Damascenka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Damascenka
-
1Ania88 xxx Dziecinko, idźże już spać :) Nie psuj powietrza :)
-
Jestę studętę xxx Zabawne jest, dlatego tu siedzę. I dzięki niemu mam o czym pisać :)
-
"Moj dj byl lepszy niz niejeden zespol" xxx A mój zespół był lepszy, niż 99% DJ'ów :D A twoja opinia mnie nie interesuje :D xxx Bosz... Uwielbiam kafeteryjną piaskownicę :D
-
"dodatkowo nie bierze żadnych extra opłat ja się impreza przedłuży" xxx A na co mu extra opłata za godzinę statystowania przy sprzęcie?
-
Wandelo, gratuluję :)
-
Ale tu słodko :D
-
3000-4000 pln? Tyle dobry zespół bierze za nockę grania. DJ sprawdza się lepiej na małych weselach.
-
U mnie wszystko w porządku :)
-
"Wnioskuję z waszych wypowiedzi, że ryby najlepsze na seks kumpli/ kumpele. Do wyra na wieczór rano out!" Nie zgadzam się z tym. Poza tym... Zodiak to tylko Zodiak. Wnętrze człowieka świadczy o nim a nie Zodiak.
-
Pani byk - podpisuję się całą sobą pod Twoim wpisem jako zodiakalna Byczka, której Połówek jest marcowym Rybem :)
-
nie bede sie w nic stukać! Powinnaś. I to porządnie.
-
pinezka - kochasz go czy nie? Kobieto, stuknij się w łeb! Autorka nawet nie wie, czy jest zakochana a ty pytasz, czy kocha? Wbij to sobie do główki: MIŁOŚĆ TO NIE TO SAMO, CO ZAKOCHANIE. BYĆ ZAKOCHANYM NIE ZNACZY - KOCHAĆ.
-
Alimenty na dorosłą córkę mojego męża
Damascenka odpisał beata04 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Ona nie ma nic prócz kasy bo ojca ktoś jej zabrał. A co to, tatuś to jakaś zabawka, którą się daje i zabiera? W łepetynę się stuknij! Dziewczyna ma jakiś problem psychiczny i tyle. Obowiązek alimentacyjny względem dziecka istnieje dopóty, dopóki dziecko nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie. A córka męża autorki MOŻE się utrzymywać samodzielnie. Tyle, że z lenistwa nie chce. -
Chłopczyku, po rozum do głowy to raczej sam się wybierz. I przestań być taaaki protekcjonalny, bo robisz się żałosny :-o Wyświadczam ci przysługę - podnoszę topik. Ale uprzedzam: nikt cię nie weźmie na poważne. Poza tym to jest forum, chłopczyku, i piszę tam, gdzie chcę i to, na co mam ochotę :) I bez poufałości :) Na to trzeba sobie zasłużyć a ty za cienki w uszach Bolek jesteś :) Zatem - sajonara, dzieciaku :)
-
Dzieciaku, ty myślisz, że jesteś jedynym, który przeszedł przez ból nieodwzajemnionych uczuć? Albo jesteś baaardzo młody i stąd twoja ignorancja, albo jesteś skończonym idiotą (co obstawiam).
-
Egoista doskonały :D Paszoł w buraki cukrowe, gadzie ty!
-
Ale dlaczego chcesz ją zmusić do czegoś, czego ona nie chce? Nie uważasz, że to egoistyczne z twojej strony? Co będziesz miał po uczuciu osiągniętym tą drogą? NIC. Okaże się jedynie, że sam nie potrafiłeś dziewczyny w sobie rozkochać i potrzebowałeś do tego cheata.
-
Bez uroku osobistego nic nie zdziałasz. Albo się to ma, albo nie - uroki "zewnętrzne" to tylko strata czasu i kasy.
-
A ty znów z tym samym?
-
Przez cztery lata byłam żoną narcyza i maminsynka :)
-
Oj, tu się z panią nie zgadzam, Pani Nianiu. Fakt, ja jestem po, wg pani słów, odpowiedniej szkole, ale! Razem ze mną uczyły się osoby, które nigdy, PRZENIGDY nie powinny opiekować się dziećmi! Co z tego, że były wykształcone w tym kierunku, skoro nie miały żadnego podejścia do maluchów? Dzieci w żłobku czy przedszkolu truchlały na ich widok. Uciekały, kiedy tylko opiekunki pojawiały się w zasięgu ich wzroku. A podczas posiłków wymiotowały. Zaiste... Fantastyczne opiekunki. Najważniejsze jest ciepło, jakim taka niania powinna emanować, poczucie bezpieczeństwa, które taka niania może zapewnić. Uwagę i odpowiedzialność. Doświadczenie w opiece nad dziećmi. TO SIĘ LICZY, droga pani :) A nie papierek, który o opiekunce mówi jedynie to, że ma jakieś tam wykształcenie. Wykształcenie to nie wszystko. Ze swojej strony odradzałabym jedynie branie na opiekunkę osób zbyt młodych, chcących sobie dorobić jako "babysitter". "jej zadanie to (...) także zabawy, edukacja" - nie, droga pani. To jest zadanie rodziców i placówek typu żłobek czy przedszkole. Niania robi tylko to, czego się od niej wymaga i co ma jasno określone w "umowie". Nic więcej. Oczywiście są rodzice, którzy wymagają konkretnego wykształcenia, dodatkowych umiejętności, ale zaznaczają to w swoich ogłoszeniach. Dla normalnego rodzica liczy się osoba, która będzie patrzyła na ich dziecko, jak na małego człowieka a nie na "przedmiot zarobku". PS. Niedawno znalazłam ogłoszenie takiej opiekunki, o jakiej pani pisze: wykształcona kierunkowo, pedagogicznie i inne bla bla bla. Chłód, jaki bił z tego ogłoszenia, był porażający. Nie powierzyłabym takiej osobie nawet starego chomika.
-
:)
-
Do szukamtele: czy to może "Manuela"? Była tam kobieta z poparzoną twarzą, nosiła maskę i nazywała się Anais.
-
Póki co działają linki - sama zasysam :D http://www.sailormoonforum.fora.pl/download,10/sailor-moon-lektor-pl-wszystkie-odcinki,505.html