Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewelina_94

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ewelina_94

  1. Aniu współczuje bólu głowy i kręgosłupa. Mnie też ostatnio męczy jak za długo chodze czy stoje w dodadku ten ból wchodzi do biodra , miednicy i w nocy przekrecic sie z boku na bok nie moge :-( Kasia zazdroszcze ci tylko jedorazowej zgagi:-) mnie dosc czesto męczy i niestety nic nie pomaga. Ja dzisiaj czuje sie tak jakbym wcale nie spała. Przebudzałam się bez powodu w nocy. W dodatku sniło mi się że bedę miała jednak bliźniaki ale nikt o tym nie wie bo nie widać tego na Usg . Masakra :-).
  2. Hej dziewczyny :-) Witam moją imienniczkę:-) Bulinka przykro mi bardzo wiem że słowa trzymaj się nic nie dadzą ale musisz być śilna:-( Kotulinka super ze juz szafka jest życze udanych zakupów :-) Ja musze czekać do soboty na moją szafe bo jeszcze nie mieli dostawy :-( A szafe kupowaliśmy 17.11. Marta ja też jestem stałym gościem w Wc :-) ale jeszcze nie popuszczam, w pierwszej ciazy po porodzie tak mialam i to byla infekcja od cewnika. Najlepiej zrobisz jak zapytasz swojego lekarza co o tym sadzi. A co do aktywnosci maluszka w nocy to moj Filip jak tylko poczuje że leże na prawym boku to kopie wierci sie jak szalony :-). I macie racje dziewczyny co do ciszy przy dziecku. Nie ma co uczyc bo potem nic sie nie zrobi. My tak na początku nauczylismy córcie to wystarczylo ze cos spadlo na podloge a ona oczy jak 5 zl i juz spac nie chciala :-).
  3. Agula 2602 mnie też ciągnie w pachwinach przy przekręcaniu sie na bok ale także i przy wstawaniu z łózka i Gin powiedziała że to więzadła Kasia ja tak miałam w pierwszej ciąży z tą siarą ze od czasu do czadu pojawialy sie kripelki. W tej za to tylko raz mi sie to przydarzyło. Wedlug mnie to normalne nie ma sie czym martwić. Dziewczyny tak mi szkoda naszej Bulinki cały czas o niej myśle biedna az mi sie płakać chce.... :-( :-( :-(
  4. Ja też dostałam szpitalną koszule na czas cesarki. A po uruchomieniu mogłam założyć swoją.
  5. Ja zastanawiam sie nad takim termometrem ktory przykłada się do główki podobne mają w szpitalach. Dziewczyny a co już macie dla swoich pociech. Bo ja szczerze mówiąc oprócz łóżeczka i dodatków do to nie mam jescze nic. Jak narazie czekam na szafe bo zamówiliśmy z mężem taką garderobę żeby to gdzies poukładać. I ma przyjść do pierwszej soboty grudnia no ale zobaczymy jak to bedzie. Widziałam fajne półśpiochy na Allegro w przeróżnych wzorach. Tylko teraz znowu dylemat jakiej wielkości urodzi się filipek:-) Mojej córci jak kupowałam ciuszki to na 56 cm a urodziła sie i mierzyła 50 cm wiec w tych ciuchach "Toneła" a wy na jaki rozmiar kupujecie ????
  6. Doczytałam was :-) Bulinka jesli masz dobrą opieke to się ciesze z jednej strony współczuje leżenia w szpitalu a z drugiej przynajmniej bedziesz wiedziała na bierząco co z dzidzią. Co do porodu ja mam już od 4 lutego można robić cesarke data nalezy do mnie moge sama zdecydować.
  7. Hej dziewczyny :-) Kasia szkoda ze się nie wyspałaś. Ania Karpataka Lub Napoleonka MNIAMMMM.. Smaka mi narobiłaś i też chyba jutro zrobie chociaż zamówiłam kilka rodzai ciast ale domowe to jednak domowe :-). Co do samopoczucia to ja mam dzisiaj Fulll energi. Posprzątałam cały dom, bigos się gotuje , warzywa na sałatke też i szczerze mówiąc zastanawiam się co tu jeszcze zrobić bo zaczęłam sie nudzić a tu dopiero za 20 pierwsza :-) Córcia też dzisiaj w lepszym humorze układa puzzle :-). Miałam firanki sobie zmienić ale stwierdziłam że nie bede ryzykowała i tą czynność pozostawie mężowi :-).
