

terri9
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez terri9
-
poprośbie Czy dobrze Ciebie rozumiem czy ty także chorujesz na to świństwo które nazywa się endometrioza ???????/ mnie ta choroba prześladuje i paraliżuje :( ale dziękuję za te słowa więcej odwago dostałam na HSG jak pójdę teraz na początku miesiąca do do gina to umówię się na termin . Coconut2009 Nie wiem jakie będą wskazania tu u mnie w mieście , ale w Bydgoszczy kazali mi zrobić wymaz na czystość pochwy i test z kwi na HCG ale badania ważne są tylko 10 dni , ale niestety HCG w Bydgoszczy musiałam odwołać bo miesiączka przyszła szybciej a 13 dzień cyklu to już za późno bo na wykonanie HSG także teraz czekam na wizytę u ginekolog u mnie już z wynikami pójdę i pogadam o HSG jak to u nas wygląda.
-
poprośbie ja w tym roku kończę 30 lat z moim wiekiem nie tak źle .... wiem ja znalazłam program w invicie gdzie za procedurę zwracają całe koszty gdy nie dojdzie do ciąży i zaczynasz od nowa , ale gdybym ja chociaż miała te pieniądze :( nie wiem co mam robić :( bo jeżeli HSG wykaże że mój jajowód jest całkowicie nie drożny to będzie klops :(
-
Coconut2009 powiedz mi kochana czy to badanie jest do przeżycia ??? bo bardzo się boję ... że będzie bardzo boleć ?miałam mieć zrobione je 29 kwietnia ale klapa dostałam okres o 2 dni za szybko i 13 dzień cyklu tojuz za póżno bo dzwoniłam do szpitala:( i takie jeszcze pytanko czy jak zacezła bym przyjmować tablety anty czy to coś przeszkadza w badaniu??
-
Taida33 HSG będę robić bo to jedyne badanie którego nie miałam , in vitro u mnie odpada bo nie mamy już kasy i na pewno już jej mieć nie będziemy mi również nikt nie daje szans na naturalną ciążę :( a ja nie wiem co mam już robić i chyba chwytam się wszystkiego jak tonący brzytwy :( . Tak oczywiście podchodziłam do ivf rok temu ponad już teraz , prawdopodobnie byłam żle stymulowana a może i endometrioza miała wpływ na moje komórki przy punkcji pobrano mi trzy komórki z czego 2 były zdegenerowane i jedna klasy B czyli drugiej kategorii , zapłodniła się i zaczęła się dzielić i transfer nastąpił w trzeciej dobie , ale niestety ciąża z tego nie wynikła , potem brałam BIOSTERON 3 miesiące po którym miałam podejść do kolejnego programu ivf i po tym biosteronie zaszłam w ciąże nie wiem czy to po nim czy był to po prostu fart ????? ale zaczęłam plamić w 6 tygodniu pęcherzyka w usg nie uwidoczniono i stwierdzono że to była ciąża pozamaciczna i trafiłam na stól operacyjny tego samego dnia :( ale po operacji okazało sie że ciąży w jajowodzie nie było .... także nie wiem gdzie ona była i się już nigdy nie dowiem , bo mogła być i tu i tam i poprostu sama sie wcgłoneła jak to bywa przy ciążach biochemicznych :(
-
poprośbie będę badać wszystkie hormony estradiol, LH, FSH , testosteron PRL ale pewnie moje FSH również będzie marne juz teraz :(:(:(: jak moje AMH wynosiło wówczas 0,2 i jak dodałam że moje miesiączki stały sie skąpe :(:(klapa na całej lini
-
Cześć dziewczyny !!! ja właśnie wróciłam z Bydgoszczy od Gina no i tak jak myślałam nic nowego się nie dowiedziałam jedynie tego że marnie to wszystko u mnie wygląda , że nawet in vitro u mnie nie wiadomo czy w ogóle była by jakaś szansa :(:(:(: i pani doktor dała mi do zrozumienia że nigdy matką nie zostanę :( oczywiście nie powiedziała tego wprost ale z taką przeszłością moje szanse są zerowe :( jedyne co mam jeszcze zrobić to HSG na które jestem umówiona 29 kwietnia jak dobrze pójdzie a teraz w piątek jadę badać hormony bo właśnie dziś dostałam okres
-
Ja to po tym biosteronie miałam wysyp pryszczy :P za uszami plecy była po prostu masakra nie mogła się doczekać kiedy go skończe !!!!!
