Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maryyyś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    22950
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    20

Posty napisane przez Maryyyś


  1. 2 godziny temu, łoś77 napisał:

    Czesc, generalnie nie udzielam sie na forach. Moja historia, to wieloletni związek, ja pewny siebie kozak, planowanie slubu, starania o dziecko i budowa domu. Czasem mi odwalalo i gadalem glupie rzeczy albo sie izolowalem jak to na introwertyka przystalo. Nagle pyk - po kolejnej sprzeczce ona rezygnuje ze mnie, z dziecka, z domu z planow... Mija rok od rozstania i z kozaka została ..., nie radze sobie z niczym. Olalem rodzine, w pracy jestem jak automat, zrezygnowalem z zycia towazyskiego. Czasem siedzie jak manekin i gapie sie godzine w podloge. Mamy kontakt ze sobą ale nie probowalem nigdy powalczyc jeszcze raz, brakuje mi sily jakby ktos sie do mnie przyssal i pil ze mnie krew. Kocham ja, ale co z tego. Teraz ona sie z kims spotyka a mnie dopadly mysli samobojcze. Nawet nie oczekuje ze ktos odpisze, po prostu musialem to gdzies wyrzucic albo cos sobie zrobie.

    Wygląda to na depresję. Nie wstydź się sięgnąć po pomoc i umówić do psychiatry.


  2. 10 minut temu, witek napisał:

    Co Pani Liliano. 

    Ostatnio jakoś jestem w takim pomocnym nastroju. Może Pan 1990 zainteresował cię swoją ofertą? 😁

    Witek, moze Ty lepiej pozostań skrajnym egoista i nie pomagaj, co?😁


  3. 2 minuty temu, jbsg napisał:

    Będę bardzo grzeczny... jak zwykle zresztą... tylko obawiam się trochę Twoich niegrzecznych reakcji... ale samo to, że nie jesteś pewna czy potrzebujesz predestynuje Cię do udziału w korepetycjach...

    Czy uważasz malowanie ścian za czynność erotyczną? 

    Nieprawda.

    Mało erotyczna, choc moze zależy z kim 😜


  4. 3 minuty temu, jbsg napisał:

    Niekoniecznie musisz żyć w niewiedzy... mogę zapisać Cię na korepetycje... 

    Niejedna na tym łez padole...

    Badz grzeczny! 😉

    Nie potrzebuje korepetycji, chyba 🙄 😎 Z malowania ścian ewentualnie mogą być 🤔


  5. 3 minuty temu, jbsg napisał:

    Tak, o seksie... o wyższości stosunków całodobowych nad wieczornymi... i teraz się nie dowiesz bo temat poleciał... symptomatyczne jest to, że patologiczne osobniki dążą do zniszczenia wszystkiego czego nie znają i nie rozumieją... brak umiejętności i możliwości percepcji jest straszny...

    Bede zyla w niewiedzy...

    Ona tak ma. Coz, jest to kobieta jaka w życiu zapewne omija się szerokim łukiem.


  6. 14 minut temu, jbsg napisał:

    Kasownik jest antyseksualny... pisanie o seksie doprowadza go  do rozpaczy samounicestwienia...

    A cos tam napisałeś? O seksie??😱😉

    Rzeczywiście ciepło jest, ale całkiem znośnie.


  7. 36 minut temu, jbsg napisał:

    W windzie chyba czuć...

    Wchodzą dwie blondi do windy i czują dziwny zapach, patrzą a na podłodze jakaś plama...

    - Chyba sperma... ciekawe czy to któregoś od nas?

     Druga bierze na palec, oblizuje i mówi:

    - Nie, to na pewno nie z naszego osiedla...

    Fujka! 🤣


  8. 1 minutę temu, witek napisał:

    Jestem. 

    To masz!

    Rozmawiają dwie blondynki:

    1 - wyobraź sobie, wchodzę do kuchni, A  mój mąż.... Siedzi na taborecie i robi sobie dobrze!

    2- i co? Zrobiłaś mu awanturę?

    1- nieeeee. Loda! Łatwiej umyć zęby już podłogę!


