Gość_2

Po 18 stycznia! Czego nie rozumiesz?

Ależ to jest wystarczający! Skoro ekspercie nie chcieli, to oznacza, że to eksperci są do luftu, a nie założenia programu. Dlatego siłowo forsują program, dewastując co się da, ale nadal potrzebują jako takiego poparcia, a jeśli tego się nie da osiągnąć to społeczeństwa na tyle skłóconego, żeby nie dało się ich obalić. I to świetnie realizują. Jest niezadowolenie społeczne, ale nienawiść ludzi do siebie na tyle duża, że nikt nie zaufa innym, by ich zrzucić

To musiałabyś zostać zapłodniona w styczniu po okresie, wtedy byś liczyła od 18 stycznia

A poza tą szafą wszystko ok w Waszych relacjach? Jaki jest stopień obopólnego odpępienia na linii mąż-mamusia?

Od dnia ostatniej miesiączki, która miała miejsce PRZED zapłodnieniem. Jeśli dostałaś coś później to albo było to plamienie, albo okres i to nie jest to krwawienie, od którego cokolwiek liczysz. Podejrzewam, że przed tym stosunkiem 13 grudnia okres miałaś w okolicach 20 listopada, więc od tej daty liczyłabyś ciążę

Dokładnie to pomyślałam

Jest u syna. Posprzątała synowi jak za starych dobrych czasów, a on się ucieszył. Więc oni oboje nie widzą w tym nic złego. Twoich nie ruszała? Ogólnie to uznałabym to za spory nietakt i poprosiłbym by tego w przyszłości nie robiła. Chyba też zapytałbym po co w ogóle w Wasze szafy i rzeczy zaglądała

A cały czas twierdzisz, że ta ciąża to z tych grudniowych stosunków? Jeśli tak, to kolejna beta nie ma sensu, do tej pory już by Ci testy ciążę pokazały

Wynik w tej sytuacji będzie opłakany globalnie

Tam mają inny kaliber i inne kategorie problemów. Ale sprowadza się to chwilowo do tego samego - burdel na kółkach, tylko tam skala skutków będzie bardziej opłakana

W marnotrawieniu pieniędzy, czasu i zasobów, a także istnień ludzkich nasz rząd nie ma sobie równych w niegospodarności

bo eksperci nie chcieli realizować ich programu

Działamy z rozmachem... jedna śmieć to tragedia, tysiące to statystyka

ja bym powiedziała, że brak opieki medycznej w ogóle Ile było afer o osobach w zasadzie z każdej grupy wiekowej, które zmarły bez pomocy, albo ta pomoc nadeszła zbyt późno? Małe dzieci, osoby w wieku produkcyjnym i starsze. tutaj socjalizm potraktował wszystkich równo - jak śmieci

Nie ma szans na ciążę, bierz leki (dobrze że poszłaś po pomoc), zrób sobie kakao, owiń się puchatym kocykiem i włącz ulubiony serial Jeśli może Ci to jakoś pomóc - idź do ginekologa-położnika, który w gabinecie posiada aparat USG i zrobi Ci od ręki to badanie - może pusty ekran pomoże Ci z tego wyjść.

Jeśli jakimś cudem to nie troll, to uważam, że takim ludziom powinno odbierać się dzieci po pół roku niepłacenia, umieszczać w placówkach opiekuńczych, a szanownych rodziców/opiekunów prawnych na bruk i niech śpi nawet po mostem. Skończyłoby się cwaniactwo i wszelkie "zasiedzenia w złej wierze".

To nie lepiej iść się wysterylizować, zamiast kilku skrobanek w życiu?

klocki, puzzle, zestawy konstrukcyjne, robienie biżuterii, wszelkiego rodzaju plasto- i ciastoliny... wszystko zależy od tego, w jakim kierunku ma ta kreatywność iść. Dzieci w tym wieku można zapisać na fajne kursy programowania nawet, albo taką domorosłą robotykę

Twoje argumenty, poza względami ekonomicznymi, są żałosne. Ustalaliście coś w ogóle wcześniej, na początku związku, w kwestii posiadania dzieci?

Nie ma jaj teraz, nie będzie miał później. Ewentualnie uważa, że w żenujący sposób próbujesz go odzyskać "symulując' ciążę, albo wpadką z kimś innym Sama zrób rachunek zysków i strat.

Widocznie nigdy nie zaznałeś wielkiego cierpienia fizycznego, skoro pie.przysz takie farmazony. Nie życzę Ci, aby kiedyś musiał się przekonać ile w cierpieniu jest "godności" i jak ono "uszlachetnia".

Jeśli za kilka minut samo sobie odpowiesz że znalazłeś na pewnej natrętnie reklamowanej tutaj stronie, to wiedz, że poświęcę kilka minut mojego życia na spamowanie negatywnymi opiniami

Dzięki! Chyba sobie o tym poczytam, bo w takim razie mocno jest to powielane, jeszcze niedawno trafiłam na to w jakimś tekście o alternatywach dla cukru

Lepiej pij już słodzoną zwykłym cukrem. Cola Zero chyba jest dosładzana aspartamem, a on nawet dla "normalnego" człowieka jest szkodliwy (ma udowodnione działanie rakotwórcze, a mimo to nadal nie jest wycofany z rynku)

Spłoszyłaś trolla, a tak się ciekawie zapowiadało Tęsknię za czasami, kiedy można było pisać bez rejestracji