Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

adriana1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez adriana1


  1. asuab1059 mogę Ci polecić dok.Kasprzyka z Art-med z ul.Algierskiej Ja wypełniam u niego zmarszczki nosowo-wargowe od kilku lat.Jest uczciwy i podaje całą dawkę za jaką płacisz,robi dobrze.Nie wiem ile teraz kosztuje 1mil który starcza na niegłębokie zmarszczki(ja takie mam) ale ok 1200zł.Zmarszczki robiłam juz ponad rok temu,wiec nie wiem czy coś nie poszło w górę.Robię też u niego botox na zmarszczki między brwiami wiec pod kątem botoxu też mogę go spokojnie polecić.

  2. Wiecie być może grudki bym jeszcze zniosła ale jak byłam na konsultacji w sprawie sculptry i zapytałam lekarke o guzki to powiedziała ze widziała u jednej pacjentki na szyi wiele guzków i wyglądało to nie fajnie (nie wiedziałam ze ją sie też podaje w szyje)i że ewen.można zastosować termage choć nie bardzo kumam jak sie ma teramage -zabieg który zciąga włókna kolagenowe-do guzków....

  3. A podpisywałaś formularz świadomej zgody?tam jest napisane że moga sie pojawić grudki i guzki.Ja sie nie zdecydowałam właśnie ze względu na te guzki które mogą sie pojawić po jakimś czasie.Masaż jest ważny i to jak zabieg wykona lekarz,wiadomo ,ale nie masz 100%pewności jak to bedzie po czasie.Napisz jak bedziesz mogła jak z buzią za jakiś czas.Nie ukrywam efekty zabiegu na broszurkach są imponujące i sam zabieg kuszący.....

  4. Pierwszy raz słyszę o botoxie pod oczy a w sumie robiłam zabiegi u 3 lekarzy.Moja kumpela ma duze zmarszczki pod oczyma i kurze łapki.Na te drugie robi botox ale pod oczy lekarka nawet nie wspominała że można podać.Nie wiem ale ja byłabym dość nieufna w stosunku do takiego lekarza.Pod oczy można podać restylane vital ale to raczej na wypełnienie i rozjaśnienie tych podkrążeń.

  5. No widzisz jak wcześniej napisałam to nie jest kwestia tylko grudek ale też widocznych gołym okiem guzków.W sumie pytałam o sculptre dwie lekarki i żadna nie zaprzeczyła iz takie efekty mogą sie pojawić i żadna nie daje gwarancji ze sie nie pojawią.A ze woda ma taki skumulowany kwas rozpuścić to jakos na zdrowy rozum nie bardzo wierzę.....żadna lekarka nie wspomniała o takim rozwiazaniu a przecież żeby wykonywac taki zabieg są odpowiednio przeszkolone i poinformowane.

  6. Po 2 tyg.po podaniu wolumy poszłam do tzw.kontroli.Na pytanie czy jestem zadowolona powiedziałam że nie widze zadnego efektu.Pani doktor mi na to:,,jak Pani nie widzi ze pięknie wymodelowałam policzki to ja nie mam o czym z Panią rozmawiać,,Mnie szczęka do pasa opadła w wrażenia. I co tej bezczelnej babie zrobię?do sądu ją podam?Jak mi podawała preparat to wiem na bank że nie podała mi całości bo woluma jest bardzo gęsta,twarda i jak mi ją podawała do jednego policzka to ją tak ugniatała i ciężko sie rozchodziła.W drugi miałam wrażenie ze nie podała mi prawie nic tylko dopełniła trochę wypełniaczem.Niby bała sie podać za dużo i dlatego po tych 2 tygodniach miała mi dopełnić a potem jak przyszło co do czego to sie po prostu wypięła-łagodnie to nazywając.Zapłaciłąm za zabieg prawie 2000tys zł i do tej pory mnie szlag trafia jak sobie o tym przypomnę!!!

