Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MamaOleńki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. maomi, u mnie aktulanie czekanie na dni płodne - 10dc :) Poprzedni cykl musielismy odpuscić bo z powodu usunięcia ósemki musiałam akurat w dni płodne brać antybiotyk wrrr Mam nadzieję, że na wiosne mamusiek tu u nas przybędzie :)
  2. Blanka, ale piękne 2 kreseczki, super!! gratuluje. Ale jesteś szczęściarą, że tak szybko Wam sie udało!! To jaką będziesz miała różnice wieku między bąblami??
  3. dziekuje dziewczyny za odpowiedź odnośnie luteiny. Myslę, że gin zalecił mi brac od 16 dc gdyż chodziło mu najpierw o wyregulowanie mi cyklu do 28 dnia i że od kolejnych jak cykle będa juz regularne to owulacja nastąpi przed 16 dniem. To myślicie, że jak w nastepnym cyklu owu będzie około 21 dnia to mogę zacząc brac luteinę od 22 dnia ? czy to nie jest za późno ? jak byłam u gina w 21 dniu cyklu to mi powiedział, że już w tym miesiącu nie mogę brać luteiny bo to za późno i dopiero w kolejnym od tego 16 dnia :( eh nie wiem już sama co zrobić a nie chce sama eksperymentować z hormonami bo to nie o to chodzi
  4. Witajcie kochane!! Serdecznie gratuluję nowym mamusiom i trzymam kciuki za kolejne "kreseczki" :) Mam pytanie do dziewczyn zażywających luteinę. Od którego dnia cyklu ja bierzecie? Mi gin zalecił na regulacje cyklu od 16 do 25 dnia z tym, że wiem, że luteina wzieta przed owulacją hamuje ją i tak też się u mnie stało w tym miesiącu. Cykle mam nieregularne 30-36 dniowe i po wzięciu luteiny 16 dnia od razu zanikł mi śluz płodny i testy owu już do końca pokazywały 1 kreskę. Nie wiem co robić w następnym miesiącu. W poprzednią ciąże zaszłam po 3 miesiącach brania luteiny i w pierwszym miesiącu prób czyli chyba ona od kolejnego miesiąca reguluje co ? i teoretycznie kolejny cykl powinien być krótszy ? z owulacją przed 16 dniem ? Nie wiem czy dobrze to rozumiem.... pomóżcie bo boję się, że znów nie dojdzie do owulacji :(
  5. Dziewczyny może Wy mi coś podpowiecie bo jesteście oblatane w tych sprawach :) Czy jesli wezme luteine w 16 dniu cyklu i będe ją brała 10 dni i odstawie w 26 dc a zajde w ciąże to czy to odstawienie nie zaszkodzi ? Bo wiadomo, że test będe robić dopiero po terminie miesiaczki czyli około 30 dc ale zastanawia mnie ta przerwa od 26 dnia do testowania. No bo z tego co wiem to jak się już zacznie ją brac to trzeba brać do około 20 tyg. W pierwszej ciąży zaszłam od razu na luteinie ale brałam ja jakieś 3 miesiące bo mi sie bardzo cykle rozregulowały i wtedy nie robiłam żadnej przerwy bo 10 dnia brania luteiny poszłam na beta i wyszła ciąża i brałam już ją dalej. Nie wiem sama czy eksperymentować z ta luteiną czy dac sobie spokój
  6. gratulacje dla nowych mamuś :) super, niech ta dobra passa trwa bo dzieki temu juz niebawem wszystkie zobaczymy 2 kreseczki :) Gościu moim zdaniem usg genetyczne jest pewniejsze niż te ich szacunki z tych testów. Najwazniejsze, że wszystkie ograny funkcjonuja prawidłowo. Ja miałam test podwójny i potrójny na własne życzenie bo w rodzinie były i wady serca i cewy nerwowej więc mój ginekolog dał mi skierowanie bez problemu ale na szczęscie wyniki wyszły bardzo dobre bo prawdopodobieństwa jak 1:1000 czy 1:10000 czyli takie jak dla kobiety 28 letniej
  7. mi te testy zawsze pokazuja druga kreskę jaśniejszą, nigdy nie jest tak samo mocna albo mocniejsza od testowej więc nie wiem co mysle. Ale jakos tak w pobliżu owulacji właśnie poakzują sie te 2 kreseczki więc traktuje to jako pomoc
  8. ale masz racje, że każdy cień cienia który się pojawia od razu świadczy o ciąży, po upływie jakiegos tam czasu niestety nie
  9. mi sie pojawił cień cienia po 15 minutach ale na teście było napisane, że wynik po 5 minutach jest nieważny gdyż zawsze pojawia się druga kreska :(, następnego dnia zrobiłam inny test i nie było nic a nic :) teraz czekam na kolejne płodne :) kiedyś sie musi udać no nie :)
  10. no i wiem, że wtedy już trzeba będzie ją brac do około 18 tygodnia ciąży
  11. sama nie wiem co z tą luteiną ale w pierwszej ciąży miałam długie cykle z owulacją około 23 dnia a brałam luteine od 16 i zaciążyłam :) na pewno nie zahamowała owulacji ale może pomogła w zagnieżdzeniu się zarodka. Chyba w tym cyklu zaczne brać ale po owulacji, tylko np jesli rozpoczne od 18 dnia to myslicie ze 10 dni ja brać ?
  12. kochane, doradzcie mi mam taki dylemat odnośnie luteiny, niby daje się ją żeby wyregulować cykle i ułatwić zajście w ciąże, ale brana przed owulacją może ją zatrzymać niby ? ja w pierwszej ciąży zaczęłam brać luteine 3 miesiące przez rozpoczęciem starań bo miałam cykle 36-40 dniowe a chciałam miec krótsze i bardziej regularne. Zaszłam od razu jak zaczelismy staranka czyli jakieś 3 miesiące po rozpoczęciu brania luteiny. Nie wiem czy to zbieg okoliczności że od arzu sie udało czy może dzięki tej luteinie... Miesiąc temu byłam u gina na badaniach i dał mi recepte, wykupiłam 2 opakowania ale nie brałam. Myslicie ze brac w tym cyklu ? czy lepiej nie ryzykowac z hormonami ? gin kazał brac od 16 dc przez 10 dni tylko ze ja owulacje mam okolo 17-18 dnia i boje sie zę ją zahamuje. Co myslicie, moze ktos mial taka sytuacje
  13. kosiax - naprawde byłam na l4 całą ciąże i mój gin sam zasugerował, że to najlepsza opcja. żadnej kontroli nie miałam. Pierwsze l4 dostałam od razu po zrobieniu bety czyli jakoś w 4-5 tyg. Ale ja pracuje w słuzbie zdrowia i jak zaszłam w ciąże panowała u nas grypa dlatego byłabym głupia ryzukując zdrowie dziecka dla pracy, pozniej zaczeły sie okropne wymioty, które trwały do 4 miesiąca wiec kolejne l4 i tak zleciała cała ciąża :) jak gin ma wszystko udokumentowane w papierach to zus może mu podskoczyć
  14. iczozord - na mnie rewelacyjnie działa colon c, spróbuj
  15. ale co tam trzeba iść do przodu i może następnym razem :)
×