Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zołza40

Zarejestrowani
  • Zawartość

    197
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez zołza40


  1. Cześć

    Martyna , Andzia idziecie jak burza . Może jak mnie przegonicie to jakaś wola walki się we mnie obudzi 🤔

    Na razie ''uciekam '' jak bym miała obie nogi połamane 🤣

    Fatsecret widze że czeka cie sezon wyjazdowy tu i uwdzie . Przynajmniej nie masz czasu się nudzić 😃

    U mnie nadal lipa z dietą . Cały tydzień jakoś źle się czuję , wszystko mnie boli ze ledwo na nogach stoję .

    Dziś i jutro do pracy co będzie nie lada wyzwaniem biorąc pod uwagę moja kondycję fizyczną . Psychczna tez w ruinie , ale jakoś trzeba walczyć z tym paskudnym życiem . 

    Chyba się nie obejdzie bez końskiej dawki środków przeciwbólowych  żebym mogła w robocie funkcjonować . 

    Gdzie reszta dziewczyn ?? Prosze się tu zameldowac bez względu na sytuacje dietetyczną 🤗


  2. Cześć kobitki

    Dzisiejsze ważenie bez niespodzianek . Jest 66 tak jak w zeszłym tygodniu . Lepiej tyle samo niz do góry 🤪

    Motewacja nadal zerowa 🤮


  3. Cześć dziewczyny

    Coś mi kafe fiksowało i nie chciało nic wysyłać .

    Waga we wtorek pokazała 1kg na plusie 🤮No cóż w sumie mogło być gorzej ☹️

    Dietowanie dalej leży bo jem bardziej na utrzymanie niz na schudnięcie . Ta nieregularność nie pomaga mi totalnie . Chyba będę musiała preczekać jakoś do końca wakacji i jak juz dzieci będa w szkole to będzie całkiem inaczej bo skończa się baseny ,lody i inne szwędania . Teraz wypadało by tylko pilnować żeby nie przytyć . 

    Andzia  jak samopoczucie po operacji ? Miałam identyczna sytuację z wyrostkiem , ale t było jak byłam w podstawówce czyli wieki temu .

    Mamadwójki ja też jestem ciągle zmęczona i śpiąca i też opuchnięta .Nie wiem czy za mało piję bo np wczoraj to tylko kawa , herbata i szklanka wody . Jakoś kompletnie mi picie nie wchodzi , ale musze coś w siebie chyba na siłę wciskać .

    Pokrzywy nie chcę pić bo jutro na nockę i będzie problem z sikaniem . W tym tygodniu mam trzy nocki i nie wiem jak ja ten zapierziel wytrzymam , a raczej jak moje nogi to wtrzymają😱.

     


  4. Cześć dzewczyny 

    Fatsecret , Mamadwójki  fajnie kochane że pojawiłyście się na topiku . 

    Nie wiem co się z nami dzieje że nie idzie to dietowanie za cholerę !!

    Ogólnie doszłam do wniosku że lato to nie jest dobry czas na diety , a zwłaszcza jaksię ma dzieci .

    To pół dnia na basenie ,to jakies lody i takie inne wyjścia . Jedzenie nieregularne , cos na szybko i to rozpirza cały dzień i organizm fiksuje i domaga się jedzenia mimo że tak naprawde nie ma konkrenego głodu .

    To jedzenie dla samego jedzenia mnie dobija i nie wiem po co to robię . Chyba jakiś wirus obżarstwa bo juz nie mam innego  wytłumaczenia 😱

    Ewcia udało ci sie kupić jakiś  prezent ? Ja to kiepsko sobie radzę z wymyślaniem podarków 🙄


  5. Cześć

    Wczorajszy wieczór to istna katastrofa 😱 Jedna wiadomość wyprowadziła mnie tak z równowagi że skończyło sie totalnym obżarstwem 😫 Czuję się tragicznie i jestem wściekła na siebie że taka była moja reakcja . I jak tu normalnie schudnąć !!!

    Mam totalnego doła , a muszę iść z młodym na basen co kompletnie mi sie nie podoba , ale przeciez nie powiem dziecku że nie pójdzie bo matka czuje się jak wieloryb i nie ma ochoty się pokazywać 😭 😭

    Mam nadzieję ze wy się trzymacie i nie robicie takich głupstw jak ja wczoraj .


