam prawo wymagać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obużona hamstwem
a kto wam każe pracować na kasie, za minimalnę płacę ?! Możecie przeciesz zostać derektorem w markecie, a nie leniuchować na kasie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×