Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kfiat*Kalafiora

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kfiat*Kalafiora

    Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

    Odmeldowuję sie tylko i znikam na jakis czas. Przede mną wyjazd na święta do domu rodzinnego (tam nigdy nie palę, więc spoko) i operacja. Trzymajcie się ciepło Kochani, nie palcie i wesołych świat!
  2. Kfiat*Kalafiora

    Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

    Ja wiąż BP, ale powiem Wam, że dziś od rana myślę czy by nie kupić paczki :( Będę wieczorem sama w domu i zawsze podczas takich okazji (a bardzo rzadko się trafiały) piłam sobie piwko, czytałam książkę i popalałam. I marzy mi się taki właśnie wieczór. Tylko ja i przyjemności. Ciężko mi wyobrazić sobie te przyjemności BP. Póki co jestem w pracy i walczę z myślami. Gerda, przytyłaś? Nevado, dokładnie tak się czułam jak Ty, ten smród i rozmowy z niepalacymi. Straszne to było :( No to rzucaj i wracaj na forum! Regres - 2,5 roku BP - szacun!
  3. Kfiat*Kalafiora

    Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

    Witajcie Bezpapierosowi! :D No to zaczynam kolejny dzień BP :) Wyznam, że mam mały kryzys - w ciągu tego czasu jak nie palę przytyłam chyba z 1,5 kg! Jakoś tak nagle wszystko mi smakuje i chce mi się ciagle jeść. Wczoraj sie zastanawiałam czy nie zacząć palić, żeby nie przytyć, ale już dziś ten pomysł wydał mi się głupi. Zacznę chyba ćwiczyć, zeby się czyms zająć wieczorem. Kasia, szkoda, że zapaliłaś :( No ale ja zanim tu dołączyłam to przez kilka tygodni miałam identycznie jak Ty i w końcu nadszedł dzień kiedy nie kupiłam faj. Tak jak Regres jestem za "ostrym cięciem", tylko musisz poczuć, że to właśnie TEN czas. Też mam małego synka i dla niego chcę dłużej pożyć i lepiej wyglądać, a nie jak przepalona stara baba z żółtymi zębami, żeby się mnie nie wstydził.
  4. Kfiat*Kalafiora

    Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

    Dobrze, będę codziennie sie meldowała. W sumie, to wieczorkiem zawsze znajdę z 5 min. na krótkie choćby info, oby zawsze o teści, że kolejny dzień BP za mną! P.S. Podczytuję Wasze wcześniejsze posty, żeby troszkę Was poznać.
  5. Kfiat*Kalafiora

    Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

    Melduję się, dziś 4 dzień BP. Dopiero, ale trzeba kiedyś zacząć. W weekendy nigdy nie mam czasu na komputer, tak więc będę się meldowała tylko w tygodniu. Jej, ale zazdroszczę niektórym z Was, że już tyle czasu nie palicie! Chciałabym za jakiś też mieć taki wynik. Myślę, że się uda. Na kafe już się super odchudziłam, to i fajki rzucę, bo tak na forum mi łatwiej :) Miałam chwile, że chciałam skoczyć po papierosy, szczególnie, że byłam strasznie wściekła. Aż czasem sama siebie nie poznawałam. Biedy mój mąż się nasłuchał i powiedział, że on nie wie co sie ze mną dzieje. Tak w skrócie historia mojego palenia to jakies 7 lat, z czego 2,5 nie paliłam. Raz rzuciłam tak po prostu, a drugi raz byłam w ciąży. Wróciłam w tym roku, na poczatku i paliłam ok. paczki dziennie. Co najlepsze nikt z mojej rodziny nie wie, że paliłam. Nawet mąż. Dziwi mnie to nieco, ale nigdy nie powiedział, że czuje, choć faj nie znosi. No to czas na poranną kawę. Pachnącą i aromatyczną :)
  6. Kfiat*Kalafiora

    Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

    Chciałabym się przyłączyć. Start wczoraj po południu. Czyli prawie pierwsza doba za mną. Ciężko póki co nie jest. Będę się meldować.
×