Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KateZRzeszowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2690
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez KateZRzeszowa

  1. Kwestią gustu. Ja kocham brązowe oczy i osobiście nie lubie niebieskich (moich)
  2. KateZRzeszowa

    Dobija mnie moje osamotnienie.

    Pytanie dlaczego nie masz już znajomych i co się z nimi stało? Ja kiedyś mialam duże grono znajomych,a teraz mam meza,znajoma z którą pisze,znajomych w pracy i tyle. Ludzie zjawiają się w moim życiu i znikają,bo mają inne sprawy lub potrzebowali mnie do czegoś,dostali to i już nie muszą się odzywać. Albo po prostu nie było chemii. Nie lubie ludzi, do których to ja musze się ukłonić,lub takich którzy wpadają w przerwie między praca i orzedszkolem żeby pogadać o sobie. Ja też na siłę nikogo nie trzymam przy sobie,ale też jestem introwertyczka i mi nie brak ludzi. Lubię być sama ze sobą. Ekstrowertycy pewnie przeżywają to gorzej, moja mama nerwicy dostaje jak pol dnia jest sama. Jeśli brakuje Ci ludzi to zapisz się na zajecia jakieś żeby kogoś poznać,przy okazji będziecie mieć coś wspólnego-hobby. Moja znajoma jest ekstrowertyczka i przez fb i swoje zainteresowania ma mnóstwo kolezanek : kosmetyczki,od termomixa,konsultantki od kosmetyków, zajecia z fitnessu,jogi,siłowni. Ze wszystkimi utrzymuje stały kontakt,wpadają do siebie I td. Może też się bardziej zaangażuj
  3. Kazdy ma inną budowę. Jeśli dobrze czujesz się ze swoją waga i figura to nie ma problemu.
  4. To nigdy nie jest łatwe,dlatego ludzie rzadko zmieniaja swoje życie. Boją się czy podołają,opinii innych,konfliktów oraz czesto wolą tkwić w swoim nieszczęśliwym życiu tłumacząc to złym losem. Wielu bez wątpienia los nie oszczędza,ale większość może coś z tym zrobić. Sami sobie scielimy w swoim życiu, zmieniamy się wraz z doświadczeniami i niektórzy rosną w siłę i mądrość życiowa. Pewnie każdy z nas w pewnym momencie w życiu widzi błędy młodości i wie że teraz dźwiga ten bagaż. Czasem to kiepskie studia,długi,a czasem nieudany związek. Coś da się zmienić j poprawić,a coś zostaje na pamiątkę. Ważne by mieć moc sprawczą w życiu,a nie podchodzić do niego bezosobowo,że mamy kiepsko i kij. Pomyśl ile kobiet wyrwało się z takiego życia i są szczęśliwe,a ile przeżyło w tym do 60 i wiecznie płaczą. Życie ma się jedno
  5. Dziecko będzie mieć zniszczone dzieciństwo kiedy będzie mieć szczęśliwych rodziców ale osobno,czy matke z depresja i ojca z fochem w jednym domu? Dzieci wynoszą traumy,przenoszą je na swoje dzieci,naśladują. To że będziesz tkwić w tym nikomu nie wyjdzie na dobre. Mnie dzis naszła refleksja na mniej więcej taki temat. Dlaczego ludzie nie są szczęśliwi,maja depresje I wiecznie narzekają? Bo żyją życiem narzuconym przez innych: męża,mame,tesciowa,sąsiadów i generalnie społeczeństwo. Ulegamy presji i wbrew temu co czujemy decydujemy się na założenie rodziny choć serce krzyczy o wolność. Decydujemy się na związek z niewłaściwym człowiekiem,bo matka narzeka że kobieta po 30 to stara panna. Wybieramy kiepski kierunek studiow,bo rodzice naciskaja. Myjemy okna na święta I stoimy przy garach bo tak wszyscy robią i tego się wymaga. I coraz bardziej włażą nam na łeb. A czego.my chcemy? Spokoju. Autorko przeanaluzuj swoje życie i odpowiedz sobie na pytanie co możesz zrobić aby być szczęśliwa. Nikt poza tobą sama o Ciebie nie zadba. Nie musisz skakać kolo męża,teściowej i życ wg ich zasad
  6. KateZRzeszowa

    Lubicie sie myć? Tylko szczerze

    Tak, przed snem musze zmyć z siebie dzień. Nima innej opcji
  7. A Ty kim jesteś z wykształcenia? Grunt zebg jej się podobało, to jej życie. A kierunek ciekawy
  8. Chyba akceptacja drugiej osoby taka jaka jest. Bez wymagania bezgranicznego oddania,bycia na wyłączność, posiadania identycznego zdania na różne tematy, oraz trzymania się schematów rodzinnych. Kiedy dajemy sobie i innym ludziom przestrzen j prawo do bycia sobą to nie ma nieporozumień.
  9. Różnie, wszystko zależy od możliwości. Jeśli jesteśmy oboje w domu i dzieci w szkole i przedszkolu to codziennie. Jeśli mamy kolejny kopany lockdown,prace, dzieci w domu,generalny bajzel to mam ochotę zagryźć i bywa ze raz w miesiącu mogę mieć ochotę. W chaosie i stresie nawet małpy w zoo nie mogą
  10. KateZRzeszowa

    Koniec?

