Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

IlonaLalka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2939
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez IlonaLalka

  1. Z lotosu wyszlem, pocchwy( a no coś przypomina ten lotos) mojej? Ta... tej no... ta... ona nie swiadoma( to płeć żeńska, ładna- ale nie dla mnie, nie mam w głowie jakieś psychozy, ze ,,syn’’ w ciele kobiety z matka to robi) przejdę do rzeczy- ta... mówię cały czas , ujawniam się wam, ale dobrze w sumie, ze milczycie... ciiii
  2. Tylko niech młodzież mnie nigdzie nie wyda. Dobrze w sumie , ze mnie nie słuchacie, aż tak... na sto procent jestem pewien, ze naukowcy by się mna zainteresowali...
  3. Tak. Planeta , o ja pier... le, niby wazę 53 kg, ale te ciało jest takie ciężkie, nie jestem do niego przystosowany! Co za ciało, bleee , okropne. No ale, spadłem dla was. I tu nie ma słicz lengłicz. On.
  4. A nie... nie naśladuje... teraz się ujawniłem.
  5. Niezłe co ? Ale was naśladuje... bywa.
  6. On= głowa, ciało= kobieta, To( ogół) jak się połączy z żeńskim ,,pierwiastkiem’’ powiedzmy... ta, mało tego, mogę udawać kobietę i mało tego, jestem połączony z najwyższym, bo ja jestem najwyższy w tym materialnym ciele, a spadają tutaj tacy, ale się ukrywają... trochę się ukryłem... no ale... ciiii... trochę mogę porozmawiać młodzieżą.
  7. Jest tam forma męska i żeńska i jak się złączy to TO. I to bez nazwy. Ja jestem płeć męska, a ciało płeć żeńska, o to chodzi, wasz anioł, on.
  8. Acha, to jednak to ta plateta, to planeta piekielna... jakiś ktoś tam z... no pomylił się, latałem tutaj i się ujawniam. Spadłem tutaj. Wiem coś. Młodzież nie słucha... młodzież? Nie... ta... wasze przyjemności, pisze wasz anioł, a ja to co? Po chol...erę tu spadłem? Aby wam to tłumaczyć... a wy? Tak, tu jest wasze piekło. Taka materia. Jest ogień, woda(powodzie tez są) i inne ... trzęsienia ziemi.... nie mogę się przyzwyczaić do tego ciała materialnego, bo tam cały czas byłem! I tak. Jestem facetem, po postacią kobiety. Przybrałem taka postać. Macie tutaj na tym forum mój przekaz. Nie ukrywam się już. Facet, a widza kobietę, bywa.
  9. Ala miała kota. Kot miał AIDS. Ala pomyślała: no risk no fun. Ala tez ma AIDS. To na powaznie, zabezpieczajcie się ludzie , a ja syfu nie mam. Niby szczepionki są, niektóre sprawdzone, ale czy to warto? Ja rzeczywiście się szczepiłam na rozczke i ja miałam. I co z tym? No nic. Bez sensu była ta szczepionka. I tak byłam chora na różyczkę jak byłam malutka.
  10. Komunikacja jest ok. Jakby co to w kontakcie, ale nie tym w ścianie... aczkolwiek może coś tam tez przeleci...
  11. Ksywę mi dał , ach mój Wisznu... Ilona/ Lakszmi, a tam... można bez nazwy, no ale dla odróżnienia... wiele imion mam.
  12. Bóg? A no... nazywaj mnie jak chcesz. Poruszam ta roślina..yhm... tym ciałem... bla bla i jak mi się zachce to tak pisze ... bla
  13. A może jakiś robaczek na brokułce? A ja tego nie zauważyłam i zjadłam? To jak tam weganie? Takie tyci tyci mięso? A...
  14. Ameba, a na początku była ameba, czy inna bakteria, która wytrwa w takich i takich warunkach. Później my... albo tak no... prędkość świetlna statków kosmicznych, przemieszczanie się z planety na planetę itp. Ta...
  15. "Każdy człowiek jest autorem swojego zdrowia lub choroby." Takie tam z internetu, ale ciekawe to to stwierdzenie, nieprawdaż? Hmmm... czyli mogę sobie wymyślić chorobę i komuś to wmówić, ten ktoś uwierzy i pobieram od niego kasę.
  16. Yhm... ta... króliczki / myszki doswiadczalne, kochane dzieci, ale biedne te dzieci...
  17. Tzn. Na leczenie, no ale... hmmm... ta... hmmm... coś tam wiem.
  18. Najpierw dają leki( jak się je bierze to odstawia się je powoli) wiec kupuje się jeszcze trochę na zapas. I co? Money idą w błoto...
  19. Ta... a jak kogos nie stać to ,,umiera’’ w cierpieniach, bo są równi i równiejsi ...
  20. Nie mam zaufania do lekarzy. Wciskają coś co wogole nie jest potrzebne. W śpiączkę chcieli mnie... a... no tak. Ach te antydepresanty. A ja co na to? Ta... daje radę bez antydepresantów . Każdy płacze od czasu do czasu... i tyle. A dlaczego? Aby wydobyć z siebie emocje. Czy sobie pośpiewam, czy to spacer inny sport. Tak tez można. Czy to od razu tabletki? Bez sensu wszsytko... a idę pospaceruje , poczytam coś, podowiaduje się czegoś. Żyjemy.
  21. A tam tylko o money im chodziło. Ta... no... chciwość ... wybaczone.
  22. Ze mnie chora zrobic chcieli Ci lekarze. No ale znam siebie na tyle , ze się im nie udało. ;) wybaczyłam. Ogółem można poobserwować, a nie... pierwsza wizyta i choroba taka z nikad w dodatku. Nie dam się oszukać na pieniądze i kupowanie niepotrzebnych lekarstw. Bo były nie potrzebne... no ale... każdy może się pomylić. Do lekarzy nie chodzę, bo sama mogę się wyleczyć.
  23. Znam odpowiedz i wiem, ze to bez sensu te moje gdybanie;) a tak sobie odpowiadam.
  24. Ja nic nie wiem... gdybam w sumie, tak po domysłach tylko... a czy to prawda? Hmmm... ta... no. A .
  25. Ta... takie tam domysły... jestem tutaj i się zastanawiam tak jak każdy o co w tym wszystkim chodzi... ta... tutaj takie moje blabla... zreszta nic ważnego nie powiedziałam...
×