Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Qantanamera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Qantanamera

  1. Sobota nie jest dla mnie pocieszeniem. Nie lubię tego dnia. :( Emmi, przykro mi okropnie z powodu Twojej świnki!
  2. Och, ja też ciężki dzień dzisiaj mam. Wszystko jak po grudzie mi idzie. :(
  3. Emmi, to bardzo przykra wiadomość.
  4. Emmi, czy ja coś przeoczyłam? O jakim rozstaniu z futrzastym przyjacielem piszesz? :(
  5. Emmi, Atramko, Margo - witajcie! Kawa, herbata oczywiście, że na Was czekała. :) A ponieważ wszędzie upał się szykuje, to jeszcze mrożoną lemoniadę podam. (_) (_) (_) (_) (_) (_) (_) Margo, wesele to u tych państwa Adwentystów, Baptystów, czy jakoś tak? Przepraszam za ewentualną pomyłkę, ale na na wyznaniach nie znam się zbytnio.
  6. Dzień dobry! :) Czy naprawdę dobry, to się okaże. Ale, że upalny, to już teraz wiadomo! I z tej to okazji kawę zaparzyłam. Herbatę też. Proszę, częstujcie się! (_)> \_/> (_)>
  7. Emmi potwierdzam, na @ poszło. :) A ja teraz idę na Klan.
  8. Margo bardzo proszę. :) http://www.youtube.com/watch?v=476QyWZHqPA
  9. Pomarańczowej Osobie dziękuję za życzenia miłego dnia. :) Tobie też niech on sympatycznie mija. Emmi u nas pada. W nocy lało. Siedzę i czekam na poprawę pogody. :( Może się niebo przetrze i kropić przestanie?
  10. U, Margo źle się wczoraj czuła! Hmm,,, ja też takie wahania pogodowe kiepsko znoszę. Mam jednak wypróbowany na to sposób. Rano kawka, wieczorkiem chłodne piwko. I to mi pomaga. ;) Ponieważ jest poranek, to właśnie na kawusię zapraszam. :) \_/> \_/> \_/>
  11. Tak Margo, masz całkowitą rację. W mojej rodzinie jest taki wspaniały zwyczaj, że dzieciom nadajemy imiona nasze, polskie, te tradycyjne. I bardzo często po przodkach. :)
  12. Dzień Dziecka mamy dzisiaj! :D:D A każdym, przez całe życie, jest sporo z dziecka. ;);) A więc z najlepszymi życzeniami dla nas wszystkich. http://www.youtube.com/watch?v=A9HlcOL1sc8&feature=related
  13. Marianna. :) Och, to imię też naprawdę piękne! Swego czasu, bliska mi para wybierała imiona dla swej córeczki. Stanęło na tym, że na drugie ma mieć właśnie Marianna. Bardzo optowałam, żeby zamienili kolejność, bo to imię ma ogromny urok i nie jest w naszych czasach zbyt często nadawane. A Emilia miała mieć na imię moja córka. :) Ponieważ jednak drugie (bardzo oryginalne i niespotykane) miała dostać po dziadku, to uznaliśmy, że to pierwsze musi być mniej niezwykłe.
  14. O kawie, z tego strachu przed burzami, zapomniałam. :D (_)>(_)>(_)>
  15. Widzicie, miotełka znowu nam topik posprzątała i bzdurne wpisy zniknęły. :) A Ty się Margo nie przejmuj tym chorym kimś. Z daleka widać, niezależnie czy to dzieciak czy dorosła osoba, że pod kopułą ma nie ten teges. Podziękuj babulince Emilii (PIĘKNE NOSI IMIĘ!) za buziaki dla mnie i też przekaż jej soczystego całusa. Dziewczyny uważajcie! Podobno silne, gradowe burze z nad Niemiec nadciągają!
  16. Ma dzieciak chorą wyobraźnię. :(
  17. Margo. z tym to gorzej. Sama nie prowadzę, a automobilnyj mąż całe dnie w pracy. :(
  18. No właśnie Margo, no właśnie. :(:(:(
  19. Niby wsie dookoła są, a na rynku jednak ci handlarze tylko. Oni zdominowali nasz teren. :(
  20. Emmi, no co Ty? Każda forma jest dobra! :D
  21. Emmi, jest taki rynek w naszym mieście. W każdy wtorek i piątek czynny. Ale na nim prawdziwych rolników nie uświadczysz, wszystko handlarze! :(
  22. Dzień dobry! :) Też już jestem, oczywiście po śniadaniu. Zazdroszczę Wam tych własnych warzywek. Jestem taka raczej małomęsna kobita i od zawsze warzywa wolałę. Ale teraz to trochę oporów mam. :( Wiecie, o tę cholerną Escherichia coli chodzi. Niby nie chcę ulegać ogólnoeuropejskiej panice, a jednak ochota na kupowanie ogórków, pomidorów, sałaty, truskawek jakoś mi minęła. :( Państwo sprzedający zapewniają, że to wszystko na ich straganach krajowe, ale czy ja wiem? Każdy handlarz zrobi wszystko, żeby tylko towaru się pozbyć. Pamiętam jak kiedyś znajomy pan zapewniał kupujących, że jego pomidory bez zbędnej chemii hodowane. A mój mąż widział, jak ten pan dzień przed zrywaniem chodził po polu z taką bańką na plecach i psik, psik robił! Dla swojej rodziny pomidory i ogórki w zupełnie innym zakątku rosły i tam to faktycznie tylko obornik lądował. Powiedzcie same, jak takim ludziom wierzyć? Ja nie wierzę w te zapewnienia i na razie warzywek jeść nie będę. Mam jednak nadzieję, że poradzą sobie z tą bakterią i szybko do ulubionych witaminek będę mogła powrócić! Margo. cieszę się bardzo, że moczenie nóg Ci pomogło. :):)
  23. O! Margo jak zwykle wspaniałą radę podsuwa! Świetny sposób! :D
  24. Margo, powinnaś też, wieczorkiem położyć nogi wyżej niż głowa spoczywa. Można na kilku poduchach, albo na jakichś wałkach, czy zrolowanych kocach. To bardzo na zmęczone, obolałe, obrzęknięte stopy pomaga. Atramko, miło mi, że choróbsko poszło sobie. :) U, to poważne zadanie przed Tobą i dziećmi stoi. Cierpliwości i czasu wymaga. Ale młodziaki kiedyś i tę umiejętność muszą nabyć.
  25. Hej Atramko! Jak samopoczucie dzisiaj? :)
×