Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mother_Monster

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez Mother_Monster


  1. Hej dziewczyny :) Chcialabym Was spytac o pare rzeczy. 1. Do jakiego lekarza trzeba sie na poczatek udac 2. Czy wszystkim przysluguje zmniejszenie piersi czy tylko w wybranych przypadkach? 3. Ile dni lezy sie w szpitalu po zabiegu? 4. Czy rowno Wam zrobili piersi czy moze sa jakies znieksztalcone? 5. Jesli jest martwica sutka to jest on do amputacji?

  2. grehyheyg5y - dziecko trzeba codziennie chociazby dlatego zeby komus z rowiesnikow nie zajechalo 'sledziem' ;) Wiadomo,dziecko nie zawsze podciera sie po sikaniu. Pozatym dzieci lubia udawac psy,koty,ganiaja na czworakach,szaleja na podworku i wiecznie sa brudne wiec zrozumiale ze trzeba myc. Ale co nie zmienia faktu ze te wszystkie zele do mycia to syfiata chemia tak samo jak chlorowana woda. Jak ktos ma wrazliwa skore to ma jednym slowem przechlapane. Mnie po kapaniu zawsze swedza nogi.

  3. A najgorzej jak ostatnio siedze sobie na lawce,a dosiadla sie jakas baba z niemowlakiem...wyciagla go z wozka.....ja odwracam glowe,usmiecham sie,patrze na glowe bo cos przykulo moja uwage ---> ciemieniucha :o Ja p.....le Jak mozna paradowac z dzieckiem ktory ma taki syf na glowie zamiast to najpierw zwalczyc??? Przeciez to gora godzinka roboty i po problemie Ale idiotka pewnie czasu nei ma zeby popielegnowac dziecko :o

  4. Nie musze zagladac,bo zolc az wyctaje na zewnatrz i nie trudno zauwazyc jak cos mowisz do dziecka,chcesz zagadac...patrzysz i bierze cie obrzydzenie a zarazem zal ze rodzice nie maja czasu tego wyczyscic. Moja corka nigdy nie miala brudnych uszow. Prawie codziennie sobie czyscimy. A co jakies 2-3 dni odchylam platek z zewnatrz i patrze czy nic w srodku nie zalega. Przeciez dziecko samo sobie nie sprawdzi czy ma brudne uszy,od tego sa inni zeby w tym pomagac.

  5. Zauwazylam ze to czesty przypadek. Ale ostatnio to znajoma mnie rozwalila. Twierdzi ze z synem jezdzi co pol roku na plukanie uszow bo mu sie zatykaja. Ze niby patyczkiem nie idzie tak dokladnie wyczyscic ucha :o Od innej dziecko,kiedy bym nie przyszla to od miesiecy ma ten sam syf w uszach coraz bardziej zarastajacy :o Czy wy tez to zauwazyliscie? Nie dosc ze matkom nie chce sie myc zeby dzieciom,to jeszcze w dupie maja ich uszy :o Najlepiej seriale,ploty z kolezankami...ale zeby zadbac o dzieci to juz nie. I do tego wymyslaja zalosne historyjki zeby nie wyjsc na brudaski

×