Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lilka1987

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez lilka1987


  1. Jaczewskiego- plota, zrobiono badania i laska nie jest chora mozna normalnie rodzic, i lezy na patologii a nie na trakcie. Staszic- miejsca sa bez problemu mozna jechac i rodzic, zakaz odwiedzin i porodow rodzinnych ze wzgledu na epidemie grypy normlanej. Ale tezakazy sa chyba wszedzie z tego co wiem, ale to tylko dla naszego bezpieczenstwa. Gadalam z Agata polozna ze staszica 15 min temu wiec mam wiadomosci prawie ze z pierwszej reki.

  2. matkaev- sklepy sobie doliczaja marże jeszcze jakas wiadomo za lokal i wogole a aukcje internetowe sa o tyle fajne ze masz upust, czasami sa jeszcze jakies gratisy do tego, masz pewnosc ze wozki nie sa zlezane i nie zalegaja na magazynie, nie sa wymacane przez ludzi bo z wystawy sciagnal, masz dostawe do mieszkania i gwarancja tez jest wiec ja jestem za kupowaniem na allegro :) zielonooka ja tez bede wybierala agate zeby do mnie przyszla po porodzie ona jest najbardziej zyciowa,bo ta kobitka co z nami miala zajecia to taka ze tak powiem mocno uduchowiona jest :) a Agata odbierala Twoj porod bo nie doczytalalm, nie wiem czy pisalas o tym. ja to straszny głodompr jestem (chociaz nie widac :P) wiec sie chyba zaopatrze w przekaski jakies lekkie. A jak to pozniej jest jak my chodzilysmy do szkoly rodzenia i u nas polozna jest wlasnie z niej to jak zapisujemy dzieciaczka do przychodni to juz odmawiamy wizyty polznej srodowiskowej czy rowniez mozemy sie zgodzic na ta wizyte?

  3. zielonooka a ktra polozna Agata? Ja tez chodzilam tam do szkoly rodzenia :) mozna sie z nia suatwaic na wizyte przed porodem? Hmmm chyba mi jakos umknelo to albo nie wspominaly u nas na zajeciach. Ja mialam zajecia z Tresa Sardeło, Beata Chołub i chyba 2 albo 3 z Agata Lisiecką (lub Lisicką) taka ruda super fajna kobitka właśnie ze staszica. A bralas ze soba jakies suche przekaski typu orzeszki paluszki lub cos takiego? Bo chyba na samym szpitalnym zarciu to tak srednio wyżyć i z głodu nie umrzec :)

  4. Hania_85_05: a nie martwia cie ze wozek nie ma skretnych kól? ja tez sie zastanawialam nad takim bo baaaaardzo mi sie podobal i z wygladu i wykonczenia i swietne kola pompowane rylko jak dzidzia bedzie wazyla swoje to do tego dochodzi waga wózka i lepiej jest miec kola przednie skretne. Ja zamowila taki wlasnie czekam na kuriera: http://allegro.pl/wozek-ibiza-4w1-matpol-fotelik-10-gratisow-i2963519430.html

  5. matka ev- ja zaczelam robic zakupy w 5-6 mcu ale takie male typujakies skarpetki, body, pajace itp jak trafilam przypadkiem na cos fajnego to kupowalam. Polecam Pepoko maja bodziaki po 5 zł. Duzo zeczy w ciuchu kupilam bo w pierwszych mcach zycia to i tak zbyt wiele razy nie ubiore dziecka w to samo ubranko. Troche tez od kolezanek dostałam. Pomiedzy 7-8 mcem zrobilam zakupy dla siebie do szpitala i reszte dla malego. Na allegro zamaowilam sobie paczke u jednego sprzedawcy, podesłałabym ci link ale akurat nie ma zadnych akukcji narazie. Tam kupilam u niego jakies pieluszki, proszek, podklady, wkladki laktacyjne itp pierdułki. Na zakupy wykonczeniowe dla młodego pojechalam z tesciami do babyfantu i tak za jednym zamachem kupilismy kolyske, posciel, wanienke, kosmetyki, laktator, chosteczki nawilzajace, pieluszki jednorazowe, ubranka, kombinezon, kocyki no i wszystko co jest potrzebne. Teraz mi zostal do kupienia tylko wozek a termin mam na 30 stycznia wiec 9 dni, ale pewnie i tak sie pozniej rozpakuje bo to moja 1 ciaza a z ktg z poprzedniego tyg nie zanosi sie na szybki porod, szyjka uformowana, skurcze przepowiadajace od niechcenia sie pojawiaja co drugi dzien. Wózka szukam na alegro zeby miec z dostawa do domq. Ale za cholere sie zdecydowac nie potrafie :D