  7. Nie jest to żadna mezoterapia -wklejam ze strony lekarki: Hydrolift jest to zabieg innowacyjny polegający na podaniu kwasu hialuronowego w okolice policzków i skroni specjalną linijną techniką. Wytworzenie linii kwasu hialuronowego w skórze pozwala w sposób nieinwazyjny uzyskać efekt liftingu dolnej części twarzy. Poprawa owalu twarzy widoczna jest bezpośrednio po zabiegu. Zabieg trwa ok. 20 min. Po zabiegu w miejscu wstrzyknięć mogą powstać niewielkie siniaki, które można zamaskować makijażem. Efekt jednorazowego zabiegu Hydrolift można porównać do serii zabiegów wykonywanych urządzeniami emitującymi fale radiowe. Trwałość efektu zabiegu Hydrolit, podobnie jak innych wykonywanych z użyciem kwasu hialuronowego, wynosi około 9-12 miesięcy. Ja za ten zabieg płaciłam -czyli jedną strzykawkę Restylane-1100zł a ceny mezo są o połowe mniejsze wiec jak widzisz nie jest mezo a fakt aż tylu nakłuć o niczym nie świadczy.To jest nowy zabieg od niedawna w ofercie gabinetów medycyny estetycznej,wiec nie pisz mi ze to ja mam doczytać tylko sama to najpierw zrób zanim zaczniesz mnie pouczać. Nie mam 15 lat i zanim poddam sie jakiemuś zabiegowi to dużo czytam na ten temat,w koncu to moja twarz. Zabieg jest nie głupi ale żeby dał spodziewany efekt (jak dla mnie oczywiście)musiałabym mieć podane z 2mil. Ostrzykuje sie od 4 lat w sumie byłam u 3 lekarzy i tylko jak robiłam wolumę lekarka wspomniała żebym więcej piła ponieważ cząsteczka wolumy wiąże cząsteczki wody dlatego jest ważne żeby po zabiegu dużo pić.Ale miałam takie wskazania tylko przy wolumie,przy bruzdach czy hydro lekarze o tym nie wspominali.

  8. Ciekawe ile lekarze zarabiają na 1 mil preparatu,pewnie z 100%,niezła przebitka...... to że botox działa po kilu dniach to oczywiste ale ja ostrzykuje sie od 4 lat wypełniaczami i pierwszy raz czytam że efekt ostateczny jest po ok.14 dniach ,no chyba że po wolumie ,ale po wypełniaczach np w bruzdy.....? Ja jak teraz robiłam hydro to przez kilka dni byłam nawet zadowolona niestety to była tylko utrzymująca sie opuchlizna (ok 25 nakłuć jednego policzka) i jak zeszła to efekt jest minimalny.A wg tego co piszesz powinno być odwrotnie,(hydro to zwykły wypełniacz który stosuje sie do bruzd,warg itd.tylko miejsce i metoda podania inna.)

  9. z tymi zabiegami to jest tak że efekty nie są współmierne do ceny.Ja miałam zabieg wolumy (praktycznie 0 efektu) i hydrolift(ostrzykiwanie dolnej części twarzy) w celu zniwelowania chomików.Troszkę mam skórę ujedrnioną ale to ja tylko widzę.Np.wolumy za cene ok 2000zł podają jedynie 2mil wiec to nie jest dużo preparatu.Pewnie gdyby podać 3-4mil to byłyby efekty ale ile to pieniędzy....... W tych wszystkich reklamach tak nas mamią ,ale ilość preparatu w stosunku do ceny jest zbyt mała żebyśmy miały za to obiecane efekty.

  10. Pierwszy raz słyszę że jak sie robi 1 raz to sie krócej trzyma.... Już wcześniej pisałam że dokładnie nie znam cen bo robie hurtowo tzn.robie zmarszczki miedzy brwiami i jedna bruzdę nosowo-wargową.Ale myśle że za 1mil cena ok 1200zł(jak zadzwonisz to sie dokładniej dowiesz) a jednostka botoxu 30 zł.Ostatnio robiłam w październiku botox-13jednostek i do tej pory zmarszczka jest ładnie wygładzona,wypełniacz też jeszcze jest. Zauważyłam że jak wcześniej miałam podane 10jed.botoxu to zmarszczka była dość dobrze wygładzona ale,, nie sparaliżowana,,na 100%.Teraz po 13 jednostkach była całkowicie unieruchomiona co bardziej mi odpowiadało i zarazem jeszcze bardziej wygładzona.Pewnie dlatego botox tak dobrze trzyma bo miałam podane wiecej jednostek.

  11. 42ewa Nie wiem ale może po prostu Twoje zmarszczki są już głębokie i potrzeba wiecej wypełniacza.Mnie na jedną zmarszczkę nosowo-wargową starcza 0.5mil. Jestem przed 40stką. Staram sie odmłodzić poprzez fryzurę:ścieniowane włosy+grzywka która przesłoni co nie co na czole .Ponieważ botoxu używam tylko na zmarszczki między brwiami właśnie takie brzydkie zmarszczki moża ukryć pod grzywka.Strój-często dżinsy,jakis krótki sweterek,kurteczka.Oczywiście figura też ma duże znaczenie,wiadomo jeżeli jesteśmy szczupłe tym młodziej wyglądamy. Staram sie oczywiście nie przesadzić,żeby ktos złośliwie nie mógł powiedzieć,,z tyłu liceum z przodu muzeum,,Ponieważ używam wypełniaczy od 33 roku życia to zmarszczki też nie są głębokie. Wiec jak widzicie na razie dużo nie robiłam żeby wyglądać młodziej.Myślę że nadszedł czas na jakieś bardziej inwazyjne zabiegi typu:hydrolift,termage itd.aby urzymać skórę w dobrej kondycji.

