-
Zawartość
2461 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Helenka Zy
-
Nie ma takiej opcji, kochana To miłość do grobowej deski
-
Czy ktoś zbadał jaki jest dzienny limit przyznawania reakcji?
Helenka Zy odpisał Orlando Wspaniały na temat w Życie erotyczne
Jakie nic? Tysiak to nie tak mało. Poza tym ja już pisałam chyba wczoraj, że ocieractwo intelektualne jak najbardziej mnie satysfakcjonuje. -
Czy ktoś zbadał jaki jest dzienny limit przyznawania reakcji?
Helenka Zy odpisał Orlando Wspaniały na temat w Życie erotyczne
Gołe foty za tysiaka. No wiem jak to brzmi. Kurka, zły moment wybrałam. Zanim szczęśliwie dobiję do tysiaka, Witek będzie już mocno znoszony -
Czy ktoś zbadał jaki jest dzienny limit przyznawania reakcji?
Helenka Zy odpisał Orlando Wspaniały na temat w Życie erotyczne
Znowu będziemy się onanizować męskimi trawniczkami? -
Z Halinki to uwielbiam to:
-
Masz rację, wisząca broda jest do kitu.
-
A przecież można ten czas spożytkować znacznie lepiej, np. wymasować kobiecie stopy, komodę złożyć...
-
Zarost na twarzy bardzo mrrr... Chociaż loki na klacie i pod pachami mogę sobie spokojnie darować
-
A tak jakoś mi się nasunęło...
-
Inżynier Józio spod Torunia pojechał na rolkach w stronę Płocka!!!
Helenka Zy odpisał na temat w Życie erotyczne
Że Cię na zakupy wysłali, tak? A Ty nie lubisz zakupów. Kasę chociaż dali? -
Cześć. Pisz, ja pewnie kupię. Gdybym spędzała tu więcej czasu i więcej wiedziała o bywalcach, mogłabym się zgłosić do pisania krótkich limeryków w ramach charakterystyki Ale nie dane mi będzie w tej materii zabłysnąć. Ehhh...
-
I moja ulubiona z repertuaru Amy.
-
No pięknie. Gdzie sens? Gdzie logika? Ehhh...
-
I tutaj się pogrzebał doszczętnie.
-
Po pierwsze: Upewnij się, że on istnieje. Po drugie: Słuchaj, obadaj, testuj w każdej możliwej sytuacji. Po trzecie: Jeśli to faktycznie taki cud, korzystaj z dobrodziejstwa. Na zdrowie!
-
A później się okaże, że jesteś przykrywką dla orientacji albo... nieruchomości.
-
A jesteś pewna, że go sobie nie wyobraziłaś?
-
Zbyt ufna byłam na początku mojej "przygody" z kafe. Młoda, głupia. Odchorowałam co swoje. Nauczyło mnie to ostrożności i rozsądku. Kto wie jak by to się skończyło, gdybym nie dostała po nosie już na samym początku. A tak, bogatsza w doświadczenie, nauczyłam się kaferealiów. I spotkałam prawdziwych przyjaciół.
-
To może laski na kafeterii?
-
Henry Cavill - wiedźmin. Na jedną noc? Czy na dwie?
Helenka Zy odpisał łaknienie na temat w Życie erotyczne
Zdecydowanie na dłużej. Lubię twarde męskie rysy, z wydatną szczęką, nawet trochę kanciastą.