-
Jestem załamana !!!!! :(:(:(:(: po wizycie u gina dowiedziałam się że mam zmianę na jajniku 2 mm :( ona spojrzała na moje zeszłe usg i powiedział że to jest to samo że niby nie urosło ale ja się boje ze to endometrioza :( dostałam skierowanie na badanie wszystkich hormonów w 3 dniu cyklu i skierowanie do endokrynologa.
-
Coconut2009 witaj kochana :) miło że o mnie pamiętasz Ja po prostu nie mam siły odpisywać na te wszystkie posty, tyle ich ostatnio przybyło że nie nadążam ... Jutro idę do gina zobacze co uda mi się wyegzekwować, może ty się orientujesz czy badania hormonalne robi się również na nfz???
-
Coconut2009 Tylko przytyłam i nic wiecej :P po tych świętach , a tak po za tym byliśmy dziś z M u psychologa względem kursu pytań i było multum i do tego jakieś testy ankiety , teraz wywiad u nas w domku i ruszamy od maja sie szkolić w soboty po 5 godzin eehhhh masakra ale i uciecha że coraz bliżej :) Zuzia1117 będę trzymać kciuki za twoją inseminację
-
Również życzę wam dziewczyny ,Zdrowych i pogodnych świąt :) chodz to kurcze na BNoże Narodzenie wygląda a nie Wielkanoc hihihi u nas na pomorzu sypie śnieg na maxa
-
ona232 Witam cibie w gronie , i muszę powiedzieć że twoje AMH nie jest tu wogóle problemem jak dla mnie rewelka jedyne co to parametry nasienie o których wspomninasz , ale masz racje próbuj jesteś jeszcze taka młodziutka :) Zuzia1117 Tylko że ja nigdy nie miałam takich problemów z miesiączką , może to ze względu na to że mam za mało estrogenów? bo o ile mi wiadomo to kobiety z endometriozą mają obfite miesiączki ja miałam wręcz zawsze idealne ! ani obfite ani skąpe , a zaczeło sie jak odstwaiłam tabletki anty w grudniu bo brałam bo miałam torbiela czynnościowego :( i nie wiem co sie stało:(:(:
-
a jak ostatnio byłam u gienkologa to wspomniałam że miałam bardzo skąpą miesiączkę to mnie zlał :(:(
-
Zuzia1117 Nie u lekarza z tym nie byłam , mam wizytę dopiero 9 kwietnia , i chce by dała mi skierowanie do ginekologa endokrynologa do którego mam wizytę zaklepaną na 17 kwietnia , ale to nie jest normalne cos tam mi poleciao troszkę i koniec miesiączki :(:( załamka czy to zbliża sie menopauza ?? aż sie boję :(:( ja mam dopiero 29 lat :(
-
Dziewczyny a ja jestem załamana :( trzeci cykl miesiączki tak skąpy że w życiu takich nie miałam :(:(
-
Zuzia1117 a lat mam 29 zapomniałam napisać ;) jedyne co lekarz w klinice powiedził że mój młody wiek jest jeszcze ratunkiem
-
Zuzia1117 Kochan jak narazie cykle jak w zegarku czyli cos tam musi funkcjonować jako nigdy z tym nie miałam prblemu moje cykle trwaja przeciętnie od 26 do 30 dni , i właśnie dzis dostałam okres też regularnie ale nie są zbyt obfite nie wiem czy to dobrze zobacze jak bedzie teraz .
-
Zuzia1117 Wiesz co miałam kupione zioła ojca klimuszki piłam ale boje się że może mi sie torbiel zrobić bo przecież wszytsko co pobudza w moim przypadku estrogeny jest nie wskazane :( potem miałam torbiel czynnościową ale nie wiem czy spowodowaną ziołami czy tez przebytom stymulacją :( odległośc to dla mnie też problem do Gdańska mam 120 km tak samo do Bydgoszczy , teraz zapisałam się na nfz ale na czerwa do polikliniki do ginekologa co zajmuja sie diagnozowaniem i leczeniem niepłodności zobacze co on tam powie ale ja nie będę sie udzielać i mówić mi że już miałam ifv i nie wspomne o AMH chce by ta rozmowa była tak jak by pierwszy raz w tej sprawie , chce zobaczyć co będą w stanie mi zaproponowac i czy wogóle co kolwiek a znów w kwietniu jadę do Bydgoszczy też na nfz do pani ginekolog endokrynolog chce posłuchać opini lepszych fachowców na ten temat.Bo powiem Tobie szczerze że jak wspomnę sobie moje wizyty w klinice to praktycznie zostałam skreślona jako szansa na naturalną ciążę
-
Zuzia1117 nie ja nie biorę żadnych leków , nie wiem co dalej ja jestemw zawieszeniu czas leci a ja czekam na cud !! moim najwiekszym problemem jest enometrioza i AMH 0,2 może już o,1 :( pamiętam jak pytałam o komórke dawczyni to lekarz najpier gadał że takie cos bedzie wchodziło w rachubę bo on mi nie gwarantuje że nawet ivf wyjdzie a potem powiedział bedziemy próbować tak długo jak trzeba i bedzie to tylko możliwe , potem zaszłam w ciażę i laparotomia bo myśleli że to była pozamaciczna :( a faktycznie operacja była nie potrzebna :( sie tylko nacierpiałam :(:( i potem już tylko zrobiłąm kontrole u lekarza co mnie operował i nie wróciłam do kliniki niepłodności nawet mnie już na nic nie stać dlatego jestem w zawieszeniu ...
