Mam taki problem, że mimo codziennych ćwiczeń (6 dni w tygodniu ćwiczenia, 1 dzień odpoczynku) i tak nie mogę zgubić kilogramów, a zmian w centymetrach też nie widzę. Biegam około 50-60min dziennie plus ćwiczenia z Mel B i boczki z Tiffany. Mam ograniczone spożywanie cukrów i węglowodanów. Nie chcę stosować jakiejś głodówki. Może znacie jakieś dobre tabletki na odchudzanie? Co myślicie o termogenikach?
PS. Nie musicie mi mówić że efektów nie zobaczy się od razu. Jestem po kilku miesiącach ciągłych ćwiczeń i efektów brak. Miałam nawet kontakt z trenerem czy ćwiczenia wykonuję odpowiednio i tak, wykonuje odpowiednio.