Nie jesteście jeszcze małżeństwem, raczej nie będziecie, a już pojawia się zdrada, nieufność, frustracja, rękoczyny i wyzwiska. Aż strach się bać co będzie dalej? Niebieska karta, złamana ręka, interwencja policji i.. może przemilczę. Z tej mąki raczej chleba nie będzie. Życzę Ci zdrowia, wiary w lepsze jutro i w tych prawdziwych dobrych mężczyzn