@Fionka

Nie wytrzymasz długo na takiej diecie, myślę, że góra trzy dni. Kilogramy, które w ten sposób zrzucisz, bardzo szybko wrócą - a potem poszybujesz w górę.

Oczywiście, że się rozpadnie - i to na twoje własne życzenie. Zastanów się, czego ty właściwie chcesz - od męża, od siebie, od życia. Szczerze porozmawiaj sama ze sobą. Może ty chcesz, żeby mąż od ciebie odszedł i realizujesz własny, mniej lub bardziej świadomy plan ? Jeżeli nie panujesz nad emocjami, lecz nie działasz z premedytacją, proponuję doraźnie zastanowić się nad farmakoterapią. W dobie koronawirusa możesz skorzystać z teleporady - opisz odpowiedniemu lekarzowi problem polegający na niekontrolowanych wybuchach złości, może zaordynuje coś na stabilizację nastroju. Jednak na dłuższą metę wskazana byłaby psychoterapia, żeby dotrzeć do przyczyn a nie tylko łagodzić skutki. Radzono ci już w tym wątku terapię małżeńską - to też niezły pomysł. Jednak pod warunkiem, że ty chcesz utrzymać ten związek. Dobrze się zastanów sama nad sobą.

Ale przecież nie było tam rady, żeby wytrzymać, tylko żeby porozmawiać... Może warto ? A tego to chyba jeszcze nie można kategorycznie wykluczyć.

Prymityw.

Masz rację. Spotykam często takie "spełnione" samotne matki, wiodące "godne" życie. I to nie na forum, ale w realu. Jednorazowy świat - dobre.

Myślę, że na razie pozostaje czekać. jak się odezwie - będzie więcej danych. Oj miśka, to nie hejt, ale w jego oczach możesz wyglądać na łatwą...

O Jezu... Teksty tej Gloww, zebrane razem, robią naprawdę straszne wrażenie... Jakim człowiekiem trzeba być, aby tak pisać o kimś, kto mu nic złego nie zrobił ?

Tak, po angielsku... Glow Ale ty jesteś Gloww - czyli kupa czegoś trzęsącego się, niestety... Słuszna ocena

Jestem pełnoletnia - i cóż stąd ?

Omg - chodziło mi o bardziej przyjazną nazwę wątku, albo chociaż o taką po prostu obojętną. Słowo "ambiwalentny" znaczy zupełnie co innego. Ale nie będę cię krytykować. Na prawdę napisałam w tonie pojednawczym - ale tu chyba nie ma miejsca na takie posty.

A ja lubię swoje imię. a ty Gloww - lubisz swoje ?

Jesteś obrzydliwa. Ten rysunkowy film nie ma przecież nic do rzeczy. PIszesz tylko, aby mnie obrazić. Otóż nie jesteś w stanie. Takie nic jak ty ? Poczytaj swoje komentarze.

Gloww - czy ty mówisz o nicku omg, czy moim ?

A ty, biedulko, jako że najwyraźniej nic nie rozumiesz, lepiej bądź cicho.

Myślę, że temat tego watku jest bardzo zły ; " O podrzucaniu śmieci sąsiadom na Mazurach " Taki temat z góry sugeruje hejt, oskarżanie, pogardliwe opinie. Czytam trochę tutaj i widzę, że są osoby, które żałują Szusz, życzą jej dobrze i nie hejtują. Gdyby taki wątek nazywał się np. "Szusz na Mazurach" inny "Szusz w Łodzi" jeszcze inny "Szusz na urlopie" to panowałaby w nich lepsza atmosfera. Byłoby pole i do krytyki i do rad i do pochwał . Może jakieś refleksje na ten temat ?. .

Nie, nie sprawdzałam. Oceniłam cię tylko po twoim jednym, dość agresywnym wystąpieniu wobec mnie. Wybacz.

