Co za jakieś dziwne czasy, będąc normalnym facetem, szczupłym, dosyć przystojnym, zadbanym, kulturalnym nie mogę w internecie poznać żadnej dziewczyny. Dodam że kiedyś w normalnym życiu nie miałem problemu z poznaniem nowej osoby, ale większość znajomych ma swoje życie to i gorzej gdzieś z nimi wyjść a jak mają rodziny to można zapomnieć o podrywaniu dziewczyn, w pracy mam też samych facetów dookoła, a i dzisiaj przez ten internet zaczepienie nieznajomej dziewczyny w normalnym życiu stało się czymś dziwnym, a jeszcze utrudnia to fakt że wszyscy siedzą tylko z nosami w telefonie. Mija już jakiś czas jak próbuję kogoś poznać na badoo czy sympatii i tu jest moje pytanie co jest z Wami że na 100 dziewczyn prawie żadna nie odpisze a jak już odpisze to piszesz z nią miesiąc i ciągle nie chce się spotkać. O co chodzi Wy tam jesteście w celach kolekcjonerskich? Aby kolekcjonować polubienia i wiadomości? Czy jak?