Pampasgräs silvervit

Haha zostałam ocenzurowana w temacie flirtu.

Jasne ;) :D Myślisz, że gdybyś nie był aż tak wyjątkowy to kochałabym marzenie o Tobie? I te lata rozmów z Tobą? Jesteś tak cudowny, że wywolujesz we mnie taki egoizm, że nie potrafię z Ciebie zrezygnować... nawet w tej sytuacji.:( Przepraszam, że to wszystko jest takie trudne. Przeze mnie. :(

Nie mówię błyskawicznie, dajmy sobie jeszcze moment, no ale... jeśli tego nie zrobimy, to w końcu zwariujemy. A tak przynajmniej jeśli nie jesteśmy sobie pisani to przynajmniej damy sobie spokój.

Jestem w Polsce, już nigdzie nie wyjadę, bynajmniej na razie... ;) Będziemy musieli się spotkać nie ma wyjścia. Inaczej nic nie rozwiążemy.

Nieprawda... czuję w sercu, że kocham.

Nie chciałam Cię zranić. Jesteś cudowny i niepowtarzalny... jeden na milion milionów... To ja jestem rabnięta, bo żyje w iluzji.

Kocham ich obu... i nie mogę już.

Nie powinnam tego pisać, ale mam fiksację na punkcie intelektu i spotkałam dwoje wspaniałych mężczyzn, którzy mają wspaniały umysł, a w dodatku oboje są bardzo przystojni... No i mogę powiedzieć na mojego prawie męża (tyle lat jesteśmy razem, choć nie jesteśmy małżeństwem) górę złych rzeczy, ale także olbrzymią górę dobrych... Ten drugi mężczyzna natomiast wydaje się być ideałem, zupełnie do mnie pasującym, dokładnie idealnie... I co teraz? Z którego zrezygnować...

Posłucham jutro napewno, dobranoc Te remonty mnie wykończą

Ale co komu chodzi po głowie, że popełnia sam/obójs/two? Rozumiem, zabi/jasz kogoś w afekcie, a potem masz wyrzuty, albo z rozpaczy, bo ginie ktoś kogo kochasz absolutnie... albo np. dostajesz doży/wocie. Ale w innej sutuacji to nie wiem, nie potrafię sobie tego wyobrazić.

Ale co komu chodzi po głowie, że popełnia samobójstwo? Rozumiem, zabijasz kogoś w afekcie, a potem masz wyrzuty, albo z rozpaczy, bo ginie ktoś kogo kochasz absolutnie... albo np. dostajesz doży wocie. Ale w innej sutuacji to nie wiem, nie potrafię sobie tego wyobrazić.

Ale co komu chodzi po głowie, że popełnia samobójstwo? Rozumiem, zabijasz kogoś w afekcie, a potem masz wyrzuty, albo z rozpaczy, bo ginie ktoś kogo kochasz absolutnie... albo np. dostajesz dożywocie. Ale w innej sutuacji to nie wiem, nie potrafię sobie tego wyobrazić.

Kiedyś ponoć na imprezie studenckiej ktoś baardzo najepany wypadł z okna z 9 piętra prosto na trawnik i też przeżył. Ponoć, aczkolwiek wszyscy o tym mówili więc może to prawda.

Skoro nie obchodzi ich jak wyglądają to nie rozumiem z jakiego powodu?

Bo może mają w doopie tych, którym się to nie podoba.

Głowa mi pęka, dobranoc.

Podałam tylko przykład czegoś gorszego, o wiele bardziej potężnego od korony, bo skoro ludzie się tak buntują na te maseczki i zamykanie restauracji- to co by powiedzieli przy dżumie właśnie? Świat wyglądałby jak postapokaliptyczny. Piękne A każdy rząd, który nie przekroczyłby uprawnień i nie wprowadził ostrej dyktatury przegrałby z chorobą, a jego kraj poszedłby się jepać. Taka prawda. A jedynym sposobem byłby zakaz uczęszczania do pracy nawet przez piekarza czy farmaceutę. ;) Są rzeczy ważne i ważniejsze.

Początku nawet nie skomentuję.☺ ale cieszę się, że to "tylko" korona, bo gdyby to była zmutowana ebola to nie byłoby maseczek i chwilowego urlopu tylko byłby głód, pałki na ulicach i godzina policyjna - żeby nikt się z nikim nie stykał (tym razem na poważnie), dopóki nie znaleźliby szczepionki...

Boszzz co to za bzdury! Przecież ja piszę o naocznym świadku, a nie o wymyślaniu pierdoł co niektórzy w mediach.

Cdu tylko się nazywa chrześcijańska, ale bardziej jest demokratyczna niż ma cokolwiek wspólnego z wiarą Poza tym, w szwabii cdu będzie rządzić zawsze, choćby zza kuluarów...

A multi kulti to co? Tylko nie mów, że nacjonalizm I wiesz, że socjaldemokraci są lewakami nie? A poza tym Polskę oczerniają tylko i wyłącznie lewackie media. To wszystko.

Ta kasa się nie skończy, bo odzyskali vat z luki, a to są grube miliardy co miesiąc, no i w ogóle są ogromne podatki, ale to już standard...

Istnieje. W Polsce liczba zachorowań w stosunku do ilości obywateli jest tak mała, że jak "się trafi" chory znajomy to tak jak z wygraną w totka. I bynajmniej chodzi o fortunę, chodzi o stopień prawdopodobieństwa. Natomiast we Włoszech przyjaciel rodziny wymienił znajomych z nazwiska, którzy byli chorzy i wyzdrowieli albo umarli... Nie widzę w tym wszystkim spisku. Na pewno nie w istnieniu pandemii, może raczej w podejrzanych powodach jej powstania oraz w bliżej nieznanych aczkolwiek faktycznych autorach.

Chyba pomyliłeś z PO i PSL, którzy wydłużyli lata pracy potrzebne do przejścia na emeryturę i zlikwidowali OFE, przekazując kasę na Grecję, bo tak powiedziała Makrela - oczywiście potajemnie i oczywiście w ramach cudownej, pełnoprawnej współpracy między członkami ue. Wizja unii wg opozycji lewackiej - oni każą - my robimy, a jak nie robimy to jesteśmy aspołeczni, dzicy, nieprzystosowani i antyeuropejscy. Jednym zdaniem: jeśli dajemy się roochać to jesteśmy git i na poziomie, a gdy walczymy o swoje to jesteśmy de/bi/lami!

Haha Niemcy zrobili to samo, tylko długo później xD Sprawdź to.