  6. Cześć kobitki

    U mnie na wadze tylko 0,6 na minusie 😫 . Przez ostatnie trzy dni bardzo mało piłam , a niestety trochę więcej jadłam , tak że mam za swoje 🤪.  Dziś na sniadanie cztery małe kanapki z masłem , jajkiem i pomidorem plus słodka herbata . Na obiad będa ziemniaki z kotletem drobiowym i pomidory ze śmietaną , a na kolację jeszcze nie wiem .

    Miałam iść dzisiaj z młodym na basen , ale musze czekać na kuriera , tak że nici dzisiaj z moczenia  tłustego zadka 🤪 Tzn . ja tylko raczej nogi pomocze bo nawet stroju nie mam , ale jak wiadomo chlapią z każdej strony tak żesucha na pewno nie będę . 

    I_can  z tą  motywacjata to ciężko u wszystkich  co niestety nie pomaga  nam chudnąć , ale musimy w końcu zrzucić to sadło  raz na zawsze .

    Mamadwójki mam nadzieję ze się jakos trzymasz i szybko do nas wrócisz z nowym zapałem do działania którym nas skutecznie zarazisz 🤗


  7. Cześć 

    Nic sie dzisiaj nie wyspałam bo co chwolę sie budziłam , a dziś i jutro na nocke do roboty 😱

    Na śniadanie bułka ziarnista z jajkiem i papryka plus herbata . Na obiad będzie zupa kapuściana , póżniej jakaś kanapka no iwpracy coś musze zjes i pewnie będa to jakies kanapki .

     

    Miłego weekendu kobitki :classic_biggrin:


  8. Cześć dziewczyny 

    No własnie nie wiem co tak tutaj kuleje ten topik ostatnio .

    Andzia  wagii to bardzo złośliwe sprzęty 🤪 Czasami trzeba wejść drugi raz  i dopiera pokazuje się prawidłowa waga . Mam nadzieję że szybko wrócisz do nas z ta nowa wagą :classic_biggrin:.

    Martyna bardzo fajnie ci ta waga spadła 😊

    Ja wczoraj troszke przesadziłam z jedzeniem bo byliśmy na grillu . Co prawda był to jedyny mój wczorajszy posiłek  , ale zjadłam dwie kiełbasy , trzy polędwiczki z kurczaka i dwie całe kromki chleba do tego jeszcze piwo arbuzowe 🤣 No i jeszcze zapomniałam o czeresniach których sporo zjadłam bo takie najlepsze prosto z drzewa :classic_biggrin:

    Dziś na sniadanie cztery kanapki z masłem i kiełbasa , plus herbata  . Na obiad i kolacje jeszcze nie mam pomysłu . 

     


  9. Cześć kobitki 

    Jakoś dzisiaj niemiałam weny do pisania o głowa mnie ćmi cały dzień . Dziś na śniadanie trzy kanapki z  chleba orkiszowego z drobiowym pasztetem i szczypiorkiem plus niestrty moja słodka do bólu herbata ( to mój narkotyk 😫 ) , na obiad miseczka czereśni bo kompletnie nie byłam głodna i na kolację trzy kanapki z pieczonym kurczakiem  plus kawa z mlekiem i łyżeczka cukru .

    Mamadwójki nie znikaj na długo bo mimo wszystko  łatwiej jak sie jest komu wygadac , nawet jesli to jest na topiku . Ja jak nie pisałam to już kompletmie sobie folgowałam bo wiedziałam że nikomu nie będe musiała sie tłumaczyć ,teraz to mi głupio cos zeżreć wieczorem skoro tak wielce sie zarzekałam że tym razem dam radę .

    Emilka ja tez bym taki wynik chciała co tydzień , ale wiadomo ze to nie jest realne 🤪

    Martyna fajnie ze jesteś :classic_biggrin: Przypomnij ile wcześniej ważyłaś  bo juz sie trochę pogubiłam  :classic_blink:

     


  10. Ewcia  wszystkie przechodzimy po jakimś czasie załamkę dietową i chyba nie da się tego uniknąć .

    Widzę ze mimo wszystko się ogarnęłas  i wróciłąś na dobre tory mimo że wiara w dalsze chudnięcie uciekła . 

    Do ślubu jeszcze cały rok i jestem pewna ze uda ci się te 20 kg spokojnie pogonić i będziesz wyglądać pięknie tak jak sobie wymarzyłaś .


