Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

plastka-77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    958
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez plastka-77

  1. U kogo byłaś w Macierzyństwie? Pytam tak z ciekawości. Nie myślałaś o Reproficie w Czechach? Maja zarodki od młodych dawców i przebadane i nieprzebadane. Nieprzebadany kosztuje gdzieś około tysiąca euro, przebadany chyba dwa (mogę się mylić, już nue pamiętam dokładnie).
  2. Podchodzilam różnie, bo miałam 5 transferów. Udało się cykl po cyklu. Paśnik mówił, że nawet jak nie dojdzie do implantacji, a zostanie podany zarodek, to już to podnosi allo mlr chroniące zarodek i dlatego warto to wykorzystać i podchodzić jak najszybciej. Tak jest tez z każdą ciążą.
  3. Ja się nie zgodzę z Tobą Krokusku. Jezeli tylko warunki fizyczne umożliwią kolejny transfer to bym działała. Po pierwsze od strony immunologicznej organizm lepiej zaskakuje w kolejną ciążę jezeli jeszcze "pamięta" o poprzedniej. Tak twierdził i Paśnik i Wilczyński z Łodzi, podobnie jak i mój gin i inni lekarze z którymi mialam do czynienia w mojej walce. Po drugie, nie dla każdego, w tej sytuacji "odpoczynek" jest czymś korzystntm. Mnie najbardziej dobijało czekanie. Nawet po biochemach. Te kolejne miesiace, ciągle przeszkody. Czym innym jest pkacz i możliwość w miarę szybkiego podniesienia się z kolan a czym innym to przerazajace czekanie. Po trzecie, w wieku 45 lat każdy cykl jest na wagę złota. Oczywiście, jactrzeba odczekać to trzeba, ale jak można to moim zdaniem trzeba działać i tyle.
  4. Beliver, bardzo mi przykro Wpadłam tu na szybko zobaczyć, czy jeszcze coś się tu dzieje. Przerzuciłam kilka stron i przeczytałam co u Ciebie. Nigdy się nie poddawaj!!! Jak urodzisz, to chyba strzelę sobie drinka z butelki wina Co Malina na to? Obstawiona byłaś ładnie. Obstawia zarodek? Krokus, gratuluję!!! Ostatnio stanelam na Twoim poszukiwaniu kliniki w Czechach Większość dziewczyn jest tu "nowych" i mnie nie kojarzycie. To dobrze, bo to znaczy, ze przychodzimy tu i później z dzieciakami odchodzimy. Trzymam za wszystkie kciuki!
  5. Część druga wątku ma problemy techniczne - podobne jak poprzednia część pierwsza. Wydaje mi się, że po przekroczeniu 500 stron temat się wiesza. Dziewczyny, zakładam nowy temat, część 3 - meldujcie się :)
  6. Mi nie udało się u Paśnika a udało właśnie u Wilczyńskiego. Polecam, konkretny lekarz, do tego profesor ginekolog.
  7. Jak do 18:00 leje się ciurkiem, zywa krew a nie plamienie to dzisiaj. Jak tylko brudzisz to jutro pierwszy dzień.
  8. A nie chcesz spróbować AZ? Zobacz jak wielu z nas, którym się nie udawało z AZ wypaliło.
  9. Sywi, mała jest prześliczna 🥰🥰🥰 Gratuluję!!! Masz wspaniałą, idealną córcię. Kawał kobiety! Jak się czujesz, jak sobie radzisz?
  10. Moj pod koniec 22tc, na połówkowych mial 412g. W zeszłym tygodniu przekroczył już kilogram.
  11. Wow!!! Super, kiedy zaczynacie? Rewelacja! Myślałam, że tulisz już małą 🥰 No to kochana trzymam kciuki widocznie malutkiej u Ciebie bardzo dobrze! A co u mnie... Chyba ok Nie chcę zapeszać. Zaczęłam już 3trymestr. Termin mam na koniec września. Roooosnę okrutnie i wiadomo upały nie pomagają, ale na nic nie narzekam. Oby tylko młody mnie kopał, bo jak go nie czuję to od razu popadam w czarną rozpacz.
  12. Kar, gratuluję z całego serca!!!
  13. To chyba normalne. Dostajesz@jak progesteron spada, ale nie musi on spssc do 0 w momencie rozpoczęcia krwawienia. Dlatego też badania hormonalne robi się okolo 3dc a nie w pierwszym.
  14. Paśnik mi nie pomógł. Malinowski wzbudził we mnie mieszane uczucia i ni kontynuowałam wizyt. U Wilczyńskiego się udało.
  15. Nas już nie było stać na kolejną procedurę.
  16. Badania robiłam w Prokocimiu i w APC w Łodzi. To nie jest tak, że wyniki immuno są 0-1. Moje wyniki nie były złe, ale dopiero po całej gamie leków immunologicznych zaskoczyło. Generalnie mam wysoki stosunek cd4/cd8 i wysokie NK. Ale sama immunosupresja nie pomogła. Musiałam mieć jeszcze szczepienia i Accofil.
  17. Najpierw wprowadził gin. Później byłam u Paśnika, Malinowskiego i Wilczyńskiego. Badania robiłam w Prokocimiu i w APC w Łodzi.
  18. Nie wiem tego. W procedurze KD miałam też badane zarodki. Prawdopodobnie była to immunologia, bo po wdrożeniu wszystkiego co w leczeniu immunologicznym możliwe zaskoczyło.
  19. Wiek i amh. Mam 44 lata i amh bliskie zeru.
  20. U nas dwie procedury z KD się nie udały. Obecnie 23tc z AZ.
  21. Rosnę Sywi rosnę. Aż za bardzo
×