  9. 8 minut temu, Pieprz w doopie napisał:

    Chcę być przy tej herbatce 😂

    Ja też! 😎

     

    44 minuty temu, M o o n napisał:

    To niech mu powie żeby trzepał w kuchni😅

    Ojej. Najpaskudniejszy kawal o blondynce i poflodze w luchmi mi się po tym przypomniał 🤣


  10. 11 minut temu, Machu Picchu napisał:

    racja, co nie zmienia faktu, że się daj spokój, sama siebie wyobraź, czy w wieku powiedzmy 18 lat byś chciała wziąć tabletkę po, bo miałaś 10 minut penetracji bez wytrysku. raczej powinno to być nauczką na przyszłość, a poza tym jak post był napisany z dwudniowym opóźnieniem, to co ty w ogóle zalecasz? wyobrażasz sobie tempo pójścia do lekarza i rzetelnej konsultacji w dzisiejszych czasach, w ciągu jednego popołudnia? (chociaż de facto stopniowanie jest takie, że najlepiej do 12 godzin, zalecane do 72, a w skrajnych przypadkach może być do 100 godzin xd) najlepiej wziąć 5 takich tabletek na zapas i jeść jak landrynki

    No blagam Cie...  Nie chcialabym, nie miewalam tak ryzykownych sytuacji w tym wieku. Opieka medyczna w priv centrach, w nagłych przypadkach, raczej da rade.... przerabialam cos podobnego w wiekuu lat 24 (guma). Stały partner,  nic nie wzielam, dzidzi nie mielismy.

    Ta... Pisz tu o 5 tabletkach i czesc  panienek skończy z krwotokiem w szpitalu, jak bliscy zdąża....

    Machu? Ja tu czytałam, że na infekcje intymne panna ma sobie zaaplikowac czosnek w.... Taki stan wiedzy czesci młodych.

     


  11. 1 godzinę temu, Rybka09 napisał:

    Niestety ale nie widzę szans na to żebym zażywała teraz jakieś tabletki , po prostu odczuwam nie pokój a dla osób które nie zrozumiały . Chłopak nie dzoszedl podczas stosunku i po zakończeniu przez kolejne 15 minut nie mógł .

    Ok, to moge być z tych "niezrozumialych" jednakże wg mojej wiedzy....plemniki są obecne też w preejakulacie. Szanse nikłe, ale są, w trakcie dni plodnych.


  12. 40 minut temu, Machu Picchu napisał:

    zalecasz nastoletniej dziewczynie przyjęcie bomby hormonalnej, ponieważ miała stosunek przerywany nie zakończony wytryskiem, do tego poza kontekstem dni płodnych i niepłodnych, bo nie zrozumiałeś jej wypowiedzi

    Machu? A 18- letnia matka to lepiej niż "bomba hormonalna"?


  13. 36 minut temu, Machu Picchu napisał:

    zalecasz nastoletniej dziewczynie przyjęcie bomby hormonalnej, ponieważ miała stosunek przerywany nie zakończony wytryskiem, do tego poza kontekstem dni płodnych i niepłodnych, bo nie zrozumiałeś jej wypowiedzi

    To ja pisalam Machu. Dlatego spytałam ile ma lat, przy niepelnoletniej wymagana bylaby wiedza rodzicow, no i mam na mysli oczywiscie farmakogie legalna po konsultacji i pod nadzorem lekarza, nie szemrany rynek. Nie pochwalam takich metod i nie stosowalam. Kwestia wyboru danej osoby.


  14. 24 minuty temu, Rybka09 napisał:

    18

    Uff! To mozesz "R" zazyc. Twoja decyzja, szansa na dzidziusia jest, choć niewielka. Pewnie skończy się jedynie na strachu... za to trzymam kciuki.


  15. 14 godzin temu, Rybka09 napisał:

    Cześć dziewczyny dwa dni temu przeżyłam swój pierwszy raz z chłopakiem niestety bez zabezpieczenia. Nie doszedł on podczas stosunku i również po zakończeniu . Okres zakończył mi się 7 lipca . Znajome mówią mi ze nie powinnam się obawiać . Dlatego pytam tez tu dla zabicia jakiegokolwiek stresu czy jest możliwość zajścia w ciąże ? 😐

    Moim zdaniem należałoby szybko przyjąć "pigułkę R". Masz dzis ostatni dzień, jeśli zostanie mama skomplikowaloby Ci życie...

    Ile masz lat?

×