  12. Wiecie staram sie dbać o siebie i wyglądać w miarę atrakcyjnie.Tematów aby mnie obgadać,bez przyznawania sie do botoxu i tak znajdzie sie wiele.Tak już jest.Z pewnością gdybym była szarą myszką to i obgadywania było by mniej. Ale masz rację nie ma sie co przyznawać, czasem jestem po prostu zbyt szczera.

  13. Powiem szczerze,jestem dość odważną osobą,i szczególnie nie przejmuję sie tym co mówią ludzie na mój temat,czym z pewnością narażam sie na niewybredne komentarze za moimi plecami.Większość moich koleżanek wie że stosuje wypełniacze i botox.Generalnie są to dość nowoczesne babki i nie patrzą na mnie jak bym spadła z księżyca dlatego że wstrzykuję botox.Ale zgodzę sie, że przyznawanie sie do jakichkolwiek kuracji odmładzających oprócz zwykłych zabiegów u kosmetyczki typu maseczka jest dość ryzykowne w naszym kraju.Uważam że wynika to niestety z zawiści.Większość osób których nie stać na tego typu zabiegi(mnie też nie szczególnie ,ale zbieram pieniążki kosztem kilku wyrzeczeń) woli po prostu kogoś obrazić i przez to poczuć sie lepiej.Ja wole kupić o kilka ciuchów mniej,ale za to dobrze czuć sie w swojej skórze i bez wyrazu cierpiętnicy patrzeć na siebie w lustrze.Pozdrawiam wszystkie zadbane babki.

  14. Zrobiłam zabieg wolumy w Bona -Dea w tamtym roku.Właśnie po doświadczeniach związanych z tym zabiegiem i z doktor Ornatowską jestem teraz bardzo nieufna w stosunku do lekarzy(zapłaciłam za zabieg 1900 zł nie dostając w zamian prawie nic,zero praktycznie efektu) Ja właśnie teraz jestem na etapie poszukiwania sprawdzonego i uczciwego lekarza estetyka. Powiem szczerze że jak teraz do kogoś pójdę powiem do dotychczasowych doświadczeniach , o tym że po poprzednim zabiegu czuję sie wręcz oszukana i będę rzeczywiście patrzyła na ręce. Np.przy zabiegu powiekszania ust(planuję uwypuklić jedną wargę) poproszę o pokazanie jak wygląda strzykawka z zawartością 0.5mil bo jestem ciekawa jak to wizualnie wygląda.Jak to sie lekarzowi nie spodoba to trudno.Nie będę buliła ciężkiej kasy żeby ktoś mnie,starą babę, robił w konia.

  15. Dok.A.ŻUROWSKA To dobrze że piszesz o niej.Zero efektu ?kurcze no jakikolwiek efekt powinien być.Ja w Krakowie mogę polecić dok.Kasprzyka z Art-med. U niego robię od kilku lat botox i wypełniacze,jest uczciwy.Za ile preparatu zapłacisz tyle wstrzykuje.Niestety nie robi innych zabiegów na twarz nad czym ubolewam bo do innych lekarzy nie mam niestety zaufania. Myślę że lekarze po prostu nas oszukują, nie podając całości preparatu za jaki płacimy.

  16. Byłam dzisiaj na konsultacji w sprawie sculptry Pani doktor odnośnie skutków ubocznych po zabiegu (grudek i guzków pojawiających sie nawet wiele miesięcy po zabiegu) powiedziała że w medycynie nic nie ma na 100% wiec trzeba sie liczyć z takimi komplikacjami. Podpisuje sie ,,Formularz Świadomej Zgody,,.Wiec potem nie można mieć pretensji do lekarza jeżeli po jakimś czasie pojawią sie nam na twarzy guzy widoczne gołym okiem. I z tego co wiem nie ma jednoznacznego zabiegu niwelującego to paskudztwo.Doktor coś tam przebąkiwałą o termage.....(o ile wiem to koszt ok 7000tyz.zł) Już myślałam ze znalazłam skuteczny zabieg na chomiki,cudowny lifting bez skalpela...... Ja bynajmniej rezygnuje,zbyt duże ryzyko,nie mam zamiaru chodzić potem przez całe życie z guzami na twarzy.

  17. Witam jestem 1 raz w tym temacie.Mam 38 lat i chcę sobie zrobić skulptre.Zaczynają mi sie robić chomiki ale w sumie podobno nie wyglądam na swój wiek.Chcę zatrzymać młodość,zapobiec opadaniu skóry.Jak myślicie wystarczą mi 2 zabiegi?na trzy mnie nie stać.Czy jest tu ktoś z Krakowa ,żeby mi polecić sprawdzonego specjaliste? BONA-DEA- NIE!!!!! Byłam tam na zabiegu voluma i nie miałam efektów,czuję sie oszukana.Piszę tu bo przeczytałam ze jedna z forumowiczek tam była.Może była u drugiej lekarki ale dok.Ornatowska to absolutnie porażka,jak o niej pomyśłe to szlag mnie trafia.
×