Kochani zwracam się do was z prośbą o pomoc finansową ,może ktoś mógł by pomóc,w drodze po nasze marzenie a jest nim Dziecko.Drogą naturalną nigdy mi się to nie uda ponieważ parę lat wstecz przeszłam zapalenie wyrostka robaczkowego ,nastąpiły komplikacje i obustronnie usunięto mi jajowody.Życie straciło sens ....nigdy nie urodzę mężowi dziecka,moje pragnienie dziecka rozrywało mi serce I wtedy pojawiło się światełko w tunelu ,zabieg In Vitro. Wzięliśmy kredyt ,podeszłam do całej procedury, wszytko pięknie się udało ,pierwszy transfer podania zarodka,2 tygodnie w stres,różne myśli w głowie ...badania krwi ..wynik pozytywny ! jedno wielkie szczęście które nie trwało długo w 5tyg. poroniłam .Życie na nowo straciło sens ale pozbierałam się podeszłam do 2 transferu tym razem w ogóle się nie udało.Chciałam się poddać ,minęły 2 lata i znów zaczynam myśleć żeby ostatni raz spróbować .W poznańskiej klinice czekają na mnie jeszcze 2 zarodki (śnieżynki),.Ale nie mam za co opłacić 3 transfer gdyż cały czas spłacamy kredyt który wzięliśmy na IN Vitro.Kolejnego nie możemy wziąć .Bardzo prosimy jak by ktoś mógłby pomóc ,to bylibyśmy wdzięczni do końca życia.Mogę okazać się wypisami ze szpitala