Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

84Michal84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2145
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez 84Michal84


  1. 6 minut temu, Elciaa29 napisał:

    Akurat zadanie prostego pytania nie jest hejtem , ale widocznie już przywykleś do hejtu i teraz wszystko tak odbierasz.

    Odpowiadajac : Nie!!! Nie jest to tragedia, jestem dla zony mily uprzejmy, spiewam jej piosenki gram na gitarze, pisze wiersze i kocham sie z nia. Na pozor wyglada to tak ze za nia szaleje i ona w to wierzy, mamy dziecko wiec trzeba jakos zyc, pewnie 80% malzenstw tak zyje.


  2. Cóż tragedia, zupełnie do niczego 😞 Mi też za bardzo na żonie nie zależy ale okazuje jej czułości i odgrywam teatr zakochania dla dobra rodziny, on generalnie jest złym facetem jeśli Ci jeszcze tak ubliża, co zrobić? Cóż z 2 dzeici nie masz za dużo manewru, podróż w nieznane, może być jeszcze gorzej, albo spróbować życia samej jeśli masz gdzie iść


  3. No ja mysle tak ze jak sie zaczyna cos nowego to trzeba byc na to gotowym tzn zamknac pewien okres zycia co za tym idzie wykluczyc ludzi ktorzy mogliby wplywac na tworzenie nowej relacji.

    Zdecydowanie Ci to przeszkadza mi tez by przeszkadzalo, dlatego tak jak widze po znajomych to te ktores z kolei zwiazki sa bo po prostu musza byc, zdecydowanie szukaj kogos kto nie ma takiej przeszlosci albo ma ja uporzadkowana.


  4. myślę, że w odpowiedni sposób dało by radę... ja mam znajomego co ma 34 lata i jego krąg znajomych to dzieci 20 parę lat, ciągle chwali się że zalicza te młode studentki.

    W tamtym roku miałem stażystke studentkę - ładną i robiła do mnie podchody, ale nie kusiłem się.

    Ostatnio oglądam kanał na YT - Relacje z kobietami - podpisuję się pod wszystkim co mówi ten koleś, masz 36 lat, więc w moim wieku jesteś - czyli bardzo młody, dla faceta to tak jakby miał 26 lat a dla kobiety to jakby miała 46 lat.

    Może idź do tego gościa na szkolenie jak Ci słabo idzie? Hmmm generalnie ja w Tajlandii znałem kilka speców od uwodzenia i mieli sukcesy więc naprawdę polecam.

     

     


  5. 1 godzinę temu, Doktor Siurek napisał:

    Co Ty taki wulgarny? 

    No przecież Ci piszę, że wszyscy na forum (łącznie z tą sarną) Ci wierzymy 😛

    nie bede z Toba pisal bo jestes czlowiekiem zalosnym, owszem jesli siedzi sie tylko w domu i nie ma zadnego zycia to faktycznie sytuacje o ktorych pisze sa niemozliwe do wydarzenia sie, bo trzeba kogos poznac

     

    1 godzinę temu, .Kobietka napisał:

    A sarna najbardziej 😂

    spadaj,


  6. 12 godzin temu, sztuczność napisał:

    nie na kafe, w życiu.... nie można nawet się z nikim zaprzyjaźnić bo zaraz seks itd, masakra

    ten seks to jakaś plaga egipska

    rzadna plaga, tylko przyjemnosc, zdecydowanie wszelkie relacje z kobietami tracaja o seksualnosc to  chyba dobrze?

    po co sie przyjaznic dla samego przyjaznienia gdy mozna dorzucic do tego seks?

    chociaz jeszcze kilka lat temu myslalem zupelnie jak ty, moze tez zmienisz zdanie?


  7. 5 minut temu, Doktor Siurek napisał:

    Nie no, nie denerwuj się misiu. Opowiedz nam jeszcze jakąś ciekawą historię. Na przykład, jak w hipermarkecie, w alejce z bielizną podrywała Cię młoda zakonnica. Albo jak wyglądał Twój pierwszy raz z teściową... 😄

    jestes ...a


  8. 1 godzinę temu, Doktor Siurek napisał:

    Bo nawet mitomanić to trza umić 🤣

    hehe taa Ty to sie nawet nie odzywaj zly czlowieku zaliczajacy mezatki.

    Pozatym to co tu przedstawiam to jest wycinek mojego zycia 98% tego jak zyje wyglada zwyczajnie i rutynowo


  9. 6 godzin temu, .Kobietka napisał:

    Akcja niezbyt wartka, fabuła monotematyczna. autorze, przynudzasz.. 

    akcja w moim zyciu jest dosyc nudna neistety 😞

    5 godzin temu, SieLaNa napisał:

    Akurat rutyna to ostatnie słowo które pasuje do Twoich postów o telenoweli zyciowej 😂 Żyć nie umierać tylko wybierać 

    zabawne, ciekawe co tu pasuje do telenoweli???

×