Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AniaA.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    294
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez AniaA.

  1. Może miał jakiś zły dzień, nie wiem... Ja byłam przekonana, że jak na 26 tc, to nie jest jakoś mega dużo
  2. Dzięki dziewczyny za dobre słowa od razu mi się lżej zrobiło. Do szpitala pójdę w poniedziałek, bo muszę to jakoś logistycznie ogarnąć, a też lekarz mówił, że najlepiej iść na początku tygodnia, bo wtedy nie będą trzymać na weekend.
  3. Wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin Trzymam mocno kciuki, żeby akcja się rozkręciła!
  4. Tak jak już dziewczyny wyżej pisały nie zamartwiaj się, bo Twoje odczucia są zupełnie normalne i zrozumiałe. U mnie było podobnie, jak zaczęliśmy się z mężem starać to nagle wszędzie widziałam kobiety w ciąży... Jesteście jeszcze na początku drogi na pewno przyjdzie czas na Ciebie
  5. No nie sądziłam, że to może mieć wpływ, a faktycznie stresowałam się bardzo. No nic, wyszło mi 92 czyli na granicy, zobaczę co lekarz powie.
  6. W sumie to oni mi tam normy napisali tylko do tego wyniki na czczo od 79-99, ale podobno dla ciąży maks to 92. Dalej nie wiem bo na każdej stronie co innego pisze Ale jak się mieszczę co do jednego mg/dl to mam niezłego farta.
  7. Hej dziewczyny, Jestem właśnie na krzywej cukrowej i jest ciężko czuje się jakbym miała zemdleć, ale już mnie Pani tutaj nastraszyła bo wyszła glukoza na czczo 103... a niby norma jest do 99. W ciąży podobno nawet do 92 🥺
  8. Nie jest to jakiś silny ból, to bardziej taka właśnie kolka. Malutki sporo się dziś wierci, może faktycznie mnie skopał. No nic zobaczę jak jutro będzie, jeśli nie przejdzie to zadzwonię do lekarza zapytam, ale nie chciałam właśnie tak od razu panikować. Dziękuję bardzo za odpowiedź
  9. Hej, Dziewczyny mam do Was dziś pytanko, a mianowicie od rana boli mnie brzuch po lewej stronie na wysokości pępka, to jest takie uczucie jakbym miała kolkę... Nie przechodzi w żadnej pozycji, ani na leżąco, ani na siedząco. Mam wrażenie, że ta „kolka” jest bardziej odczuwalna jak chodzę. Zastanawiam się czy to dzidzia jakoś się tak ułożyła, czy to rozciągająca się macica? Miała może, któraś coś takiego? Trochę się zaczynam martwić już, bo doskwiera mi to cały dzień.
  10. Czekamy na wieści! @spelniajac_marzenia na pewno i Ty niedługo do nas dołączysz, także nic się nie martw i trzymam kciuki za owocne starania :) U mnie wleciał 24 tc. i zamierzam zabrać się wreszcie za jakieś może bardziej konkretne zakupy, bo w sumie do tej pory kupiłam tylko kilka ciuszków dla synka. Mam nadzieję, że upatrzę też coś dla siebie bo ostatnio już większość ubrań poszła w odstawkę, a też nie chce wszędzie latać w dresach.
  11. Dora9876 będę trzymać mocno kciuki za Ciebie jutro, żeby wszystko poszło zgodnie z planem 🥰 Co do tej znajomej położnej to myślę, że jak już wszystko się zacznie to będzie Ci wszystko jedno, kto tam jest Mój mąż też się deklaruje na towarzyszenie mi przy porodzie, a jak będzie to zobaczymy. W sumie chciałabym, żeby był, bo ja to jakaś taka strachliwa jestem, że pewniej bym się czuła mając kogoś bliskiego obok.
  12. O widzisz to kolejną wizytę będziemy miały tego samego dnia. W poduchę muszę się koniecznie wyposażyć w takim razie. Dziś miałam powtórzone usg połówkowe i tym razem wszystko było pięknie widać, z serduszkiem wszystko w jak najlepszym porządku. Synuś waży już 538g i szaleje w brzuszku jak nie wiem. @Juliaj gratulacje ! @spelniajac_marzenia trzymam kciuki, żeby jednak się nie pojawiła
  13. hej, Moim zdaniem jest za wcześnie, zwykle po zrobieniu testu w terminie spodziewanej miesiączki czeka się jeszcze około tydzień na wizytę u ginekologa, bo dopiero wtedy widać pęcherzyk ciążowy i lekarz jest w stanie taką ciąże potwierdzić.
  14. hej, O to u Ciebie już przygotowania pełną parą, super Ja przez tą pogodę mam jakiś taki depresyjny nastrój. Za to pokupowałam troszkę ubranek dla synka i od razu jakoś humor lepszy.
  15. Myślę, że takie zmiany w dobry sposób potrafi ocenić lekarz
  16. Jej podziwiam Cię, że to wszystko tak dzielnie zniosłaś i dałaś radę. Jak tak to czytam to po prostu wydaje mi się, że ja bym tego nie wytrzymała. Gratulacje jeszcze raz i mam nadzieję, że teraz będziesz się czuła już tylko lepiej i wszystkie cierpienia odejdą w zapomnienie
  17. Cudowna wiadomość Gratulacje! Dużo zdrówka!
  18. Jejuu Trzymam kciuki mocno!! Powodzenia, dasz radę
  19. Oj tak armia chłopczyków się tworzy. Zdecydowanie mi ulżyło po tym badaniu, ale przyznam szczerze, że jak zaczął mówić o tym serduszku, że coś tam nie widać to aż gula mi w gardle stanęła, bo od razu się pojawiły myśli, że coś jest nie tak. Na szczęście według lekarza nie ma powodu do obaw i jak na kolejnej wizycie synek się ułoży inaczej to powinno być wszystko pięknie widać. 🥰
  20. Hej, Jestem już po wizycie i zdążyłam właśnie troszkę ochłonąć. Przypuszczenia z ostatniego badania usg się na ten moment potwierdziły i wskazują na to, że będziemy mieli z mężem synka. Jakoś nie byłam zaskoczona bo tak mi serce od początku podpowiadało. A to co najważniejsze to z dzidziusiem jest wszystko dobrze i rozwija się prawidłowo. Był jedynie problem ze zbadaniem serduszka, ponieważ synek się ułożył w taki sposób, że nie było wyraźnie widać kilku szczegółów jak to lekarz określił, więc na kolejnej wizycie sprawdzi serduszko jeszcze raz.
  21. Dora9876 życzę dużo zdrówka, kuruj się na wszystkie możliwe sposoby, dużo odpoczywaj i daj znać koniecznie czy coś się poprawia Bobo2 Gratuluję synka! U mnie są też prognozy na chłopca, ale jeszcze na 100% nie wiemy. Dziś idę na USG połówkowe, więc już spać w nocy nie mogłam, tak bardzo czekam na tą wizytę. Mam nadzieję, że dzidzia zdrowa i wszystko będzie okej, no i że dowiem się kto tam tak fika w brzuszku czy on czy ona
  22. Hej, Oj to pewnie troszkę stresu się najadłaś, ale ważne, że z malutką mimo to wszystko dobrze. Ja na połówkowe idę za tydzień i już zaczynam rozmyślać czy wszystko będzie ok. Zaczęłam już czuć ruchy także mega się cieszę
  23. Macie już dziewczyny wesoło z fikaniem bobasów w brzuszku Ja się na to uczucie już nie mogę doczekać. Aktualnie jestem w 17tc., więc mam nadzieję, że za tydzień już coś tam poczuję
×