Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zołza40

Zarejestrowani
  • Zawartość

    197
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez zołza40

  1. no chyba że owocelka miała kaca po sobotniej imprezie i dlatego ten sok haha
  2. Witajcie dziewczyny Co tu dzisiaj taka cisza? Ja bym chyba nie umiała jeść tak żeby wszystko ważyć i sprawdzać ile ma kalorii.
  3. No Ida to ładnie pojadłaś dzisiaj , ale podobno czasami trzeba dac czadu żeby organizm obudził się do roboty. A Ty tak jadasz na co dzień czy dzisiaj tak wyszło ?
  4. mnie coś zaczyna nosić za jedzeniem jakiegoś badziewia i zaparzyłam sobie śmierdzielkę (czytaj czerwona herbatę) i będę sobie chlipać pomału to może będzie ok.
  5. Ida to co Ty jadłaś ze wyszło Ci tyle kalorii ??
  6. hahhah jak się zimno zrobiło to wszyscy za wiosną tęsknią, ale niestety jeszcze cała jesień i zima przed nami . z drugiej strony dobrze bo mamy trochę czasu na to żeby na wiosenne słoneczko wyjść szczuplutkie .
  7. Szarotka dlaczego Ty masz w stopce ostatnią wagę z maja ?
  8. Marzenka czy powrót do diety jest to będę mogła stwierdzić jutro bo dzisiaj jeszcze kilka godzin zostało zanim pójdę spać i wszystko się może zdarzyć . Na razie głodna nie jestem bo pojadłam pierogów na kolację.
  9. Ajena masz rację że wszędzie tłuszcz przeszkadza ,ale te brzuchy to jest straszne. Teraz to czasami u wielu kobiet nie wiadomo czy to tłuszcz czy ciąża.Jak tak czasami idę przez miasto i patrzę na te młode dziewczyny z tymi wiszącymi boczkami i brzuchami to mimo wszystko uważam że nie jest ze mną tak źle hahahha co wcale nie znaczy że nie mam zamiaru pozbyć się tego cholerstwa.
  10. Ciekawe co tam u Marzenki . Chyba pojechała do córki bo się nie odzywa.
  11. hhha Ida może tak być że od tego żarcia zadek mi urośnie , ale brzuch też tak że to już by było katastrofa . Trzeba się jakoś zdyscyplinować , bo inaczej masakra.
  12. już bym wolała mieć ten cały tłuszcz z brzucha na zadku !!!
  13. ja jestem na 8/16 ale niestety zawalam , bo jem bo tym czasie dozwolonym
  14. Ida u mnie najgorsze jest to ze te całe 5kg które mi przybyło umiejscowiło się w brzuchu i boczkach. Gdyby to rozłożyło się jakoś inaczej to by nie było problemu.
  15. Witajcie Kobitki ! Ja dopiero jem śniadanie bo wcześniej nie chciało mi się jeść i tak naprawdę to ja chyba za mało jem . Marzenka trzymaj się , chociaż wiem że komuś z boku łatwiej tak mówić. Aga u nas w sobotę w szpitalach to raczej nie ma więcej lekarzy ,a badań czasami wcale w weekendy nie robią. Potrafią przyjąć do szpitala w piątek i trzymać do poniedziałku bez jakichkolwiek badań. Jeszcze trochę to jak któraś kobita zacznie rodzić w sobotę to każą jej czekać do poniedziałku. Ten kraj coraz bardziej mnie przeraża. Chyba że w warszawskich szpitalach jest inaczej ,chociaż szczerze wątpię .
  16. Ja też wiele razy to przerabiałam , czasami było gorzej niż tragicznie i wiem że po jakimś czasie człowiek wygrzebuje się z tego bagna . Najgorsze jest to jak Ci ktoś mąci w życiu tylko i wyłącznie z zawiści i sprawia mu to satysfakcję.
  17. Ida dla mnie to chyba jakiś obszerny ten limit przewidziany .
  18. Marzenka widzę że też cię nerwówka dopadła ,ale nie poddaj się jedzeniu tak jak ja !!! Ten kraj coraz bardziej jest porąbany!!!
  19. Witam laski ! Znowu mi się problemy zwaliły i to ze zdwojona siłą . Ten rok to jest jakaś masakra .Chyba otwarłam jakąś cholerną puszkę Pandory bo już inaczej nie wiem jak to wytłumaczyć że się jedno za drugim wali . Zawiść , zazdrość i złośliwość ludzka nie zna granic ! Jak 1stycznia okaże się że nikogo nie zabiłam to mimo wszystko uznam ten rok za udany hahha. Przez tą nerwówkę oczywiście dieta leży i kwiczy. Ida tak właśnie jest jak napisałaś hhah. Tylko że do chipsów jeszcze dodaj czekoladę i colę. Kurcze nie wiem dlaczego jak mam nerwy to muszę zjeść jakieś śmieci ,a nie coś normalnego . Dobrze że chociaż wy dietujecie i chudniecie ,bo ja mam się w środę zważyć i czarno to widzę . Stres to zabójca diety !!!!!
  20. Takie wpadki w czasie diety to faktycznie nie jest dobre , bo co się schudnie to się nadrobi , bo skoro się coś jednego dnia podjadło i waga była bez zmian to robi się powtórkę tylko ze wtedy już bardziej bez kontroli .I sobie człowiek sam kity wciska że skoro zjadłam dwa ciastka i nic się nie stało to jak zjem trzy to też świat się nie zawali. Ale później do tych ciastek dochodzą jakieś chrupki czy chipsy , szklaneczka coli czy piwka i tak się zawala całą dietę. Ja jak w zeszłym roku w lutym zaczęłam się odchudzać to robiłam to konsekwentnie bez podjadania wieczorami i waga ładnie spadała , a teraz jakoś nie mogę się powstrzymać i co jakiś czas zeżrę paczkę chipsów koło północy i później sama na siebie jestem zła.Ale zauważyłam że do takiego bezsensownego jedzenia ciągnie mnie jak jestem wkurzona ,tylko ze to wcale mi nie pomaga bo dodatkowo jestem zła na siebie że znowu zawaliłam!
  21. Ida spróbuj iść do lidla w miarę wcześnie to może się załapiesz . To tez zależy jaki masz rozmiar butów bo najszybciej to chyba schodzą rozmiary 38 i 37.
  22. Oj Marzenka oberwie Ci się od Agi za ten sernik hahhahh!
  23. Marzenka ja to nawet żadnej nie mam bo unikam aparatu jak diabeł święconej wody !!!
  24. Ida nie robię sobie jaj .Ludzie po prostu kupują a później sprzedają drożej i interes się kręci hahha.
×