Kawowy Kawowiec
Zarejestrowani-
Zawartość
2393 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kawowy Kawowiec
-
a dziękuję bardzo za wyjaśnienie.
-
-
-
kończymy temat MM, ok. Przepraszam, że tak z innej beczki, ale jak ja chcę na story dać stare zdjecie to data mi wyskakuje i każdy widzi kiedy było zrobione...
-
masz rację, dzisiaj z is zdjęcie z domu W.
-
pracownik specjalnie nie odciął metki? Jak myślicie?
-
ale innych nazywać nieudacznikami może?
-
nie wiedziałam że święta spędzały osobno, to bardzo przykre. A wiadomo w ogóle jak się poznali Pani A i Pan W?
-
bo kiedyś MM na story napisała, że nie będzie się wypowiadać z kim jest w związku odnośnie pytania o Pana W. Wydaje mi się logiczne, że gdyby była z mężem to by napisała że przecież ma męża.... A zobaczcie jak A. domatorka nagle po urodzeniu dzidzi dostała speeda, galeria, knajpki, nie wydaje Wam się, że jest to na pokaz?
-
nigdzie nie ma tego nagrania?
-
co do znajomych to masz dużo racji. Tacy Fit podejmują wyzwania, brali udział w programach telewizyjnych, rozumiem, że też dla kasy i rozgłosy, ale trzeba było się czymś wykazać i oni to zrobili. Gdyby Y i Ew mięli tę możliwość z pewnością by skorzystali. Moim zdaniem E nie przepada za W bo czuje wyższość w wykształceniu. Tak to odczuwam. Mukowie się nie rozstaną, ale będą żyć osobno, każde sobie. Ona shoping, galerie ogólnie konsumpcjonizm, a on wyjazdy, melanże itd.
-
Pamiętam jak się cieszył z tego auta (super samochód, też bym się cieszyła)ale wtedy ona patrzyła tak dziwnie na niego, bo dla Niej to zwyczajne auto. Wyjazdy pewnie że mu się podobają, Zakopane i zagraniczne. Gdyby nie z nią, to może z inną? wydaje mi się że dla samego rozgłosu poleci, ale mogę się mylić
-
kleszcze to kleszcze, a wakuum to próżniociąg,
-
on montował ten film i nie widział nic złego w swoim zachowaniu? ona się spełnia póki co, jest szczęśliwa, bo ma Dzidzię masz rację
-
aaa przypomniało mi się to z prysznicem i kiblem, byłam wtedy zdziwiona, że takich rzeczy nie robi...
-
może być i tak. Tylko zastanawia mnie jak mówił o obowiązkach, przecież jak boi się przebrać małą to zawsze może wstawić pranie, zrobić prasowanie, to duża pomoc, a przy tak małym dziecku prania jest sporo. tzw vakuum (wakum), nie wiem czy tak jeszcze robią... i tak poród zaczął się dużo wcześniej, ale on tego nie wie, zasiadł na porodówce i czekał z kamerą na "wydarzenie"
-
A pewnie odpuściła, bo ma Małą, dawniej przecież robiła mu wymówki gdy wychodził
-
mnie to denerwuje nie z tego względu że ma luz i może sie szlajać, bo jest na to czas itd. Mamy czasy pandemii jakby nie było, poluzowali obostrzeżenia, ale ma malutkie dziecko. Już pierwszego dnia w otwarciu galerii prosił, aby sobie odpuścić, a sam za parę godzin tam był. Obłuda, zero odpowiedzialności na dzidzię. I nie mogę zrozumieć, jak robił testy to w oczekiwaniu na wyniki powinien zostać w domu, a nie Ikea itp. . Wtedy mógł coś złapać... gdzie tu rozsądek?
-
M jest dużo milsza mimo wszystko. Jak jej zostawić lika i koma to zawsze zajrzy do Ciebie, a O? Nigdy nie. Za mało luksusu? Co ze studiem nagrań w mieszkaniu obecnym? nie widziałam tych zaproszeń, dobrze że wspominasz o tym Andzia tyle młodsza a potrafi sama ogarnąć zdjęcia, film montaż itd. U D raczej nie ma spontanicznych selfie, wszystko wyreżyserowane, wcześniej ustalone, zapisane w kalendarzu.
-
Znacie bloga Bakusiowo?
Kawowy Kawowiec odpisał Aga900 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mnie denerwuje jak mówi o nich Family a nie Corporation, a wiadomo ze same reklamy lecą i robią kasę..... -
ale na podłodze z luksusowego drewna wiórkowego złota pięta staje? oglądam dużo blogów, mają współprace pixi i regularnie dostają paczki (nie wiem czy z agencji, czy bezpośrednio). paczki są świetne, bogate, a taka D nie dostaje?
-
zgadzam się z Tobą, też tak zostałam wychowana. Najpierw płacę rachunki, potem sprawdzam ile zostaje. Jak piszesz "dodatek do życia" to taka torebka. Kiedyś się jarałam bardzo LV i Tous, przeszło mi, choć cieszą oko. ale nie nosiłam ich od mieszkania do mieszkania na wynajmie.
-
masz rację, jak masz kasę to nie trzymaj w banku, ale kup nieruchomość, która będzie zarabiać. Porównaj sobie % z banku, a kwotę miesięcznego/rocznego czynszu. Inwestuj! Ja już tak zrobiłam. Nic bardziej mnie jednak nie denerwuje, jak nazywanie przez nią ludzi nieudacznikami. Sprzedali dom z bratem, podzielili się kasą, już jakaś kwota była...
-
dieta pudełkowa wskoczyła po zupkach chińskich było jakieś home tour z nowego mieszkania, czy cosik przeoczyłam? widziałam te kartony z ikea, które zastawiały wszystko i teraz ściany pokazuje, ogólnie widać, że mało miejsca ma do dyspozycji... . Ani tarasu?
-
Milion wyświetleń - o to chodziło