Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amanda20x

związek z kobieciarzem

Polecane posty

Gość amanda20x

nie zliczę, który raz zakładam temat, chciałabym poznać opinię szerszego grona osób, kompletnie nie związanych z sytuacją bo zaczynam czuć się jak wariatka. poznałam faceta, KAŻDY mówił mi, że to babiarz, żebym się w to nie pakowała, nie usłyszałam żadnej przychylnej opinii na jego temat, jednak po kilku spotkaniach zobaczyłam w nim naprawdę fajnego, wyluzowanego gościa, z którym mogłam rozmawiać godzinami, polubiłam go, dostrzegłam coś wartościowego, czego nie widziałam w nikim innym. minęło kilka miesięcy, zostaliśmy parą. zakochałam się w nim na zabój, był dla mnie najcudowniejszym facetem na ziemi, traktował mnie jak swoją księżniczkę, zapewniał, że nie ma poza mną nikogo. wierzyłam. któregoś "pięknego" dnia dowiedziałam się, że kiedy zaczęliśmy się spotkać i przez pierwszy miesiąc (może nawet dwa) związku sypiał ze swoją "przyjaciółką". do wszystkiego mi się przyznał, straaasznie cierpiałam, bo zaufałam mu w 100 %, a on tak mnie okłamywał. jednak wybaczyłam, gdyż nasze początki były wyjątkowo burzliwe, źle go traktowałam i nie mogłam się zdecydować czego tak naprawdę chcę. byłam (i nadal jestem) zakochana, więc nie patrzyłam na sytuację do końca trzeźwo. od tamtego zdarzenia minęły 4 miesiące, kiedy już zapomniałam, że coś takiego w ogóle miało miejsce, było cudownie, układało nam się wspaniale, no po prostu bajka. jednak tydzień temu wszystko uległo zmianie. dowiedziałam się, że mój "idealny" facet utrzymuje specyficzne kontakty z dwiema dziewczynami. otóż dowiedziałam się o jego rozmowach, głównie fejsbukowych, dziwne flirty, teksty w stylu "kiedy w końcu wrócisz do Polski i dlaczego jesteś na mnie ciągle napalona?" (dziecinada) "liczę na jakieś niegrzeczne zdjęcia wieczorem" , flirty na dużą skalę, do wszystkiego mi się przyznał i powiedział, że z żadną z tych dziewczyn nic go nie łączy od kiedy jesteśmy parą. nie mam dowodów i może to nieco infantylne, bo to tylko rozmowy, ale... mam dosyć, po prostu jakoś mnie to załamało iii... zakończyłam związek, stwierdziłam, że nie chcę być z facetem, który ciągle szuka czegoś innego, poczułam się zrobiona w ch... , kolokwialnie mówiąc. jakbyście się zachowały na moim miejscu? czy to normalne zachowanie u facetów, czy dobrze robię trzymając się od takiego typka z daleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj się z daleka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest normalne u facetów, jest podrywaczem i babiarzem a ty jako niedowartościowana bidna kobita zauroczyłas sie w nim na zabój i o to mu chodzi jest oszustem uczuciowym, potrafi oczarować wrazliwą skromną kobitkę i stać sie jej całym zyciem wiej kobieo od niego bo sobie zycie zniszczysz, on sie nie zmieni, dlaczego nie poszukasz sobie uczciwego spokojnego faceta ? sa acy tylko są niewidzialni dla was - kobiet które szukają czarusiów, bajerantów który będzie traktował jak księżniczkę najgorszy gatunek faceta - dewianta babskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda20x
w końcu zaczęłam trzeźwo na to patrzeć, bo zerwałam wszelkie kontakty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna głupia pi/pa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×