IlonaLalka

I ogółem podatek to okup. To jest bezprawie. Uswiadamiam.

W Niemczech nie wezmą Tobie 30 procent( około podatku) ale prawie wszystko z Twojej wypłaty. Tylko mówię jak jest w Niemczech.

Bla bla bla.

Bla bla bla. Już zawsze tak będę pisało na Twoje posty. Bla bla bla.

Jakby Ciebie nie interesowała to byś o niej tak nie pisała. Dziele się szczegółami, bo Ci nieświadomi się do mnie wtrącili, pozatym nauczam. Obrażasz mnie i moich ,,partnerow’’. Nie mam ochoty przeprowadzać z takim ,,diabłem’’ jak Ty dalszej konwersacji.

Jak nazywasz ogółem człowieka oblechem, to Tobie podziękuje. Obcy? Nope. Mam stałych, a stali to jak partnerzy. Mam wielu ,,partnerow’’ i niech ich tam nie interesuje czy kupią mi perfum czy dostanę od nich money. No. Wtrącają się do mojej pizzzdy? To się tez tam wtrącę i od razu podkresle, aby się nie wtrącali. Moja sprawa i oni mnie obrażają takim postępowaniem.

Płace tu w Niemczech jakbym chciało pracować. Jakieś karteczki nam kazali wyrabiać. Jest różnica między robieniem komuś dobrze, a zabijaniu zwierząt i robieniu z nich kabanosów. Jeśli nie widzisz tej roznicy i piszesz,( bo myślisz, ze zabłyśniesz jak żarówka po nieopłaconymi rachunku za prąd, bo skąd mieć w dzisiejszych czasach pieniądze na to wszystko)aby tak napisać lub najzwyczajniej nie wiesz to Tobie to tłumacze.

Kradną wasze money, a co dobre/ najlepsze niewolnicy tego złego systemu doceniają wartość ciężkiej harówy i marnego grosza, ale jak nie zapłacisz czynszu to i o ten Twój ostatni grosz się pokłócą. Czytało coś tam...

Nie polecam. Nie namawiaj mnie do takich złych rzeczy.

Rozjevbac ,,Polske’’? Czy inne kraje? Nie! Nie pozwolę, ogółem to tylko nazwy na dane obszary! Dla mnie krajów nie ma! To jest ziemia! My tylko jej używamy! Jak się tu znajdujemy! Nie pozwolę na takie cierpienie tych biednych ludzi! To znaczy co? Będę was uświadamiać i albo się obudzicie i coś zrobicie dla tych następnych pokoleń, albo co? No nic tam nie będzie! Co z waszymi dziećmi? Pomyślał ktoś na przyszłość? Ale znieczulica i egoiści! No nieźle! htt ps:/ /youtu.be/fRYX8lAyDxQ

Jeszcze raz wytłumaczę zmuszali. Kiedyś miało spokój. Siedziało... a teraz co było przez te 15 euro? Czy zarobię czy wyłożę z własnej kieszeni. Kradzież. Nie można nas zmuszać brania pieniedzy z naszej pocvhuwy i zabierania darów. Jak będę chciało to samo da, ale nie można nikogo zmuszać. Do aresztu wsadzali takich ludzi, a teraz? Legalne jest okradanie z mienia prostytutek? I co? Chytry traci. Szacunek gdzie? Nie, nie mam szacunku do takich ludzi. Ale staram się wytłumaczyć mimo to, uświadomić , ze to złe i ogółem mam. Ja ich szanuje, ale ze oni taktują nas dziewuchy jak śmieci... kradzież.

Dary mi zabierali. ZMUSZALI mnie do prostytucji. Tez tak powiem. Taka prawda. Otwierałam pod koniec miesiąca okno( za każdy dzień pracy trzeba im płacić 15 euro) ale pod koniec 2 dni nikogo nie było praktycznie. Może z 10 się przeszło. Akurat bardzo słaby dzień, ale tak tez podglądali i wyszli, bo kasy już nie ma, czekali do wypłaty. Ale było zmuszone im dać z własnej kieszeni. I co z tym? Jak to zmuszali? Musiałam dawać. Nie było klientów, ale dać musiałam za dzień niby jak to oni to sobie nazwali seks i rozmowę z człowiekiem? No wlanie pracy. Złodzieje.