  6. madziulka to nie byla moja opinia o umieralnosci tylko osob ktore wyrazaly opinie na temat porodu w tym szpitalu. Ja nie moge powiedziec nic na temat tego szpitala bo nigdy tam nie bylam i sie nie wybieram. Czytaj uwaznie. Ja zaczynam pic liscie malin w poniedzialek. Co do pakowania torby to ja ubranka i rzeczy dla malego zapakuje w oddzielna mala torbe, gdyby nie bylo miejsc na Sataszica. Ja wrzuce jeszcze do torby laktator gdybym miala nawal pokarmu fajnie bedzie go sobie odciagnac. Moze tez jakis cienki kocyk i pieluchy tetrowe ze dwie- moze sie przydadza do karmienia. Napewno jeszcze jakies reczniki kuchenne. Tantum rossa i taki maly pojemniczek kulka spryskiwacz do kwiatkow-do rozrobienia w nim tantum rossa i psiukanie krocza, podobno przynosi ulge po nacinaniu. Ja w przyszlym tyg wybieram sie na ogladanie porodowki na staszica tylko musze sie z polozna umowic. Wtedy tez dopytam sie kilku rzeczy ktore mnie nurtuja.

  7. donia nie wiem jak twoje wrazenia i odczucia oraz opinie innych ale np ja w drogiej kolejnosci bede rodzila na lubartowskiej jesli mi sie nie uda na staszica. Rozmwialam z kilkoma kolezankami i kazda na temat krasnickich mowila jedno: tasmowa fabryka dzieci, umieralnia, masakra totalna, zero serca ze stroy poloznych-nie wiem moze one tak trafily. Ja mialam niestety w trakcie ciazy problemy z lozyskiem i lezalam tydzien na lubartowskiej-nie na patologii ciazy tylko na trakcie porodowym. Opieka poloznych bardzoooooo dobra, lekarze tez ok odpowiadali na najglupsze pytania. Sama porodowka po remoncie. Niestety ale oddzial noworodkowy jeszcze nie wyremontowany wiec komuna :( opieka nad dzieciaczkami rewelacyjna-spotkalam kolezanke ktora urodzila tam i zachwycona. Minusy nacinanie krocza u kazdej kobiety rodzacej naturalnie, pozycja tylko lezaca na fotelu, no i brak jakiegokolwiek znieczulenia. I wywyoluja porod ale tak dluzszy czas przy przenoszonej ciazy, najpierw cewnkiem a pozniej oksytocyna.

  8. Tak ale sa okresy karencji w firmach ubezpoieczeniowych ktore zastrzegaja sobie okres oplacania skladek. Niketore maja 3 mce niektore pól roku a niektore rok. Co do pepka ja nie mam zamiaru podczas kapieli uwazac na to zeby sie pepek nie zamoczyl. jakos na zachodzie nigdy nie praktykowali czegos takiego jak ochrona pepka po porodzie i podczas kapieli byl moczony a pozniej osuszany. Tylko u nas w tym zacofanym kraju ktos sobie to wymyslil i tak z dziada pradziada sie to praktykowalo. Na szczescie sie teraz od tego juz zaczyna odchodzic. A jak sie skalecze to nie zakladam do kapieli rekawiczki raczej... czy nie chronie innej zranionej czesci ciala. A jak kobieta ma naciete krocze to sie nie myje az do zagojenia?

