Spokojne myśli Doroty

I to się nazywa stalking na forum pod moim adresem..a myślałam,że tylko sąsiadów mam urojonych.. Ale nie robi to już na mnie wrażenia..ten , kto mnie zna realnie wystarczy..Ci anonimowi z forum są mi obojętni.Dystans do siebie,ludzi i świata bardzo się przydaje w tym chorym społeczeństwie.

Tak..ponieważ mam za sobą długie relacje, zdrowe..nie kręcą mnie przygody..nigdy nie byłam, nie jestem i nie będę niczyją kochanką,byle tylko zaspokoić potrzebę bliskości jak niektórzy z Was...Mam zdrowy kręgosłup moralny i szpilki mi go nie zniszczyły..A jak bdę chciała się z kimś umówić, to są chętni..Pozdrawiam Lubię ostre jedzenie..ale nie muszę czytać chorych słów..bo każda, normalna kobieta, która jest zrównoważona potrafi żyć z facetem czy bez..

I super..bo ja nie wieszam się na każdym facecie jak połowa z Was, byle portki w domu mieć..bo bez faceta przecież jesteście nikim..więc więcej dla Ciebie...Potrafię kochać ,ale nie preferuje chorych relacji..i bez szacunku,bez miłości w takie nie wchodzę.Miłego dnia

Dorota ,czyli TA Dorota wypowiada się tylko z zalogowanego.Ale zgadza się w pełni z tymi słowami.Obłuda zajętych ludzi jacy są szczęśliwi w dzisiejszych czasach w swoich "chorych układach i związkach" tylko zmusza mnie do tego,by im współczuć...ich "wielkiej miłości"...Ja nie narzekam na brak mężczyzn w swoim otoczeniu,a w związki wchodzę tylko z uczucia, a nie z przymusu, bo muszę zaspokoić społeczeństwo, bo wypada, bo kobieta bez faceta nie istnieje..Ja istnieję i czuję się dobrze sama jak i z kimś,a w relacji z drugim człowiekiem jak jestem szanowana i kochana to wręcz latam..taka uskrzydlona kobieta ze mnie

"Formuła sztuki nowoczesnej stała się bardzo prosta: prowokacja plus reklama"..i mamy kafeterię..galeria sztuki, a nawet galeria sław się tu znalazła Po prostu lubię prowokować radość w starym stylu..taka już ze mnie tradycjonalistka

Anioły i demony..ile tego w każdej kobiecie..

Powiedz jeszcze raz "prowokujesz"..Prowokująco układasz przy tym usta.. Spokojnego dnia na kafe , bez zbędnych prowokacji ,bez zbędnych złośliwości..ale z prowokującym grymasem na ustach,bo ustach pełnych uśmiechu..

Dziękuję za tak miłe słowa Ja staram się.. czy to z uśmiechem na ustach, czy ze łzami na policzku, czy z "...ikami" w oczach jak złość człowieka dopada,czy rozpadająca się w środku na milion kawałków to wciąż być sobą..bo warto i innym polecam mimo różnych emocji Kiedyś było powiedzenie o kimś fajnym, na topie-Jesteś gość!Ja mam nowe-Jesteś GOOOŚĆ!

Autor użył frywolnej retoryki...a przecież wiadomo,że pewnie miał na myśli nie tylko zakochanie w kontekście intymnym,ale całą tą otoczkę, co pobudza wszystkie zmysły..Zmysłowo się jakoś na forum zrobiło..

Jak mawiał Stanisław Jerzy Lec.."Chodź własnymi drogami nawet po obcych rajach" Czyli cała ja..zawsze bądź sobą, niezależnie w jakim świecie.. Miłego dnia wszystkim!

Takie małe jak ja..i wszystkie części mi Bozia dała, więc nie liczy się rozmiar,ale wymiar... :)) A popatrz sama na siebie?czy nie uważasz,że mała kredka ma takie same możliwości w życiu jak duża?też można nią pięknie malować:)))

Bo czasem patrzysz wyżej niz sam jesteś...heheh

Tylko najpierw sprawdzić,czy szczepiona i nie ugryzie..hehe...Jakoś dzisiaj trochę humor mi wrócił :)))

Mała to jest walizka..a kobieta z reguły nie mała,ale skondensowana po całości, bo i w małym zmieści się to samo co w dużym..hehe..

Kredka!Fajnie kolorujesz...:))))