Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moni

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1228
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Moni


  1. 10 minut temu, Gość Bounty90 napisał:

    Dziewczyny, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Za rok o tej porze wszystkie mamy siedzieć w pieluchach!! 

     

    Odebrałam wyniki z kariotypu małża, to co znalazłam na necie mnie zmroziło, klinika narazie nie odnosi się do wyników, może która z Was słyszała o inwersji chromosomu 9 inv(9)(p12q13) ?

     

    Bounty ja niestety nie słyszałam. Jeśli tu nikt nie będzie wiedział, to może daj post na grupie docenta Paśnika, tam dziewczyny naprawdę maja ogromna wiedzę i doświadczenie. 


  2. 10 godzin temu, Gość Nadzieja76 napisał:

    Hej Moni- ogolnie czuję sie dobrze, sennosci przechodzą, brzusio juz lekko widać. Teraz walczę z przeziębieniem, zaraziłam sie w swięta i teraz wszczyscy jesteśmy chorzy. Prenatalne mam 9 stycznia, chcę wiedzieć płec, ale mam przeczucie, ze będzie chlopak. Ciążę zdecydowalam znowu prowadzić u naszej doktor, jakoś ogarnę logistykę. U mnie najwazniejsze jest zaufanie i poczucie bezpieczeństwa, 

    Oczywiście. Gdybym mogła tez bym u niej prowadziła. Daj znać jak będzie widać płeć 😃


  3. 22 godziny temu, plastka-77 napisał:

    Pod koniec stycznia punkcja. W lutym mrozenie i badania genetyczne. 

    O ile nic złego się nie podzieje. 

    Co u Ciebie? Może już czas na zwolnienie? 

    To już za chwilę. Będzie wszystko ok. Tym razem musi być 🤞🤞

    Tak, już czas. Jutro mam meeting i będę się powoli zbierać na macierzyńskie. Jeszcze jakiś urlop mam do wykorzystania, wiec myśle, ze pod koniec stycznia już oficjalnie. Całuję 😘 


  4. 44 minuty temu, Gość Jagoda_02 napisał:

    Moni moja kochana ściskam cię Waszej trójce również życzę cudownych świąt i spełnienia marzeń 💓 aby wasze maleństwo zdrowo rosło i dawało wam mnóstwo radości 😘 gdzie spędzasz święta i jak się czujesz?? 

    Dziękujemy. My tylko we dwójkę z pieskami i kotem w tym roku. Czuje się srednio od kilku dni. Kolanka często wysiadają jak się nachodzę. I nigdy w życiu nie miałam zgagi, a teraz niestety daje się we znaki i odbija mi się samymi kwasami. Ale synka ruchy wynagradzają wszystko. Już nie mogę się doczekać jak go zobaczę 😍❤️


  5. Dnia 20.12.2019 o 21:19, pelne_szczescie napisał:

    Dziewczyny weszłam na forum żeby życzyć wam wszystkim wesołych świąt i szczęśliwego Nowego roku 🙂 żeby największe marzenia wam się spełniły czyli pewnie te o byciu mamą 🙂 w nowym roku żebyśmy miały tutaj masę nowych dzieciatek bo widzę ze do forum dołączylo duzo nowych osób 🙂 kibicuje wam i trzymam kciuki za grudniowe transfery, oby święta dały wam trochę magi 😉 trzymajcie sie i życzę wszystkim smacznych smakołyków bo wiadomo że w święta się nie tyje wiec jemy do woli 😉😘

    Pelne szczescie dziękujemy za wspaniałe życzenia. Wam również Wesołych Świąt, chociaż jestem pewna, ze radości u Was nie brakuje od kilku miesięcy. Niech chłopcy zdrowo rosną i czasami dają mamusi odpocząć 😍😃 U nas jeszcze 14 tygodni. Synek się rusza i cudownie się z tym czuję. Będę za tym tęskniła jak już przyjdzie na świat. Całujemy 😘😘

    • Like 1

  6. 6 godzin temu, Gość Marlena9002 napisał:

    Cześć dziewczyny! Jestem nowa, nazywam się Marlena  Dopiero zaczynamy starania, jestem już po pierwszych badaniach - ginekolog kazał nam zgłosić się do kliniki leczenia niepłodności. Powiedział, że na moich komórkach nie uda mi się zajść w ciąże. Mam AMH 0,6 powiedział też, że to wskazanie do in vitro z komórką od dawczyni. Mąż nie badał jeszcze nasienia, czy naprawdę musimy udać się do kliniki czy starać się naturalnie? Nie zabezpieczamy się od 3 miesięcy i nic.

    proszę napiszcie mi co robić.