I tu się zgodzę z autorką tego wątku. Dodałabym jeszcze trzecią kategorię, do której sama się zakwalifikowałam. A są to osoby, których w ogóle vlog Szusz nie interesował ale wzbudzona na Kafeterii ciekawość spowodowała jedną, drugą czy kolejną wizytę. Tak, ten temat bez wątpienia napędza oglądalność vlogu Szusz. Zresztą nie od dziś wiadomo, że wielu celebrytom jest zupełnie obojętne, co pisze się o nich w prasie, byleby tylko pisano. Wszystko jedno - dobrze, czy źle. Idąc dalej tym tokiem rozumowania można byłoby z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że najbarciej zaciekłą hejterką jest sama Szusz. Ale może to za daleko idące domniemanie

I tak sobie myślę miła szczeraja - skąd ty o tym wiesz ? Z własnego doświadczenia zapewne ...

A ty, biedactwo, nie masz już żadnych argumentów...

Też tak przypuszczam. To jeszcze nie molestowanie, ale idzie to w złym kierunku.

Tak moja droga, mój cytowany wyżej post pokazuje kulturę wypowiedzi. Powiadasz, że reszta tego forum jest chamska ? Zgadzam się z tą oceną, z jednym tylko zastrzeżeniem, że zapewne masz na myśli ten wątek a nie całe forum, no i nie wszystkie osoby w tym watku. Ale uogólniając - cały ten wątek jest po prostu właśnie taki, jak piszesz. Założony został wyłącznie dla hejtu a nie dla jakiejkolwiek oceny, choćby nawet satyrycznej, bo do tego większość hejterek w ogóle nie jest zdolna. I poczytaj moje wypowiedzi zanim zabierzesz głos na ich temat, nie jest ich zresztą tutaj dużo.

Promoalko - musisz pamiętać o czymś takim, jak związek przyczynowo - skutkowy. Albo też zapoznać się z tym terminem i przyswoić sobie jego zastosowanie np. w ocenie czyjegoś zachowania. Mówiąc prościej - gdyby nie było wyśmiewania i obrażania Szusz, to nie byłoby także wyśmiewania osób, które wyśmiewają i obrażają Szusz. Jaśniej się nie da.

Ja mam konto na Kafeterii od 2017 roku, od prawie 3 lat - a ty od prawie 3 miesiecy . I to konto mi wystarcza. A co do twojego wykształcenia - nie chciałabym się nim wstydzić, uwierz na słowo.

O jak to dotknęło, do żywego, biedactwo... Nie masz żadnego wykształcenia, to widać po twoich postach, nie trzeba czytać ich wszystkich, strata czasu. Jak już wcześniej napisano - o kulturze wypowiedzi nawet nie warto wspominać. Żal mi ciebie - wiec dam ci dobrą radę : trochę się dokształć, poprzebywaj trochę w jakimś kulturalnym towarzystwie, poczytaj trochę dobrej literatury - i może coś z tego będzie. Widzisz, już się nauczyłaś, jak się poprawnie pisze słowo "masochista". Jeszcze nie wszystko stracone

Promoalko, zacytowałaś moją wypowiedź, więc odpowiem, ale tylko dlatego. Nigdy nie zwróciłabym uwagi ani na vlog Szusz, który jest błahy i praktycznie o niczym - ani na ten watek, gdyby nie ciągłe, bijące wręcz w oczy posty, ktorych część można odczytać przegladając aktywność forum. Szokująco prymitywna treść tych postów zwrócila moją uwagę, myślę, że niepotrzebnie, bo szkoda sobie zawracać głowę takim chłamem. Ale może jednak warto uświadamiać innym, że można być lepszym. Dlatego "tutejszym hejterkom" nalezy to uświadamiać tutaj - a "siwej" należy to uświadamiać na jej vlogu. Wszystko ma swój czas i wszystko ma swoje miejsce. Nie oczekuję odpowiedzi gdyż chcę się włączać w ten plugawy i hejterski wątek. Pozdrawiam.