  11. Nalka dzięki , ale to pierwszy tydzień to dlatego tak spadło bo to woda schodzi . Zresztą kuknij na swoja stopkę to też po pierwszym tygodniu miałaś 2kg na minusie 🤪

    U mnie najlepiej sprawdza się nie jedzenie od 16tej , max 17tej . Cięzko jest bo wieczorem najbardziej chce się coś zajadać , ale coś za coś :classic_biggrin:


  12. Cześć dziewczyny 

    I_can dobrze że sie odnalazłaś 😊

    Mamadwójki mam nadzieję ze mąż nic nie przytargał ze sklepu co by cię nie kusić . Obyś jak najszybciej wydostała się z tego dołka jedzeniowego bo im dłużej tym gorzej zacząć od nowa odchudzanie .

    U mnie ciekawość wzięła góre i jednak sie zważyłam , a waga pokazała 65,6 czyli 2,4 kg mniej 😃

    Wiadomo że co tydzieńnie ma co liczyć na taki wynik bo to by było zbyt piękne , ale jakmło w końcu zobaczyć że waga spadła , a nie poszła w górę .

    Dzisiaj spózniłam sie ze śniadaniem ( dwie kromki chrupkiego pieczywa z masłem i rzodkiewką plus herbata z cukrem ,midem i cytryną) o godzinę i jak przyszło o 13tej do obiadu to wcale nie byłam głodna i w efekcie nicnie zjadłam .

    Teraz o 16 zjem obiadokolację  - ziemniaki z koperkiem , udko pieczone i pomidory ze śmietaną .

    Reszta dziewczyn które od jakiegoś czasu sie nie pokazywały ,mam nadzieję że się odezwą 🤔

    Mamadwójki  co to za strona z dietami ?


  13. Cześć kobitki

    Mamadwójki  może zacznij znów jakies konkretne posiłki planować tak jak robiłaś to wcześniej to będzie  łatwiej .

    Wiem jak to jest jak sie troche schudnie ,na tyle że jakos sie wyglada to zaczyna sie podjadanie które o zgrozo przeradza sie w obrzarstwo i kilogramy wracaja podwójnie i cała nasza walka ,wyrzeczenia i praca ida w piździec ☹️ Przerabiałam to już kilka razy i mam nadzieję ze więcej tego błędu popełniaćnie będę .

    Nalka  schudłaś już 10kg tak że na pewno widać różnicę 🤩

    Jutro mija tydzień od rozpoczęcia mojego dietowania i tak sie zastanawiam czy się zwarzyć czy dopiero po miesiącu .Jesli coś spadło to i tak nie tłuszcz ,ale miło by było zobaczyćmniej na wadze niż tydzień temu .

    Dzisiaj zjadłam porcje spagetti , dwie kromki chleba z masłem i polędwica i do tego herbata z cukrem miodem i cytryną ( nie moge sie od tego cholerstwa odzwyczaić 🤪 ) .

    Zwijam się do spania bo głodna jestem , a pokus w koło cała masa 😫

    Do śniadania " tylko" 11h tak że luzik 🤣

     


  14. Cześć babeczki 

    Dzisiaj wyjątkowo strasznie głodna wstałam . Na śniadanie kanapki z chleba orkiszowego z masłem i pomidorem .

    Póżniej na obiad zrobię sobie chyba jajecznicę bo nie chce mi się nic sobie gotować , a reszta ma gulasz na który jakos nie mam ochoty .

    Do pracy jakies cztery kanapki muszę zmontować - jena zjem w czasie jazdy , drugą na pierszej przerwie i dwie na drugiej tzw. obiadowej.

     

    Tak to jest na topikach że kobitki znikaja  bez słowa i nie wiadomo co się z nimi dzieje 🙄 Ja też zrobiłam sobie dwu miesięczna przerwe w pisaniu i odchudzaniu , ale teraz mam zamiar pisac i schudnąć tak jak trzeba 

     


  15. Całkiem znośnie można wytrzymać 24h bez jedzenia .Tylko nalepiej jakieś zajęcie sobie zorganozować  żeby czas szybciej leciał 😁

    W poniedziałek będzie łatwiej bo będę po nocce to więszość dnia przekimam 😴


  16. Cześć dziewczyny 

    Qurła mać co za pogoda 🏜️ Wczoraj trochę pogrzmiało i popadało , a dzisiaj znowu 33 stopnie . 

    Na śniadanie dwie małe grahamki z masłem i polędwicą plus kawa z mlekiem .Na obiad miała być wczorajsza zupa kapusciana , ale przez ten skwar nie chce mi się zbytnio jeść to piję właśnie kefir  , a zupa będzie na kolacje .