    AMH 0,6 to nie jest tragedia. Chciałabym mieć takie. Poza tym starania 3 miesiące to bardzo mało. Są kobiety, które maja owulacje dwa razy w roku, wiec jest opcja, ze nawet jeszcze jej nie miałaś. Na początek kup testy owulacyjne i sprawdź, czy masz owulacje i czy co miesiąc. Albo chodź do gina na monitoring to od razu ci powie, czy była owulacja i czy pęcherzyk pękł. 
    Starania od roku wzwyż uważa się za problem. No i zbadaj męża nasienie.

    Ja naprawdę bym się wstrzymała z wydawaniem grubej kasy na invitro, a już na pewno na ivf z komórką dawczyni. Pozdrawiam 


  7. 13 godzin temu, Gość Mkk napisał:

    Hej Maja, dziekuje bardzo! To bedzie drogie podejscie z KD, rowniez dwa nieudane IVF za nami i 3 nieudane inseminacje. Ale my mielismy tylko 4 komorki z KD zaplodnily sie wszystkie ale jedna byla dobra w 3 dobie (nieudany transfer) i do 5 doby dotrwala tylko jedna ale mowiono mi ze bardzo dobrej jakosci wiec mam nadzieje ze moze jednak sie uda. Ja mam generalnie bardzo dobre zdanie o Invimedzie w Warszawie wiec trzymam kciuki i za ciebie mocno. 
     

    Ika tez w invimedzie w wawie, miala transfer chyba 13 grudnia ale cos cicho od niej.

     

     

    MKk ja przy ostatnim podejściu z blastką dostałam embryoglue i się udało. InviMed Katowice. Sprobuj, na pewno nie zaszkodzi, a może pomoc 👍😃


  8. 14 godzin temu, Sywi napisał:

    Batidora dzięki że pytasz kochana😘 myślę że do lutego zrobię przerwę, na razie ładnie odpuchłam po lekach, i czuję się bardzo dobrze. Wróciłam do aktywnego trybu życia i oczyszczam umysł i ciało😊 tylko chyba jakaś infekcja mnie dopadła.... Przy stosunku odczuwam pieczenie, ale poza tym nic mi nie jest, żadnych upławów czy pieczenia na zewnątrz a tylko w środku(przepraszam za szczegółowy opis 😉) zastanawiam się czy to nie po tym wlewie z accofilu.... Miała tak któraś z Was? Odpowiedzcie kochane Kadetki 😊

    Batidora daj koniecznie znać po teście!! A czasami brak objawów to główny objaw!! Niezmiennie zaciskam kciuki za Ciebie😘😊

    Sywi mi na infekcje pomaga clotrimazol. Jak wewnątrz to taka tabletka dopochwowa, a jak na zewnątrz to krem. Nie wiem czy w Polsce jest na na receptę, w UK normalnie w aptece bez recepty. Mi pomagało już po jednej dopochwowej 


  9. 18 godzin temu, Gość Nadzieja76 napisał:

     

     

    Moni- dziś kończę 8 tydzień, termin na lipca, tak jak sobie planowałam😁  Jak, byłam na usg serduszkowym okazalo sie, ze były 2 pęcherzyki, w jednym biło serduszko, drugie było puste. Doktórka stwierdziła, ze według niej była próba podzialu zarodka. Ciekawe co wyjdzie na następnym usg? Nie zdziwiłabym sie, gdyby  było 2 serduszko😁Czuję sie dobrze, jedynie co mi dolega to poranne sennosci, są dni, ze do południa nie umiem się ogarnąć,  bo bym tylko spała a tu dzieć nie pozwala. No i mega zmęczenie daje o sobie znać. Ale wieczorem sie resetuje, jak Młoda idzie spać, na szczęście dobrze śpi. 

    A jak Ty sie czujesz, kopniaczki juz dostajesz od synusia?😘

    Ale to szybko minęło! Jaja by były jakby dwa dzieciaczki. Chciałabyś? 
    Tak, ja już czuje ruchy od dwóch tygodni. Mam łożysko na przedniej ścianie i mówiła położna, ze może być kiepsko z czuciem ale jest super. Cudowne uczucie. Delikatne kopniaczki jak na razie. 😍


  10. 1 godzinę temu, M333 napisał:

    Dziewczyny proszę napiszcie co sadziecie o EmbryoGlue?? Jakie macie doświadczenia?? 

    Moni, Nadzieja jak bylo u Was??

    Z gory dziekuje

     

    Ja miałam wszystkie transfery 3 dniowych nieudane i bez embryo glue. Oststni z blastka i z embryo glue udany. Moja doktor jest zdania, ze do trzydniowych się kleju nie daje tylko do blastek, ale są tu dziewczyny, które miały do trzydniowych tez podawane. 

×