I ogółem. To każdego sprawa co robi z własnym siedzeniem i nie tylko. Ogółem ciałem, dopoki nikomu krzywdy nie robi. A mi tamci zrobili.

A pamiętasz Twoje poprzednie wcielenia? Może no... kiedyś tam coś tam coś tam... Ty tez mogłeś tak robić.

I ogółem inna data, inne wyznanie. Nie należę tam do tej wiary itp. No. I nikt ogółem tez prawa nie ma się do tego przyczepiać. Nikt. Bo bezprawie. No ale. Ciiii. I nie rozumiem tego. Cisza? Moim zdaniem zamiast się jeszcze naradzać, coś tam... bez sensu. No ale. Ciiiiii. Do pon, czy tez wt.

Dla mnie nie ma, bo dla mnie wszyscy są ważni. I tak dalej. Ale no. Z szacunku już nie będę tutaj wspominać do niby ,,pon’’ czy tam ,,wt’’, aczkolwiek dla mnie to tylko nazwa i tak dalej. Wasz wybór. Dobra radę zawsze jednak dam, proszę się nie gniewać;) nio. Pokój.

I ogółem zrobili sobie ze mnie pośmiewisko. Takie tam... wspomnienia.

I ogółem trauma zawsze zostaje, jak ktoś krzywdę wyrządza. Zawsze coś tam... się widzi jakieś obrazy... wspomnienia powracają. Nikt już ze mna rozmawiać nie chciał, zreszta ja samo rozmów już nie chciało. Bo jak? Nope. Najlepiej się do nikogo nieodzywac. Ach te ploteczki i kłamstewka. A tak ranią druga osobę, co? Wiecie co? Głupiia mnie tam nazwali...ktoś tam... pamietam.

Herezje. Nie dziwie się tym ludziom co do tych herezji. Niby nie krzywdź innych, a krzywdzą. Itp.

Jak ważyłam 39 kilogramow, to kościotrup już później mnie nazywali, a jak przytyłam to znowu ... no. Myśleli, ze się nie dowiem? Ta... ciiiiiii. Coś tam słychać było.

Wstyd i smutek, bo ja zawsze będę współczulo takim ludziom.

No mamusie, WSTYD.

Wiece co jedna zawzięcie wierząca w Boga chrzescijanka( to znaczy tego wyznania...) to podstawówka była. Niby tyle się modliła i niebu tak wierząca, ale praktykująca? No nie wiem... wszystkie trzy ogółem wierzące były... nie wtrącam się do innych wiar i szanuje... no ale, litości ludzie, widzę to ...psychiczna przemoc tez jest, czy jak? Ostrzegam, to jest bardzo... no... mnie poruszyło, te ich szydercze śmiechy. Unicestwić się? Czemu nie? I ta dziewczyna... nie wiem jak jej matka, no ale... niby takie wierzące były. Co niedziela do kościółka chodziły. Ale no... to co robił ten dzieciak... no właśnie. htt ps:/ /youtu.be/N3ORN3zBeqI

A co by było... gdyby każdy wiedział o karmie? Bo na 100 procent jest to prawda? Każdy by był uświadomiony? Ze się to wszystko zwraca? Nawet po czasie? Na sto procent. Jest przyczyna i skutek jakichkolwiek działań. Tak to działa. I każdy by wiedział, ze jak coś komuś bez pozwolenia weźmie lub kogos zabijjje itp. to się wszystko mu zwróci? I jak? Takie dema sobie porobili? Takie dema? No właśnie... ludzie. Jakbym tu jeszcze kiedykolwiek spadło, a to nieskończoność, a wiec no... być może się zdarzy... a na pewno... no to do czego ja mam tu wracać? Do czego? Czy jak? Mam siedzieć w tym bagnie? Nie często tu bywam, a wiecie co to intuicja i łączenie wydarzeń? I te obrazy i urywki filmów? Byłam mała dziewczynka... i no... a później to co widziało dotarło do tego miejsca, gdzie obrazy się mniejwiecej, a co niektóre na 100 procent identyczne - zgadzały. I wiem, ze inni tez tak mieli, nie jestem w tym samo, ufff. No właśnie. No właśnie. I karma- ta sprawiedliwość... i tak dalej.

Wyobrażacie sobie. Każdy jest pokorny i dobry od tego momentu. Ale krzywdy zostały dokonane. Wtedy jak ta osoba tu wróci to... no właśnie... o naturze zapomnieli? Aż tak?