    Fatsecret chyba juz dawno sie nie odzywała ☹️


  17. Cześć kobitki

    Mamadwójki sama sobie po twoim wpsie uświadomiłam  sobieże nic nie napisałam jak zamierzam dietować :classic_blink:

    A więc jem trzy razy dziennie o10tej ,13tej i 16ej. jedzenie nie koniecznie dietetyczne tylko to co mam dostępnego lub na co mam ochotę .

    Między tymi godzinami może się trafić jakis owoc lub mały słodycz .Dotatkowo w poniedziałek i czwartek będę jadła tylko raz dziennie w porze kolacji czyli o 16tej . W soboty i niedziele ( czasami tez w piątki ) mam nocki i wychodze juz z domu o 15tej tak ze to będzie troche zachwiane bo co prawda uda mi się zjeść w założonych godzinach , ale dodatkowo  będe musiała coś zjeść w nocy bo praca ciężka i na głodneg nie dam rady funkcjonować całą noc tak że jeszcze o 20.30 i 23.30 jakies jedzonko wpadnie .

    Mamadwójki te soki sa całkiem smaczne z wyjątkiem  nr4 czyba to był jakiś warzywny . Cały dzień ciężko na tych samych soczkach bo maja raptem wszystkie 500 kalorii🤪

    Dzisiaj po 24ro godzinym poscie zjadłam talerz zupy kapuścianej z kawałkiem fileta z kurczaka , trzy kanapki z sałata i jajkiem do tego szklanka pepsi i kilka chipsów i dwa rafaello :classic_biggrin: Obżarta jestem jak swinka 🐷


  18. Emilka  pod postem  Nalki masz wypisane daty i wagę i to jest właśnie tzw. stopka i jesli tego nie widzisz po zalogowaniu to znaczy że piszesz z telefonu . Tak to jakoś porobili ze w telefonie nie pokazuje .

    Ja piję herbatkę ziołowa i zaraz wychodzę . Do posiłku zostało jeszcze 7,5 h 😱 Jakos trzeba to przeczekać 🙄


  19. Nalka  świetnie pozbywasz się tych kg . Jak widac po stopce 10 juz masz za sobą . Ile docelowo chcesz wazyć ?

    Na kolację zamiast sera, bo okazał się  nie dobry , były dwie kanapki z małem , pomdorem i polędwicą plus pół szklanki pepsi .

    Jutro czwartek więc tylko jeden posiłek o 16tej tak jak kolacja czyli 24h bez jedzenia 😫 Mam nadzieję ze wytrwam 😱


  20. Cześć kobitki

    I_Can ja tez właśnie mam całą stertę letnich ubrań za małych , a teraz nie mam co na zadek naciągnąć , a bardzo nie lubię kupować ciuchów . Dzisiaj nawet próbowałam coś kupić , ale nic nie znalazłam co by jakoś w miare schowało ten ciążowy bebech . Niby tyle tych szmat w sklepach , a jak przyjdzie coś kupić to makabra . 

    Na śniadanie activia bo nie było mnie w domu  , na obiad kanapki z polędwica bo przyszłam taka padnięta ( na termometrze 35 st w cieniu oczywiście ) że nie chciało mi się nic gotować . Na kolację może zrobię sobie twaróg z rzodkiewkai śmietaną .

    Co do picia to ja ogólnie mało pije chociaz od kilku dni staram się więcej w siebie wlewac bo tak toczsami tylko herbata i ze dwie szklanki wody na cały dzień .

    Zaczyna mnie coraj bardziej głowa boleć i chyba wezmę tabletkę i zalegnę na chwilę przy wentylatorze 😋


  21. Cześć dziewczyny 

    A więc nadszedł ten dzień i nie ma żadnych wymówek🤪 Na wadze o zgrozo 68 kg😭 !!! Nie ma się co dziwić że w zadne szmaty się nie mieszczę :classic_blink:

    Na śniadanie o 10tej bułka ziarnista z wędlina i kawa z mlekiem ,na obiad o 13tej będzie sałatka z kurczakiem i kilka truskawek , a na kolację o 16tej to cona sniadanie tyle ze bez kawy . W sumie to jest tak goraco ze nawet jeść się nie chce 😓

    Mamadwójki próbowałaś brac jakies leki moczopędne typu furagin ?

×