Maryyyś
Zarejestrowani-
Zawartość
22950 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
20
Wszystko napisane przez Maryyyś
-
Ale już po święcie. I...gorąco Wygon mnie do zielska!
-
Nie będę odkładać prac ogrodniczych
-
Odpowiedzialy same "naturalne ogonki"
-
No troche nie teges...
-
Akurat mam zamrozony. Ale w domu, a ja w drodze do min.
-
Z izraelskim akcentem!
-
Ostatnio to często nawet żyje Tylko strasznie pierniczy
-
Chyba tak. Niektóre rzeczy, które tu obserwuje trochę jeża mi włos na głowie.... Nie rozwinę tej myśli.
-
Slabe provo. Myśleć w kobieta wiedzoslaby jak dotrzeć z rozmowa z poparciem czynami. Żadnych głupich zagrań, zwyczajnie.
-
Dobrze, że trzymasz się tego, co postanowiles. Trzymaj się i lecz dalej.
-
Czy się zdarzyło, i jakie uczucia temu towarzyszyły?
Maryyyś odpisał Cx500cx na temat w Życie erotyczne
Weź -
Czy się zdarzyło, i jakie uczucia temu towarzyszyły?
Maryyyś odpisał Cx500cx na temat w Życie erotyczne
Niedawno to Ty swoją. To o co pytasz? Idź może do...specjalisty. -
Bry, Jak się ma autor i pozostali?
-
To na foteliku! Na foteliku niech już będzie!
-
Aaaha. To w kwestii wymiany - wymienię koszenie trawnika na relax na lezaczku z drinkiem
-
A, pani ma drugi temat.
-
Zniou psujecie pani temat, przegrywy Pozdrowionka
-
Autorka pisala 3 lata temu, nie liczylabym na odpowiedź
-
No trochę potrwa.... Pytanie, czy chcesz się łudzić? Dwa lata przyniosłyfinalnie.... przykrego maila. Chcesz jeszcze raz do tej wody wejść? Tez juz jestem po pracy, zbieram się ogarnąć rabatke. Miłego popołudnia!
-
Pozdrawiam poniedziałkowo Jak samopoczucie?
-
Trzymajcie się ciepło! Lekturę nadrobie, jak powstane
-
Czy ja wiem... ja zrezygnowałam po latach 10. Bez przemocy, bez patologii, ale psychicznie i uczuciowo to nie było to. Tkwilibysmy obok siebie, wykonczylby mnie gderaniem bez sensu.
-
To sa trudne sprawy... nieco inaczej to wygląda kiedy nie weźmie się ślubu, nie ma dzieci, prosciej. Ale lata spedzlone razem (bez przemocy itp), no tez trudno. Aczkolwiek mam wśród znajomych też dziewczynę, która wyszła z domu z jedna torba i maleńkim synkiem na ręku. Wróciła do rodziców, stanęła na nogi, dziś jest już w zdecydowanie innym punkcie. Decyzja i konsekwencja.
-
Byla nie fair. Mozna bylo postawic granice od poczatku, tylko na przyjazn. Tak byloby uczciwie...
-
Decyzję trzeba umieć podjac, przeliczyć na mozliwosci, wziąć pod uwagę wsparcie. To nie koniec świata.