    Czasem tak bywa i nie ma co się dziwić kiedy każdy dzień kręci się wokół pracy,obiadów, obowiązków,codziennych problemów i dziecka. Gdzie ten czas dla was, żeby porozmawiać,powspominać, pośmiać się,podgrzać atmosferę? Tak na prawdę to po kilku latach związku nie jesteśmy tymi samymi ludźmi którymi bylismy na początku i kwestią tego jak sobie radzimy z tymi zmianami. Ja czasem wolałabym mieszkać po drugiej stronie ulicy i wpadać przed spaniem dać buzi wszystkim. Zmęczenie,frustracja,brak spokoju, codzienne niesnaski i udusić się chce męża za to że oddycha za głośno
  11. KateZRzeszowa

    Przelotne związki

    Za wszelką cenę mimo że po czasie zauroczenia okazało się,że w ogóle nie patrza w tym samym kierunku?
  12. KateZRzeszowa

    Polska liderem!!

    No właśnie. W ogole niepotrzebny temat wywleczony w momencie kiedy wszystkie wysiłki powinny być skierowane na temat zdrowia w kraju i ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa. Tymczasem robią problem,tysiące wychodzą na ulicę i kto jest winien temu że rząd nie pokonał wirusa? Wulgarne baby na ulicy. I znów zaslona na swoją nieudolnosc
  13. KateZRzeszowa

    Polska liderem!!

    Dlaczego? Z Polskim wirusem nic się nie stało,nadal był. To nie jest tak że do Polski przyniesiono nowego zaraz po tym jak rząd zwalczył tego który był. To właśnie jest rodzaj zachoean naszych rzadzacych- zwalić na kogoś. Prawda jest taka,że covid z nami juz zostanie i zastąpił grypę. Kwestia zaszczepienia odpowiedniej ilości ludzi.
  14. KateZRzeszowa

    Polska liderem!!

    A wiesz,że w wielu miejscach pracy ludzie przychodzą do pracy mimo pozytywnego testu na covid? Ludzie tez maja dość tych restrykcji, pracodawcy maja dość.. a rząd walczy z aborcja i gejami
  15. Moj młodszy zero zup,warzywa tylko w postaci ziemniaka i marchwii,z owoców banan i dobrze że smoothie lubi. Mógłby życ o naleśnikach. Twoje dziecko je bardzo dobrze. Poza tym przypomnij sobie siebie w dzieciństwie, wszystko lubiłaś?
  16. KateZRzeszowa

    Jestem veganka ale czasem jem kurczaka

    A ja lubię kuchnie azjatycką,czy to znaczy że jestem Chinką?
  17. KateZRzeszowa

    Aborcja

    A Potop to była lekcja pływania
  18. KateZRzeszowa

    Jestem veganka ale czasem jem kurczaka

    Czyli nie jesteś weganką ani nawet wegetarianką. Po prostu nie przepadasz za mięsem i lubisz tylko indyka. Jako I ja. Wolę ryby
  19. KateZRzeszowa

    Chrzest

    Wolisz robic to co wypada czy to co ty chcesz? Wiem,że w naszym społeczeństwie zdanie innych to ważna sprawa I każdy lubi być zaangażowany do decydowania o cudzym źyciu , ale to twoje życie,twoje dziecko,twoje pieniądze,twoj czas i twoje decyzje. Postaw die raz i zobaczysz jaka to miła odmiana zrobić po swojemu i nie patrzeć przez ramię na innych. Chcesz ochrzcić bez hałasu to poinformuj rodzinę,że planujecie kameralny chrzest. Nie tłumacz. Pozniej najwyżej zrob pamiàtkowe zdjęcie dziecka z chrztu wyślij bliskim na pamiątkę.
  20. KateZRzeszowa

    Czy tylko ja nie jem owoców i warzyw ???

    Na wszystkie warzywa masz odruch wymiotny? Jak z smoothie,zupami,sałatkami czy pure?
  21. KateZRzeszowa

    Jeżdżenie zardzewianym, skorodowanym autem

    To jego sprawa. Jest dorosly
  22. Tak. Nie rozumiem tego zakazu picia np piwa w parku czy nad rzeką. Jak ktoś się chce upić to w barze raczej nie trzeźwieje tylko chodzi po mieście pijany. Wiec jaki sens?
  23. Chyba jak wszyscy mamy lepsze i gorsze dni,ale generalnie bilans jest na plus.
  24. KateZRzeszowa

    Jak odnaleźć szczęście

    Dokładnie. Czasem trzeba zrobić przerwę od wszystkiego I sprawdzić za czym się tęskni a co sprawia,że nie chcemy wracać do życia
  25. KateZRzeszowa

    Jak odnaleźć szczęście

    Medytacja nie wiem jakie masz podejście do spraw jogi i medytacji,ale pomaga się wyciszyć, być tu I teraz, odrzucić wczoraj i jutro i skupić się na jednej mysli jednocześnie. Spróbuj,wyciszy się i skup się na tym czego chcesz w tej chwili. Nie oznacza to,że masz rozdać to co masz biednym i w worku po ziemniakach życ w Tatrach,ale może po prostu pogubiliscie się w tym pędzie materialnym? Wszyscy dookoła nam mowia co musimy: musimy mieć lepsza prace,lepsze zarobki,termomixa,być fit,raz w roku być na wakacjach wg trendów i batem na to wszystko jest straszenie pandemia,inflacja i czarna godzina. Zeszły rok był też dość ciężki dla wszystkich i nasze zdrowie psychiczne mocno ucierpiało. Może u was organizm domaga się wypoczynku? Wycisz się i zapytaj czego teraz chcesz? Jesli denerwuje Cie to co masz to może nie było to twoim celem ani potrzeba? Może potrzebujecie się przewartościować?
×