  8. U mnie zawsze " Rodzinną Tradycją " było pójście na cmentarz wieczorem. Te wszystkie znicze sie paliły i czuć było ten "klimat" Wszystkich Świetych. Ale od kąd córcia sie urodziła chodzimy zazwyczaj rano. I to już nie jest to samo :-). Ja jutro biore sie za bigos i sałatke warzywną bo w sobotę mamy gości rodzina meza przyjezdza z Niemiec akurat do nas bo u teściowej beda znowu ze Śląska :-). Zostaja do poniedziałku wiec będę miała małe zamieszanie :-). Ide dzisiaj jeszcze jakiegoś Ciasta zamówić bo nie mam weny na pieczenie.
  9. Mamo małgosi wielkie gratulacje :-) Bombka to sporo objawów idących w dobrym kierunku :-) Zobaczymy co pokaże test :-) Paula ja zastanawiam się nad 3 firmami wózków Camarelo, Roan Bass w nim jest fajna opcja wyboru wzoru na dole gondoli. No i jako 3 to ten x -lander do grudnia mam jeszcze czas na przemyslenie bo wczesniej nie ma co kupować :-).
  10. Domi dobrze że poruszyłaś ten temat bo była bym w lesie :-) Też rodze w innym mieście i musze wypytac gdzie co i jak :-) Corcie zapisywalismy w USC w naszym miescie
  11. Ania ja też mam rh- i tez pewnie bede miała robione powtórne przeciwciała. A wynik testu hiv miałam dlatego przepisany bo był robiony w styczniu a w maju ponownie zaszłam w ciąże.
  12. Domi super że już czujesz synka :-) Ola mnie dzidzia budzi przeważnie nad ranem :-) Ja badanie na hiv miałam robione w styczniu przed poronieniem i gin wynik poprostu przepisala i nie kazała powtarzać.
  13. Marta też mi się wydaję ze już po mału czuje " zagrożenie" i dlatego tak sie tuli i w ogóle. A co do bycia starsza siostrą też coś o tym wiem mam trójke rodzeństwa z różnicą wieku 6,15 i 16 lat także też łatwo nie było :-).
  14. Kotulinka też się sobie dziwię że daje ze wszystkim sama rade. Nie powiem tesciowa mi troche od czasu do czasu pomaga ale wiadomo nie jest ze mna 24h. :-). Najgorsze są te wieczory kiedy kłade się spać i nie ma się do kogo przytulić dlatego od czasu do czasu biore Małą do siebie :-). Na razie nie zapeszam ale Mąż już ma małe plany dotyczące częstszego pobytu w domu. Zobaczymy co z tego wyjdzie bo na dłuższą mete tak się nie da.
  15. Dokładnie Marta masz racje :-) Zapomniemy o wszelkich bólach głowy zgagach i parciu na pęcherz. Heh :-) Ja już skończyłam robić smalec przelałam do słoików i niech stygnie :-). Moje małe słoneczko właśnie rozrabia w brzuszku kreci sie z boku na bok :-) Jak ja uwielbiam to uczucie kiedy kopie :-) Mógłby tak cały dzień
  16. Marta sorki za literówkę :-) Współczuje ci zgagi ja też czesto ją mam i nie daje mi normalnie funkcjonować i niestety tez nic mi nie pomaga. Kotulinka a tobie współczuje bólu głowy.
  17. Hej Kochane. Matra super że wszystko w porzadku. Ola ciesze sie ze cukier w normie .Kasia jak teraz wstajemy tak w nocy to tylko możemy sobie wyobrazić co bedzie pod koniec kiedy to dzidzia bedzie na pecherz naciskała:-) Dzisiaj u mnie fulll Energi i pozytywnego myślenia :-) Mąż jednak dotarł wczoraj nad ranem . Córcia zadowolona była jak go zobaczyła :-) No ale dzisiaj nad ranem juz wyjechał. Te pare godzin a jak uszczesliwiają człowieka :-) Ja od rana zabrałam sie za swojski Smalec :-) Dostałam od teściowej troche świnki i robie mężowi bo bardzo lubi :-). A na myśl o takiej pajdzie chlebka ze smalczykiem z boczkiem cebulka i kielbaska no i oczywisciek kiszony do tego to az mi ślina do podłogi leci. Ja na krzywą cukrową wybieram się za tydzień. Mam nadzieje ze bedzie w normie. U mnie waga ciagle w gore idzie ale nie martwie sie tym postanowilam sobie ze tym razem postaram sie to szybciej zgubić. :-)
  18. Hej dziewczyny. Ja już nie pamietam kiedy ostatnio przespałam całą noc, mnie nie pozwala na to pęcherz :-( Marta Co do skórcenia szyjki to też uważam jak kotulinka że powinnaś jeszcze to skonsultować a przede wszystkim się Oszczędzać i nie "ograniczyć seks" jak to powiedział lekarz lecz nie uprawiać go przez jakiś czas. Mnie nie można było uprawiać seksu przez 11 tyg ze wzgledu na odklejajace sie lozysko. U mnie dzisiaj jest pogoda strasznie depresyjna. Czuje się taka rozdarta w środku i chce mi się płakać. Najgorsze że mąż z delegacji nie wraca a córka mi płacze że chce tate w domu. No i co tu zrobić.. Masakra szczerze to mogłby się już ten dzień skończyc. Wam dziewczyny życze miłego Dnia :-).