-
Zuzia1117 Pewni że myślałam ale tylko i wyłącznie o adopcji zarodka , ponieważ z komórką dawczyni to jest wyższa jazda jedna komórka 2000 zł+ inne koszty jak sie od mojego lekarza dowiedziałam bo to jest taka rekonpensata dla kobiet które sie na to decydują , a adopcja zarodka to para która nie wykorzysta swoich maleństa oddaje je innym którzy nie mają tyle szczęścia , ale jak narazie nie stać mnie na nic , a prawda jest taka że nawet na zarodki jest wieksza liczba oczekującyh niż dana klinika posiada , ale pocieszenie takie , że aby donosić ciążę to jest potrzebna tylko macica
-
Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia , bo wy wiecie co ja czuję dokładnie :( Beziczku kochany a jak twój m bo tyc badaniach?
-
bezikmmalinowy O ile mi wiadomo to także jeżeli chce sie adoptować dziecko trzeba przejśc kurs , u nas wygląda to tak że jest 48 godzin szkolenia w ty jakaś praktyka hihihihi dostaliśmy dziś masę ankiet do wypełnienia dotyczącej dlaczego chcemy podjać się tej opieki itp czy jesteśmy zdrowi trzeba iśc do psychiatry by ten wystawił zaświadczenie o naszym stanie zdrowia i też od ogólnego lekarza , różne dokumenty pozwalające Centrum na wgląd czy nie byliśmy nigdy karani i takie różne inne sprawy prawne mase tego w sobotę weźmiemy sie za to bo ja mam osobne papiery i m też do tego muszę napisać mój życiorys hihi to jakie są moje sposoby wychowawcze , czy mam własne dzieci czy mam doświadczenie w opiece nad dziećmi rekomendacje co najmniej 2 osób pracodawca sąsiadka może być i ksiądz hehehe , aż sie boje ale muszę iśc na przód :)A jeszcze jedno obdzwoniłm Bydgoscz w poszukiwaniu lekarza i zapisałam się do pani ginekolog enokrynolog na kwietnia muszę tylko zdobyć skierowanie, i jeszcze um,ówiłam sie do ginekologa najpier zadzowniłam do rejestracji Polikliniki w bydzi i ona dała mi telefon bezpośrednio do gabinetu bo jak pytałąm czy mają lekarzy którzy zajmują się niepłodnościa to nie potrafiła odp i dała ten nr i on do mnie a co to w Chojnicach nie ma Doktorów a ja na to że żaden nie jest w stanie mi pomóc , że wszyscy tylko gadają że jestem przypadkiem klinicznym a on że mam przyjechać i zobaczy i że to bedzie sie wiązało nawet z co 2 dzień z wizytą u nich ale mi to nie przeszkadza i wszytsko na NFZ odrazu zaznaczył że do nich trudno sie dostać zaraz zadzowniłam do rejestracji i mam wizytę ale dopiero na czerwca ale dobre i to , bo włąśnie przychodnie przykliniczne zajmują sie diagnozowaniem i leczeniem nie płodności na NFZ nawet przecież inseminacje domaciczne są na NFZ
-
bezikmmalinowy AA szkoda słów !!! a mie jeszcze do tego cały tydzień serduszko nawal :( ale to spowodowane jest stresem :( aż już tym zmeczona jestem , ale jedna dobra wiadomość dostaliśmy dziś dokumenty Centrum pomocy rodzinie do wypełnienia celem naszej kandydatury na szkolenie dla rodzin zastępczych :)
-
bezikmmalinowy Bardzo współczuje twojemu m takich tortur :( poprostu masakra ile człowiek w życiu musi przejść i tobie współczuję tego całego stresu trzymaj sie kochana ...
-
Lonia37 Dalczego nie odzywasz sie cały dzień a ja czekam z niecierpliwością na info od ciebie :)