Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iwna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1863
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Iwna

  1. Plamienia i ból podbrzusza możesz mieć od tabletki PO. Raczej są skuteczne więc bym się nie martwiła.
  2. Poszłam do pracy jak córka miała 2 lata i 3 miesiace. Mała do żłobka. Od września miała dwa razy jednodniowy stan podgorączkowy i raz zapalenie spojówek. Uwielbia żłobek, nigdy się nie zdarzyło, żeby nie chciała do niego iść, nawet na początku. Mąż rano ja budzi i ogarnia a ja zawożę do żłobka i po pracy ja odbieram - po prostu mam po drodze. Pracujemy w tych samych godzinach 7-15. Od września zaczynamy przedszkole, które na szczęście mam 300 metrów od domu. Radzimy sobie jakoś sami, ale to, że młoda na bardzo dobrą odporność dużo ułatwia.
  3. Żona Mormona, Kwiat Azalii, Dzikie Łabędzie - trzy córki Chin
  4. Mi bliżej do panteizmu, ale też na pewno nie do tej hipokryzji kościelnej!
  5. Ja nie chrzciłam i nie będę, dlaczego miałabym, skoro nie czujemy się w żaden sposób związani z religia katolicką. Rodzina nie miała jakiegoś wielkiego problemu.
  6. I nie trzeba sprzątać, przecież samo wyschnie
  7. Już od jakiegoś czasu przekonują mnie, żeby moja córka została jedynaczką. Teraz to już pewne na 100%
  8. Moja od początku lubi jeść wszystko i nie miała problemu z gryzieniem nawet jak miała cztery zęby. Dziecko też rozdrabnia jedzenie dziąsłami.
  9. Mój partner nie "pomagał". Zajmował się dzieckiem tyle ile mógł. Łaski nie robi, że "pomaga", to w 50% jego dziecko.
  10. Moja córka dopiero zaczęła się budzić często w nocy po 4 miesiącu. Skoki rozwojowe, regresy snu, brzuch, zęby, zawsze coś. Był taki miesiąc, że budziła się co pół godziny, jak w zegarku, noc w noc. Odkąd skończyła rok przesypia całe noce. Ciężko cokolwiek poradzić, trzeba przeczekać. Pamiętaj, że wszystko mija, zawsze, prędzej czy później
  11. Wszystko wskazuje na to, że nie jesteś w ciąży. Zrób jeszcze jeden test w dniu spodziewanej miesiączki i będziesz miała odpowiedź. Skoro 22 grudnia lekarz widział "pęcherzyki", to jeśli to miałaby być ciąża, to testy już by ją wykazały.
  12. Brak miesiączki, ból piersi. 5-6 tydzień
  13. Udając, że to nie troll, napiszę tak - powiedz, że jak dziewczyna zajdzie w ciążę to wprowadzi się do Was i na głowie nie będzie miała tylko ciebie ale również twoją uroczą rodzinkę.
  14. To tak nie działa. Już pomijam, że nie wiem dlaczego obcy ludzie mieliby być zmuszeni do wysłuchiwania płaczu i ryku obcego dziecka na zakupach
  15. Co nie oznacza, że reagujesz dobrze i wtedy kiedy naprawdę trzeba. Jakbym leciała na każdą zachciankę do mojej 2,5 latki to nie robiłabym nic innego tylko skakała wokół niej. Nikt nie mówi o nie reagowaniu kiedy dziecko się mocno uderzyło, przestraszyło czy czuje niepewnie i potrzebuje wsparcia w jakiejś sytuacji. Chodzi o typowe dla 2 latka wymuszanie. Rzucasz zabawkami? To nie będę się z tobą bawić, dopóki się nie uspokoisz. Krzyczysz w sklepie bo chcesz zabawkę, ktorej nie mam zamiaru kupić? Tłumaczenia nie pomagają? Wychodzimy ze sklepu i nie kupimy nic. Zwykła konsekwencja zachowania.
  16. Nie potrafisz korzystać z google?
  17. Poczytaj trochę o rodzajach płaczu dziecka. Na wymuszający też biegniesz i spełniasz wszystkie zachcianki? To nie niemowlę.
  18. Może błędem jest właśnie, że bawisz się z nim non stop? Nie robisz nic innego tylko latasz za dwulatkiem i prosisz o zabawę? Reagujesz na każdy płacz? Podsuwasz coraz to nowe rzeczy? I tak cały czas?
  19. Moja córka ma 2,5 roku - w domu na drzemkę nie zaśnie od dobrego roku (chyba, że w samochodzie). Dosłownie parę razy zdarzyło się, że po prostu padła. W żłobku śpi nawet dwie godziny. Wieczorem zasypia koło 20 (w weekendy jak nie śpi w dzień to koło 18-19) i śpi do 6-7. Nie zasypia sama, kładę się koło niej ja albo mąż i czytany książeczki. Dziecko śpi tyle ile potrzebuje, przecież go nie zmusisz.
  20. Żebyś zajęła się czymś pożytecznym, zamiast wymyślać bajki i opisywać je w internecie. XXI wiek, internet, tyle możliwości, informacji w zasięgu ręki, a ty wymyślasz jakieś głupoty i - co najgorsze - dzielisz się nimi z randomowymi ludźmi na kafeterii. Znajdź sobie jakieś zajęcie, dokształć się, znajdź pracę, hobby, znajomych. To bym ci doradziła.
  21. Nie ma recepty, trzeba przetrwać. Będą różne etapy, gorsze i lepsze, ale wszystkie prędzej czy później miną. Może zaczęły się kołki? Może ma alergię?
×