  19. Hej Mamuśki :-) Domi gratuluje synusia :-) Kotulinka ja tez tak mam bardzo szybko się mecze chodzac i strasznie mnie wtedy brzuch kłuje :-(. Ola super że z tą cukrzycą wszystko w porządku i że już do domu wychodzisz :-). Ja od poniedziałku mam Mega zgagę która prawie wcale nie przechodzi :-( brałam już Renie. Migdaly pilam mleko i nic :-(. Poprostu przełyk chce mi wypalić. Też chce wszystko jak najszybciej pokupować aby na koniec ciąży mieć wszystko przygotowane.
  20. Mama małgosi u mnie miedzy dziećmi bedzie równe 3 lata różnicy. Bo termin porodu mam na początek lutego 8-10 a córcia urodziła się 28 lutego.
  21. Madzienka nie poddawaj się. Wiem na swoim przykładzie że co miesieczne starania i niepowedzenia są bardzo wyczerpujące i cięzkie do zaakceptowania ale uwierz mi tobie też się uda. Ja bede trzymała za ciebie kciuki abyś nie długo cieszyła się swoim dzieciątkiem. I wam dziewczyny Ania Bombka i inne staraczki też życze cierpliwości i owocnych starań. Ja w piątek mam wizyte dzisiaj zaczełam 23 tydzień czyli 6 miesiąc. Jak to szybko minęło a jak dziś pamietam jak zaczełam udzielać się na forum. Olaboga jak sie czujesz po porodzie ??? Jak dzieciątko???
  22. Hej dziewczyny :-) Troche mnie nie było. W piątek mam wizyte. Co do kołderki i poduszki dla malucha to jak najbardziej kupuje. Moja starsza córcia na początku spała z nami na łóżku przez pierwsze tygodnie ale potem przeszla do swoje go lozeczka i spala normalnie na plaskiej podusi i ppd kolderka. I tak jak ją ułożyłam do snu tak wstawała ;-) My w sobote jedziemy kupić Łóżeczko,Szafe. Komode z przewijakiem i kilka ubranek. U mnie w rodzinie już nie ma niemowlaków tym bardziej chłopczyków więc całą wyprawke kąpletujemy od nowa :-) Nawet dobrze sie składa bo tyle w tym frajdy :-) Chociaż wszystkie ciuszki zostaly nam po córci ale kuzynka męża jest w 14 tyg ciąży wiec jak bedzie miala dziewuszke to damy jej wszystko bo szkoda bowych ciuszków:-). Kotulinka a co u cb kochana jak tam już oswoiłaś się z myślą o córeczce?? Jak się czujesz przede wszystkim.
  23. Hej dziewczyny :-) troche mnie nie było. W sobote mielismy wesele. Było Super wytrzymałam o dziwo całą noc na wysokich obcasach i czułam się świetnie :-) Moja córcia wytrzymała do 22 potem zawieźlismy ja do bratowej męża. Od wczlraj jestem strasznie rozchwiana emocjonalnie. Nie wiem z jakiego powodu ale nom stop sie wzruszam i mogłabym przepłakać cały dzień :-( Ania nie przejmuj się głupimi komentarzami. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 30 kg. A byłam szczuplutka bo zaczynałam z wagą 55 kg. W tej ciąży zaczynałam z wagą 75kg i juz mam 4 kg do przodu :-).
  24. Gość ola współczueej ci z tym PZU. Moja babcia zmarła( niespodziewanie) w tym roku w kwietniu.Bardzo przeżyła wcześniejsze poronienie, 2 miesiące po jej śmierci dowiedziałam się że jestem w ciąży. Też wiem że by się cieszyła bo moja córcia była jej oczkiem w głowie :-)
  25. No ten sen strasznie dał mi w kość, a twoj sen przerażający. Mi też śni się czesto niedawno zmarła Babcia i Ojczym który kilka lat temu popełnił samobójstwo, a co najgorsze to te sny sa takie realistyczne że często po przebudzeniu zastanawiam się czy to był tylko sen :-) Moja córcia znowu dzisiaj przez sen mówiła ze 3 razy że bardzo kocha tate :-) Ale bedzie miała dzisiaj niespodzianke jak mąż do domu przyjedzie nawet nic jej nie mówie.
×