Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewa, 33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewa, 33

  1. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    u mnie też słoneczko prawie od rana (jak już się przebiło przez mgłe) mam w samochodzie ubranko i kalosze, więc jak sie nic nie zmieni, to od razu po pracy jadę na działeczkę nawet sobie może kanapkę w pracy zrobię, zeby z głodu tam nie paść... albo zjem przed samą trzecią :) mam nadzieję, że słoneczko się utrzyma, chociaz popołudniu zapowiadali deszcze ale juz jest po 12 i nie pada więc ... :)
  2. :) na jutro i pojutrze gulasz z dużą ilością papryki
  3. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    u mnie na działkach nie ma za bardzo żadnych zwierząt, a już na pewno domowych nie ma, psów, koty widywałam półdzikie, ale one chyba takich niebieskich kulek nie będą nawet próbować, mam nadzieję przepraszam, że tak zachwalałam te niebieskie kuleczki, nie pomyślałam, że ktoś może mieć ogródek przy domu, a w domu małego psa i to może mu zaszkodzić...
  4. pieczone udka kurczacze i pieczone warzywa 1
  5. pieczone udka kurczacze i pieczone warzywa 1
  6. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    no i dzisiaj znowu trpche porobiliśmy, zabrała, ze soba tatę, widzę, że mu się chyba to spodobało :) wyciął mi zdechła czerwoną (niegdyś) leszczynę i wypięknił grzędę z cukiniami i dyniami, wyglada jak z żurnala :) a ja prawie skończyłam czyszczenie ścieżek między grządkami i wysypywanie ich tarcicą na razie wyglada dziwnie, bo daje po oczach (jest bardzo jaśniutka) i pachnie sosną :) ciekawe, jak to sie sprawdzi
  7. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    :) ja juz po szyciu jestem i nawet odkurzaczenem przejechałam mieszkanie, teraz coś zgłodniałam kurczacze udo wędzone pochłaniam, a na dworze chwilowo przejaśniało, ale pewnie nie na długo
  8. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    u mnie to samo chyba już z siódmy raz od rana pada, nawodni mi działkę, że ho ho nie wiem, czy jutro będzie sens tam wchodzić... deszczyk jest ok, ale bez przesady... zajęłam sie sprzątaniem w domu, skoro na działeczce nie mogę... tymczasem ogladam sobie gardener's world na domo
  9. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    no ja w końcu kilka rzodkiewek przyniosłam, sałatę, rukolę, szczypior a groch siedzi w ziemi jak zaklęty, trzecie podejście zrobię może jutro, wybiorę sie do sklepu i kupię nowe, świeże nasionka dosiałam nową rzodkiewkę, dokończyłam karczowanie środkowej rabatki no i tyle, bo reszta czasu to zabawianie rodziców, nie byliśmy długo pogoda była w sam raz, nie upał, ale przyjemne słoneczko teraz burza i grzmoci wspaniale, pięknie pachnie koper posiałam za blisko rzodkiewki i ta go zagłuszyła całkiem buraczki nędzne, stoją te siewki i stoją ogórki - też nie ma szału tylko cukinie zaczynają rosnąć, nawet jakieś pąki kwiatowe widzę posypałam grządki niebieskimi kuleczkami od ślimaków, musze dokupić, bo "wyszły" juz prawie całe mam nadzieję, że jutro będzie ładnie
  10. ja już dzisiaj to na pewno te pulpety, mielone rozmraża się 1
  11. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    ja mam ogórki na sznurkach, to nie moge okryc a co do kwitnięcia, to wajgela szaleje własnie ale i tak zimno i pada... a ja planuję cały długi weekend na działeczce spędzić... no, zobaczymy... 1
  12. dziś u mamusi, jutro duszone plastry karkówki w sosie własnym 1
  13. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    cały dzień leje, pada, siąpi z działki chyba przez cały weekend nici, ale przynajmniej porządnie sie nawodni, bo już gliniana skorupa była na niej dalie czekają na balkonie na poprawę pogody 1
  14. dzis pierogi z garmażerki, bo wczoraj nie miałam kiedy wejść do kuchni na jutro może pulpety w sosie jakims zrobię, pomidorowym może, bo chyba puszkę mam z pomidorami 1
  15. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    wczoraj tylko zaniosłam sobie na działkę tarcicę, którą zamierzam wysypać ścieżki ale muszę je najpierw przygotować, więc tarcica leży sobie w wielkich worach rzodkiewki rosną pięknie, zaraz będa do kolan ; ) 1
  16. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    jakakak, dzięki za info, spróbuje jeszcze raz, faktycznie takie wielkie opakowanie to nie dla mnie, ale spróbuje jeszcze raz posiać... a jeszcze - może trzeba głebiej albo płyciej niż ja sieję? ja tak dośc płytko, może 3 cm ziemię mam bardzo żyzną, więc raczej to nie ten problem jest mokro, a jak nie, to podlewam nie pamiętam, jaką mam odmianę Licencja, też się każdym duperelkiem cieszę, i też mam juz własny szczypior i własną sałate na dodatek : ) no i pomidorowka była już na lubczyku z własnego zielnika miodzio : ) 1
  17. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    amita, no ale w całej Poslce mniej więcej jest taka sama długośc dnia, u innych jest ok, a u mnie same ogony i liście moze mam za żyzną glebę, za tłusta ta glina? 1
  18. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    a moje rzodkiweski znowu ogonki liście wielkie, korzonki cieniutkie w tamtym roku nie wyszła i w tym to samo nie wiem, o co chodzi fasolkę siałam do gruntu, ma już ze 20 cm wysokości ogórasy robiłam ze swojej rozsady, też już są spore clematis też blady i niepewny, ale jakoś się trzyma na łuczki funkie mają się świetnie, do pierwszych dłuższych upałów... borówki kwitną nieprzerwanie dziś dosiałam groszek, bo mi nie wzeszedł i wykopałam dołki pod rusztowanie dla winogrona plus podlałam 3/4 działki, trochę z sikawki, trochę z ręki 1
  19. a ja zrobiłam na porcji rosołowej z kurczaka na żeberkach to trochę za ciężka by dla mnie była 1
  20. jak wychodzisz do pracy, to nie zamykaj mieszkania na 5 spustów, tylko zostaw jakąś wentylację - lufcik, a przynajmniej rozszczelnione okna, maksymalnie dużo tych okien plus pootwierane drzwi do przedpokoju mam 3 koty, wszystkie do jednej kuwety i nie ma smrodu, jak otwieram drzwi po przyjściu do domu (kuweta jest odkryta, stoi w kącie przedpokoju, ale jest wielka i jest w niej ok. 15 kg żwiru) poza tym jest taka posypka odkażająco-pachnąca, można jej trochę używać, jak koty żwiru zapachowego nie lubią (ja też używam zwykłego żwiru benka albo hiltona) 1
  21. pomidorówka na lubczyku z własnego zielnika : ) 1
  22. dopiero jutro, bo dziś zjedliśmy "na mieście" 1
  23. dopisałam coś i "ta wypowiedź została potraktowana jako spam" ????? żadnej nazwy firmy, nic jest tu jakiś informatyk, czy same lebiegi w tej kafeterii pracują? wypowiedzi nei widać, albo je usuwają automatem bez składu i ładu nie dość że poziom wypowiedzi tragiczny, to jeszcze nawet sprawy techniczne leżą żenada
×