-
Zawartość
2269 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Olimpia
-
-
5 godzin temu, Barni napisał:Natomiast wiem że ona w miły sposób powie mi nie I że chce się tylko przyjaźnic (Poprostu wiem, było dużo sygnałów I nakierowań że z jej strony że tylko przyjaźn)
Wystarczy szczera rozmowa. Nie wybiegają zbyt pochopnie z własnymi założeniami. Może przyjaciółka Cię zaskoczy? Dowiesz się tego, czego się nie spodziewasz?
- 1
-
5 godzin temu, petysana napisał:Macie otwarte okno w pokoju na noc? Jak to u was wygląda latem gdy jest zimniej? Bo domyślam się że jak jest ciepło to macie otwarte okna bez przerwy
I latem i zimą obowiązkowo otwarte. Inaczej nie zasnę.
-
5 godzin temu, Dr Drejfus napisał:Z mężczyznami... Niedobrze.
Z kobietami też
-
2 minuty temu, ddt60 napisał:z prawdziwych przeżyć. Po prawdzie mężatki lubią podobne rzeczy w seksie jak nie-mężatki - chyba to nie ma akurat w tym względzie takiego znaczenia. Pytanie czy mąż jest im w stanie to zapewnić ? Jeśli tak to pewnie są szczęśliwsze od tych w przypadku których mąż nie spełnia ich oczekiwań.
Ja należę do grupy tych usatysfakcjonowanych mężatek
Wolałam się upewnić, bo mówiłeś ostatnio, że świat fantazji miesza Ci się z faktami
-
2 godziny temu, Puchacz Rolny napisał:Zwłaszcza w okresach od wyjazdu do przyjazdu męża
U mnie dokładnie na odwrót.
Od przyjazdu do wyjazdu męża
RU/ CHACZU POLNY
- 1
-
3 godziny temu, ddt60 napisał:mężatki lubią dobry seks, fajny, udany, zakończony orgazmami, odprężający, fantazyjny lub także bardzo ekscytujący.
Wiesz to z FANTAZJI, czy prawdziwych przeżyć?
-
Dnia 19.07.2021 o 22:34, Michaśka1 napisał:On nie widzi nic złego w tym. A mnie boli to że pomimo tego jak ona się zachowała względem nas to potrafił usiąść z nią przy jednym stole.
To zdrada ze strony męża wobec Ciebie.Twój mąż to ciapciałyga.
-
2 godziny temu, Chirurg napisał:Olimpia chciałbym mieć taką dziewczyne jak ty
A jesteś dobrym ślusarzem
-
9 godzin temu, Puchacz Rolny napisał:Fred Kampinos vel Szpicbródka byłby najlepszy:
Poproszę męża, aby następnym razem, zostawił kluczyk u swojego zaufanego przyjaciela Przewietrzy mnie od czasu do czasu
-
1 minutę temu, gotb napisał:No ale to był cały gang. Ktoś otwiera pas, ktoś być może inny korzysta z otwartej zawartości.
Alternatywnie: Kwinto z Vabanku, też sobie radził z sejfami.
Gang Olsena zawsze spartaczył robotę, za duże ryzyko
Nad perfekcją Kwinto mogłabym się zastanowić
Dobranoc!
-
5 minut temu, gotb napisał:Olsen. Ten z gangu Olsena. Otwierał sejfy, da radę każdemu zamkowi w każdym pasie
Olsen mi się nie podoba
-
5 minut temu, Marcin40 napisał:Że niby zapraszasz delikwenta do siebie, wysyłasz sygnały, mrugasz oczkami, a potem kiedy chce już zerwać z Ciebie ubranie.........cyk..... wyskakujesz z pasem?
Ciekawa historia
Dobranoc!
-
4 minuty temu, Marcin40 napisał:Pytanie po co ci pas?
Żeby sobie bekę z niektórych zrobić
-
1 minutę temu, Marcin40 napisał:No tak. Jak jest potrzeba, to i sposób się znajdzie
Potrzeba jest matką wynalazku
-
6 minut temu, gotb napisał:Stal nierdzewna? Chromowany? Czy jakaś tania tandeta?
Hint: potrzebujesz kochanka ślusarza
Stal najwyższej jakości
Poszukuję ślusarza ale ciężko o dobrego fachowca
-
1 minutę temu, angelo83 napisał:aaaaaa fuj
-
1 minutę temu, Marcin40 napisał:Tak. To calkiem logiczne i wynika z toku twojej opowieści
Ile to czasu zwykle trwa? Tygodnie? Miesiące??
Różnie i podłużnie
-
1 minutę temu, Stop_czyk napisał:Czuję że to musisz lubić.
Tak, jestem masochistką
-
1 minutę temu, Marcin40 napisał:Pasuje Ci to? Jak dlugo w tym pasie przebywasz?
Od wyjazdu do przyjazdu męża
-
Przed chwilą, Stop_czyk napisał:Jak Ty się czujesz z tym żelastwem o higienie nie wspomnę.
Ciężko A brak higieny jest dodatkowym pewnikiem, że nikt się nie zbliży
-
2 godziny temu, Marcin40 napisał:Wytłumaczysz jak to możliwe?
51 minut temu, ONA83 napisał:Niby jak, skoro go nie ma?
39 minut temu, Stop_czyk napisał:Takiej co nie pozwala jej wyjść z kuchni.
Przed wyjazdem, mąż zakłada mi pas cnoty i zabiera kluczyk
-
2 minuty temu, angelo83 napisał:dotakowym pozytywem jest też to że jedno drugiego aż tak nie kontroluje na codzień
O! I tu się mylisz. Jestem trzymana na krótkiej smyczy
-
1 minutę temu, angelo83 napisał:Olimpiu coś napewno w tym jest gdyż mam wśród grona swych znajomych kilkoro osób gdzie On pracuje jako kierowca na trasach miedzynarodowych i bywa w domu na weekendy co dwa tygodnie czasem co tydzień i mówią podobnie jak Ty
Olimpio! będzie poprawnie
Pieniądze + udany seks to są pozytywy rozstania.
- 1
-
1 minutę temu, Dr Drejfus napisał:Wieczory i ranki spędza u swojej młodej kochanki.
Nie. Pracuje daleko stąd! Na Morzu Północnym
Jak sobie poradzić z rozstaniem..?
w Życie uczuciowe
Napisano
Najlepszym rozwiązaniem byłaby zmiana pracy. Zrozumiałe jest, że ten proces nie nastąpi szybko i tak radykalne posunięcie nie koniecznie ukoi cierpienie. Radziłabym bywać w miejscach w których jest szansa na zawarcie nowych znajomości. Unikaj samotności. Nie obarczaj swoim problemem, zbyt często osób postronnych. Ot, poprostu od czasu do czasu wygadaj się przyjaciółce. To przyniesie ulgę. Spektakularna zmiana nie nastąpi szybko, potrzeba czasu i to sporo.