  9. Co do kasy dla matki: *jednorazowe becikowe 1000 zł *jednorazowa zapomoga z MOPSu 1000 zł jesli masz zasiłek rodzinny przyznany *miasto niestety u nas nic nie daje ale w innych sie zdarza ze sa dodatki za urodzenie dziecka nawet do 1000 zł *jesli Twoj mąż pracuje i ma ubezpieczenie w pracy to niech sie dowie czy przysługuje mu kasa z tytułu urodzenia dziecka bo firmy ubezpieczeniowe wyplacaja taka kase (kazda firma inna kwoete zalezy od skladek jakie sie oplaca) Aha jesli chodzi o temp. wody dla dziecka albo kupujesz termometr i sprawdzasz albo wkladasz lokiec do wody- tam masz najdelikatniejsza skóre i jak cie nie parzy i nie jest zimna to znaczy ze woda jest ok. Co do zeli do hig intymnej ja nie mam zamiaru zmieniac i bede dalej go urzywala ( tego samego co przez cala ciaze) zmiana na inny mogla by wywowlac jakies podraznienia, pochwa sie juz przyzywyczaila do tego i tak ma zostac. Mozesz stosowac jedynie srodki przyspieszajace gojenie. I pamietaj ze jak bedziesz kompala dziecko to mocz tez pępek! Szybciej odpadnie. A te zabobony ze sie nie moczyto bzdura. Wystarczy go tylko ładnie osuszyc gazikami i popsikac spirytusem lub Oceniseptem. No to ja sie zabieram za obiad :)

  10. Madziula jak chcesz rodzic na staszica to nie zabierasz nic oprocz pieluszek (dziecko w pierwszej dobie zabrudzi dwie albo i jedna tylko jak odda smulke czyli pierwsza kupke w klejne dni bedzie robilo okolo 3-4 kupek i 4-5 siku wiec licz 10 szt na dzien w sumie okolo 35 szt sobie wez) i chusteczki nawilzane dla dziecki ze dwie paczki. I ubraka na wyjscie tyle w szpitalu bedzie Ci trzeba. Ja do pepka dla malucha kupuje Ocenisept (mozna tez pozniej sobie nim kroczek psiukac jak bedzie rozcinane bo ma wlasciwosci antybakteryjne i gojace). Tak jak dziewczyny mówia fajnie dziala tez szare mydlo i tantum rossa. Odrazu po pordzie w szpitalu duza ulge daje Tantum rossa rozrobone z woda w takim malym pojemniku plastikowym z psiukaczem jak sie do kwiatkow kupuje i sie psiuka krocze zeby je odkazic i zlagodzic ból. Mnie np krocze juz teraz boli bo młody jest ulozony na nietoperza i mnie cisnie główka, zwlaszcza jak cos dluzej porobie albo jak sie pogimnastykuje dluzej. Z tego co wiem to wlasnie po wyjsciu ze szpitala powinna sie miec wizyte patronażową położnej zey sprawdzila jak sobie radzisz z dzieckiem, i zeby ci dac ewentualne instrukcje porady itp. Warto jest poprosic połozna na takiej wizycie w domu zeby pokazala pierwsza pomoc dla niemowlaka w razie zachłysniecia sie lub bezdechu i to nie na lalce tylko na twoim i zebys ty to powtorzyla kilka razy. Popros tez zeby ci pokazala masaz na kolke i spsosoby zawijania dziecka po jedzeni zeby zabobiegac kolce. Co do kapieli ja chyba inwestuje w wiaderko do kapieli (narazie pozycze ze szkoly rodzenia jak bedzie mi sie podobalo to sobie kupie). Podobno na samym poczatku kapiel dziecka mam tylko i wylacznie wlasciwiwsci rekalsacyjne a nie higieniczne wiec kapiemy je tylko po to zeby bylo spokojne i zrelaksowane. Ja bede uzywala do kapania malego żelu 3w1 do calego ciala. zadnych oliwek pierdulek i innych bo skora niemowlaka i tak jest delikatna. Na pupe najzyklejszy krem bez zadnych kombinacji zeby nie uczulac skory dzieka. Na buzke tez jakis krem z Ziajki za 3-4 zl. Na odparzenia sudocrem tylko naprawde w duzej awarii a na poczatek chyba jakis Linomag, ale nie nastawiam sie na odparzenia :P
×